Czy działkowcy nikogo nie obchodzą?
2021-06-15 13:20:25(ost. akt: 2021-06-15 14:47:59)
Takie pytanie zadał nam pan Rafał Wołoszyn, prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego „SKANDA”. Okazuje się, że w wielu sprawach trzeba... uzbroić się w cierpliwość.
Melioracje, koszenie rowów i odchwaszczanie powinno odbyć się w maju. A kolejne prace powinny zostać przeprowadzone pod koniec czerwca albo lipca. Miasto było zawsze zobowiązane wobec nas do utrzymywania rowów melioracyjnych, które są na terenie ogrodów działkowych. Robiła to firma zewnętrzna dla miasta. Okazuje się, że umowa się skończyła w ubiegłym roku. Z tego co mi wiadomo, teraz tym zająć mają się Olsztyńskie Wodociągi. Podobno się nie kwapią, bo mają swoje inne zadania do wykonania. Nie wiadomo, kiedy to będzie. Zarastają nam rowy, a działkowcy się denerwują. Oczywiście słyszę, że to moja wina... Koło się zamyka. Chcieliśmy zrobić zbiornik retencyjny, bo zalewało działki, chcieliśmy oczywiście partycypować w kosztach. Nawet na pismo nikt nam nie opowiedział. Może chodzi o to, że to są prozaiczne sprawy, że działkowcy nikogo nie obchodzą? — z takim problemem zgłosił się do nas Rafał Wołoszyn, prezes Rodzinnych Ogródków Działkowych Skanda w Olsztynie.
— Rowy (tak jak rury), które są elementem kanalizacji deszczowej, od tego roku znajdują się w administracji PWiK, zgodnie z uchwałą Rady Miasta. I to właśnie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji dba o ich eksploatację. Dotyczy to wszystkich ogródków działkowych — poinformowała nas Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Olsztyna.
Kiedy więc mają się rozpocząć pierwsze prace? — Olsztyńskie Wodociągi zawarły umowę na świadczenie usług odprowadzania wód opadowych i roztopowych na terenie miasta Olsztyn w dniu 20.05.2021 r. W zakres czynności objętych niniejszą umową wchodzi również koszenie rowów będących elementem miejskiej kanalizacji deszczowej. W chwili obecnej Olsztyńskie Wodociągi prowadzą postępowanie przetargowe, w którym zostanie wyłoniony wykonawca tych prac. Prace rozpoczną się niezwłocznie po zawarciu umowy z wykonawcą — usłyszeliśmy od Anny Chudzińskiej, rzeczniczki Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o
Rafał Wołoszyn zwraca uwagę na jeszcze jeden problem. Ma nim być droga dojazdowa do ogrodów działkowych. Jej stan ma wołać o pomstę do nieba. — My na tej drodze nie możemy zrobić, bo to nie jest nasza, należy ona do miasta. Skontaktowaliśmy się z Zarządem Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie. Usłyszeliśmy, że nic nie możemy tam robić, ale jak będą mieli sprzęt, to pomogą. Rok temu wyrównali nam drogę. Ale to jest zjazd do drogi gruntowej z drogi asfaltowej. Ze względu na duże opady deszczów, droga się wyżłobiła. Można tam urwać zawieszenie. Sam to osobiście sprawdziłem. Niejednokrotnie zdarza się, że samochody zaczepiają podwoziem. Jestem w ZDZiT odsyłany od jednej osoby do kolejnej. Ostatnio usłyszałem, że nie ma pieniędzy na remont tej drogi, że ZDZiT czeka na otwarcie ofert. Jesteśmy w zawieszeniu, nie wiemy, czy ktoś nam pomoże, czy nie — rozkłada bezradnie ręce. I dodaje: — Podejrzewam, że nie ma pieniędzy na pewne rzeczy, że jest cięcie kosztów.
Kiedy droga zostanie wyremontowana? To pytanie zadaliśmy rzecznikowi prasowemu Zarządu Dróg i Zieleni. — Jesteśmy obecnie w trakcie postępowania przetargowego na profilowanie nawierzchni dróg gruntowych w Gminie Olsztyn — odpowiada Michał Koronowski. — Postępowanie nadal trwa, ponieważ jeden z oferentów złożył odwołanie do KIO. Informuję, że naprawa m.in. wspomnianej drogi gruntowej prowadzącej na teren ogródków działkowych, zostanie zlecona zaraz po zakończeniu postępowania przetargowego.
AT
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez