Czy Lato na Wypasie wyciągnie olsztynian z mieszkań i przyciągnie turystów?

2021-06-12 14:04:56(ost. akt: 2021-06-11 20:25:47)
Ławeczka na wypasie na plaży miejskiej

Ławeczka na wypasie na plaży miejskiej

Autor zdjęcia: Marcin Jabłoński

W połowie maja olsztyński MOK zaprezentował olsztyniakom Lato na Wypasie, czyli program letnich wydarzeń kulturalnych w mieście. Niespełna miesiąc po jego ogłoszeniu sprawdzamy, jakim zainteresowaniem cieszy się propozycja MOK-u.
Są już osoby, które mają wybrane imprezy, doceniając przy tym całą ofertę Lata na Wypasie. Często zaznaczają, że udział w imprezie jest dla nich formą odpoczynku po długim okresie pandemii.

Wanda Nowak
Fot. Marcin Jabłoński
Wanda Nowak

— Czekam przede wszystkim na koncerty w Jakubowie. Ale ogólnie to wszystkie wydarzenia i imprezy są super. Postaram się jak najczęściej brać w nich udział — usłyszeliśmy od Wandy Nowak, którą spotkaliśmy na Starym Mieście.

Tak nastawionych do oferty MOK-u mieszkańców jest jednak — sądząc po naszej sondzie — niewielu. Nie chodzi tu o to, że większość ocenia je negatywnie. Tak naprawdę znaczna część olsztynian, z którymi rozmawialiśmy, nawet nie słyszała o Lecie na Wypasie. Pomimo kampanii reklamowej w postaci banerów, plakatów czy specjalnej ławki na plaży miejskiej, program dla wielu pozostaje zagadką.

Dlaczego tak się dzieje? Głównie z jednego powodu: natłoku codziennych obowiązków.

— Mimo że chciałabym, to nie śledzę teraz życia kulturalnego w mieście. Po prostu w ostatnim czasie mam mnóstwo rzeczy na głowie — powiedziała nam Marta.

— Szczerze to trudno jest się orientować w jakichkolwiek imprezach ze względu na pandemię. Teraz o takich wydarzeniach się raczej nie myśli — uważają Wiesław i Małgorzata.

Tymczasem program Lata na Wypasie jest i atrakcyjny, i różnorodny. Są w nim występy muzyczne gwiazd takich jak Daria Zawiałow, Krzysztof Cugowski czy Kult. Ciekawą propozycją są także koncerty z cyklu Młoda Polska, gdzie zaprezentują się artyści nieznani szerszej publiczności. Oprócz wydarzeń muzycznych w ofercie są również występy teatru ulicznego, spektakle kina plenerowego czy spacery tematyczne.

Czy te propozycje wyciągną ludzi z domów i skuszą turystów?

Fot. Marcin Jabłoński

— Mam nadzieję, że tak. MOK w tym roku pozytywnie nas zaskoczył. Widać, że zostało to przemyślane. Nie dość, że każdy znajdzie coś dla siebie, to wszystko, od muzyki do wystaw multimedialnych, stoi na najwyższym poziomie. Taki poziom wydarzeń kulturalnych może być czynnikiem, który sprawi, że turyści wybiorą właśnie Olsztyn — ocenia Bartek Krusznicki z zespołu Łydka Grubasa.

Marcin Jabłoński