Pierwsza Dama w Olsztynie. Hospicjum oficjalnie otwarte [GALERIA, VIDEO]

Ten dzień na pewno zapamiętają nie tylko mali pacjenci olsztyńskiego hospicjum, ale i jego pracownicy. O tym, że coś się wydarzy, można było przewidywać po obecności policji i dyskretnej ochronie BOR wokół budynku przy ulicy Kromera 5 w Olsztynie.

Kiedy organizatorzy zapowiedzieli, że wstęgę na otwarciu będzie przecinała sama Agata Kornhauser-Duda, wszystko stało się jasne. A pierwsza dama w Olsztynie na otwarciu Hospicjum pojawiła się nieprzypadkowo.

W olsztyńskim Caritas była już dwa lata temu. Spotkała się z pacjentami, którzy są podopiecznymi stowarzyszenia. Pierwsza Dama już wtedy wsparła hospicjum nie tylko dobrym słowem, ale także działaniem.

Zainteresowała się tematem, gdy usłyszała o pierwszym balu charytatywnym zorganizowanym przez Caritas na budowę hospicjum. Przez cały czas śledziła postępy. W tym roku dzięki jej wsparciu placówka zyskała ponad 30 tys. dolarów.

— Co roku w Stanach Zjednoczonych Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa zbiera fundusze na hospicja dla dzieci. Jedna z czterech placówek objętych opieką jest polecana przez Pierwszą Damę. Dzięki jej wskazaniu, otrzymaliśmy pieniądze — wyjaśnił dwa lata temu dyrektor Caritas.

W środę 2 czerwca po przemówieniach księdza dyrektora Caritas Archidiecezji Warmińskiej, ks. abp metropolity Józefa Górzyńskiego, wojewody Artura Chojeckiego i wicemarszałka województwa Marcina Kuchcińskiego i po przecięciu wstęgi Pierwsza Dama we wzruszających słowach mówiła zarówno o idei hospicjum, jak i swoim zaangażowaniu w jego powstanie.

— Wszystkim , którzy w tym pomogli, z serca dziękuję — mówiła wzruszona.

I choć dziennikarze nie zostali dopuszczeni do bliższego kontaktu z Agatą Kornhauser-Dudą, to było widać jej zażyłość zarówno z siostrą Luisą, która jest motorem działania hospicjum, jak dyrektorem Caritas ks. Pawłem Ziębą.

"Gazeta Olsztyńska" informuje o budowie hospicjum od samego początku. O tym, że hospicjum już działa, choć jeszcze bez oficjalnego otwarcia, pisaliśmy na początku kwietnia. Rozmawialiśmy wówczas z kierującą nim siostrą Luisą.

Siostra nie ukrywała, że przygotowanie hospicjum było prawdziwym wyzwaniem. Budynek wymagał generalnego remontu, a wyposażenie go w specjalistyczny sprzęt kosztowało fortunę. Nie zabrakło jednak ofiarodawców, którzy potrafili sięgnąć do portfeli, żeby najciężej chorym dzieciom zapewnić komfortowe warunki opieki i leczenia.

— Bardzo wszystkim dziękujemy za wsparcie modlitwą i pomocą materialną, ale także pracą — mówiła nam wówczas siostra Luisa. — Ruszyliśmy formalnie 1 kwietnia. Pierwszego pacjenta mieliśmy jednak już 9 marca.

Hospicjum Stacjonarne dla Dzieci Caritas jest pierwszą tego typu placówką w północno-wschodniej Polsce. Powstało w zabytkowym budynku dawnych koszar pruskich w samym sercu Olsztyna, w bezpośrednim sąsiedztwie parku Podzamcze i Starego Miasta.

Nowo powstałe Hospicjum dysponuje 11 miejscami dla dzieci i 7 miejscami noclegowymi z zapleczem kuchennym dla rodziców, salą pobytu dziennego i terapii zajęciowej. Mieszczą się w nim także: zaplecze rehabilitacyjne, poradnia medycyny paliatywnej, hospicjum perinatalne, sala konferencyjno-szkoleniowa i zaplecze socjalne dla wolontariuszy, punkt wyjazdowy i siedziba Hospicjum Domowego, zaplecze administracyjne Hospicjum, gabinet psychologa i biuro pracownika socjalnego, kaplica i sale spotkań.