Pieszy z pierwszeństwem, kierowcy z obowiązkami

2021-05-31 19:15:00(ost. akt: 2021-05-31 18:17:10)
Pieszy będzie miał pierwszeństwo, ale musi pamiętać o obowiązkach

Pieszy będzie miał pierwszeństwo, ale musi pamiętać o obowiązkach

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Od 1 czerwca wchodzą w życie nowe przepisy prawa o ruchu drogowym. Mają zwiększyć bezpieczeństwo na drogach i przybliżyć Polskę do standardów europejskich. Część przepisów wydaje się trudna w egzekwowaniu, ale zmiana dotyczy wszystkich – zarówno kierowców, jak i pieszych.
Zmian jest w zasadzie niewiele, ale w tym przypadku liczy się ich znaczenie. A to jest naprawdę niemałe. Najmniej chroniona grupa uczestników ruchu drogowego zyska chyba najbardziej wyczekiwane i jednocześnie najtrudniejsze do egzekwowania uprawnienia.

Pieszy z pierwszeństwem, ale...


Pieszy wchodzący na przejścia dla pieszych będzie miał bowiem pierwszeństwo przed pojazdem, z wyjątkiem tramwaju. Przed tramwajem pierwszeństwo będzie obowiązywać wyłącznie, gdy pieszy znajduje się już na przejściu.
Z kolei kierowca musi zmniejszyć prędkość tak, by nie narazić na niebezpieczeństwo:

• pieszego znajdującego się na tym przejściu
• wchodzącego na to przejście

A także ustąpić pierwszeństwa pieszemu:

• znajdującemu się przejściu
• wchodzącemu na to przejście

Uwaga, piesi też muszą pamiętać o swoich obowiązkach. W tym przypadku mówimy o obowiązku zachowania szczególnej ostrożności podczas wchodzenia i przechodzenia przez jezdnię lub torowisko oraz korzystania z przejścia dla pieszych. Pieszy nie może też wchodzić na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd. Dotyczy to również przejść dla pieszych. Pieszemu nie będzie również wolno korzystać z telefonu podczas przechodzenia przez jezdnię.

W nocy tylko pięćdziesiąt


Oprócz ustępowania pierwszeństwa pieszym kierowcy muszą pamiętać o ujednoliceniu dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym — zmieni się nocny limit prędkości, więc jazda „sześćdziesiątką” przez miasto będzie wykroczeniem. Do 1 czerwca za jazdę w nocy z prędkością 105 km/h groził mandat. Od 1 czerwca stracimy za to prawo jazdy na 3 miesiące. Wraz z początkiem obowiązywania nowych przepisów z terenów zabudowanych znikać będą znaki ograniczające prędkość do 50 km/h. Co ciekawe — do tej pory nasze przepisy były ewenementem w Europie, bo np. w Niemczech w nocy obowiązuje dodatkowe ograniczenie prędkości związane z nadmierną emisją hałasu.

Pamiętaj o dystansie


Kierowcy będą też mieli dodatkowy obowiązek na autostradach i drogach ekspresowych — zachowanie odpowiedniego dystansu od poprzedzającego pojazdu. Odstęp wyrażono w metrach i określa się go, jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu. Przy prędkości 100 km/h odstęp musi zatem wynosić 50 m. Przy 140 km/h już 70 metrów. Zasada nie obowiązuje podczas wyprzedzania. Oczywiście nikt nie ma w oczach urządzenia pomiarowego, więc warto skorzystać ze słupków przy drodze, lub reguły 3 sekund.

Lubimy tworzyć przepisy


W zmianach przepisów widać pewne pozytywy, ale nie brakuje głosów krytycznych. Jednym z nich jest Andrzej Markowski, psycholog transportu.

Problem polega na tym, że najwięcej zarabia się i najwięcej mówi się o organizowaniu bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nie na zorganizowaniu tego ruchu, a właśnie na organizowaniu — podkreśla. — Nie da się precyzyjnie zdefiniować pojęcia „wchodzącego” czy „oczekującego” na przejście. W mojej opinii to radosna twórczość, żeby uspokoić tych, którzy sądzą, że same przepisy zmienią bezpieczeństwo na drogach. A tak nie jest, bo to można zrobić tylko zmianą mentalności. Mamy zakodowane, że ruch drogowy to pole bitwy, na którym ktoś musi zwyciężyć. Brakuje współpracy, która zakłada szacunek do innych uczestników ruchu drogowego. Zmiana mentalności przebiega powoli — zauważa Andrzej Markowski. — Ona jest związana z tym, co jest ogółem w społeczeństwie. Jeśli nie ma chęci współpracy, to przekłada się to także na ruch drogowy. Reguły są tu (w przepisach) na tyle nieprecyzyjne, że można to dowolnie interpretować. Szczególne pole do popisu mają tu osoby niedojrzałe emocjonalnie. Same przepisy nie poprawiają bezpieczeństwa — podkreśla.

— Nie znajduje pan w tych zmianach żadnych elementów pozytywnych?

W przypadku konieczności zachowania odpowiedniego dystansu na drogach szybkiego ruchu można mówić o dobrym pomyśle. I jest dosyć prosty do zastosowania. Z całą przykrością trzeba jednak stwierdzić, że to zachowanie (brak zachowania dystansu – red.) jest efektem braku rzetelnej nauki w szkołach nauki jazdy — uważa Andrzej Markowski. — Od wielu lat nie stosuje się zasady doszkalania kierowców po pierwszych 5-7 miesiącach od uzyskania uprawnień. A powinno tak być. W trakcie tego szkolenia powinno się omawiać właśnie tego typu sytuacje. Praktyczne zastosowanie wiedzy nabytej w trakcie szkolenia. Mamy dobre zapisy prawa, ale problem polega na braku ich realizacji. Czkawką odbija nam się pewna niechlujność w traktowaniu norm prawnych. Mnożymy je po prostu, bo później jest źle. Tak, jak w przypadku tych zmian — dodaje.

PJ


Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. dis #3067686 1 cze 2021 14:49

    W ustawie jest zapisane, że pieszy nie może używać telefonu ani innych urządzeń elektronicznych odwracających uwagę. Czyli np. nie może mieć słuchawek w/na uszach.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ja. #3067657 1 cze 2021 11:38

    Dziś rano około 8:00 taki obrazek w Olsztynie: Kierowcy się zatrzymują przed przejściem przez które przechodzi wolniutkim spacerkiem jakaś 'panieńka'. Wymachuje demonstracyjnie ręką w kierunku stojących aut, gestykuluje, pokazuje 'fucka' - jednocześnie rozmawia przez komórkę którą trzyma przy uchu. Qrdemol - policjanta tam brakowało !

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. jaro. #3067638 1 cze 2021 08:06

    apel zwłaszcza do kobiet i Januszy za kółkiem - jeśli na 2-pasmówce (np. Dworcowa, Wyszyńskiego, Piłsudskiego, Krasickiego, Synów Półku i inne) auto zatrzyma przed przejściem się celem przepuszczenia pieszego, a jedziemy pasem obok, to także zatrzymujemy się, nawet gdy jeszcze nie widzimy pieszego...

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)