Najważniejsze, że jesteśmy sobie bliscy
2021-05-22 19:02:46(ost. akt: 2021-05-21 15:22:11)
Monika Mrozowska, matka czwórki dzieci, propagatorka zdrowego odżywiania, zachęca do wspólnej kulinarnej przygody z dziećmi. Rozmawiamy o rodzinnym gotowaniu, ale też codzienności, w której rządzi miłość do siebie i kuchni, oczywiście.
— Gotowanie dla czwórki dzieci, z których każde lubi co innego, musi być nie lada wyzwaniem.
— Przyzwyczaiłam się już, że zwykle każdemu muszę modyfikować posiłki. Nie próbuję jednak na siłę przekonywać dzieci do określonych potraw. Kiedy rzeczywiście trzeba przygotowywać tak złożone posiłki, nigdy nie miałam poczucia, że jest to obciążające.
— Przyzwyczaiłam się już, że zwykle każdemu muszę modyfikować posiłki. Nie próbuję jednak na siłę przekonywać dzieci do określonych potraw. Kiedy rzeczywiście trzeba przygotowywać tak złożone posiłki, nigdy nie miałam poczucia, że jest to obciążające.
— Podziwiam panią za to, że podejmuje pani też wyzwanie i dzieci nie są w kuchni tylko gośćmi. Wspólne gotowanie jest waszym rytuałem?
— W pomoc w kuchni chętnie angażuje się moja córka 11-letnia Jagoda. ...
— W pomoc w kuchni chętnie angażuje się moja córka 11-letnia Jagoda. ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez