GKS Wikielec odpadł z WPP. Olimpia ma patent na zespoły z pow. iławskiego

2021-05-20 07:26:39(ost. akt: 2021-05-20 07:51:03)
Trener Łukasz Suchocki na rzuty karne z Olimpią zmienił bramkarza: Krystiana Wojno zastąpił Kamil Jędrzejewski (na zdjęciu), a więc formalnie... trener golkiperów w klubie z Wikielca. Zamiana niczym niegdyś w reprezentacji Holandii

Trener Łukasz Suchocki na rzuty karne z Olimpią zmienił bramkarza: Krystiana Wojno zastąpił Kamil Jędrzejewski (na zdjęciu), a więc formalnie... trener golkiperów w klubie z Wikielca. Zamiana niczym niegdyś w reprezentacji Holandii

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

W rozegranym w środę (19 maja) półfinale wojewódzkich rozgrywek pucharowych drużyna trenera Łukasza Suchockiego przegrała na wyjeździe z Olimpią Olsztynek. Po regulaminowym czasie gry i dogrywce był remis, do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne.
Olimpia Olsztynek - GKS Wikielec 1:1 (0:0), dogrywka 1:1 (5:4 karne)
1:0 – Duch (60), 1:1 – Bartkowski (65)

OLIMPIA (skład wyjściowy): Miara- Górski, Usovich, Kowalczyk, Pisarkiewicz, Malinowski, Szantar, Żórański, Duch, Pechta, Wojciechowski.

GKS: Wojno (118 Jędrzejewski) – Sz. Jajkowski, Kacperek, M. Jajkowski, Korzeniewski, Modrzewski (55 Jankowski), Szypulski, Sobociński (55 Grzybowski), Rosoliński (55 Wacławski), Wójcik (46 Bartkowski), Szczepański,

To druga taka historia z rzędu, bo także w ćwierćfinale GKS, aby pokonać na wyjeździe Mrągowie, musiał również rozegrać regulaminowe 90 minut + dogrywka + seria rzutów karnych. Dla drużyny, która broni się przed spadkiem z III ligi i która do walki o utrzymanie sił potrzebuje jak tlenu, to duża dawka dodatkowego wysiłku w środku tygodnia.

Puchary w sezonie 2020/21 to już jednak przeszłość dla klubu z Wikielca. Można tu użyć wyświechtanego jak mało które piłkarskie powiedzenie stwierdzenia, że „teraz można skupić się na lidze”. I sporo prawdy w tym jest.

Rozczarowanie w Olsztynku. Przegrywamy mecz o finał – to tytuł relacji zamieszczonej po meczu Olimpia – GKS na oficjalnym portalu Gminnego Klubu Sportowego. Rzeczywiście, porażkę z ostatnią drużyną IV ligi (w tej klasie właśnie gra Olimpia) można uznać za rozczarowanie. Przypomnijmy tylko, że wcześniej w Olsztynku w meczu ligowym z outsiderem tego poziomu rozgrywkowego przegrał także niespodziewanie Jeziorak (porażka 1:0). Olimpia ma zatem patent na wygrywanie z zespołami z powiatu iławskiego.

– Niestety nie udał się wyjazd do Olsztynka i nie zagramy w finale Wojewódzkiego Pucharu Polski. To Olimpia zagra finał z Concordią Elbląg, która wygrała w Giżycku 1:2 – czytamy na gkswikielec.pl.

Trener Łukasz Suchocki, dla którego pucharowa porażka w Olsztynku jest pierwszą w jego trenerskiej przygodzie z drużyną seniorów z Wikielca, na rzuty karne zmienił bramkarza: Krystiana Wojno zastąpił Kamil Jędrzejewski, a więc formalnie... trener golkiperów w klubie z Wikielca. Zamiana niczym niegdyś w reprezentacji Holandii nie dała jednak takiego efektu, czyli wygranej, jak w przypadku meczu mistrzostw świata w 2014 roku, w spotkaniu z Kostaryką, kiedy to Jaspera Cillessena zastąpił Timo Krul.

>> Zaplanowany na wczoraj (środa 19 maja) zaległy mecz III ligi z Ursusem Warszawa drużyna trenera Suchockiego rozegra w kolejną środę 26 maja. Natomiast w najbliższej serii ligowej GKS gra na wyjeździe z KS Kutno (sobota 22 maja, godz. 16.00).

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl