Prezes sądu odpowiada wójtowi Grunwaldu

2021-05-18 13:27:15(ost. akt: 2021-05-18 13:44:47)
Wraca sprawa listów wójta gminy Grunwald do premiera i wojewody. Tym razem głos zabrała prezes Sądu Rejonowego w Ostródzie: — Wyrażam stanowczy sprzeciw wobec formułowania nieprawdziwych i bezpodstawnych twierdzeń — czytamy w piśmie do wójta.
Wójt gminy Grunwald w liście do premiera Mateusza Morawieckiego prosił o rozwiązanie Rady Gminy Grunwald, której członkom zarzuca oszustwa i korupcję. A jako dowód niekompetencji pisze m.in. o orientacji seksualnej ich dzieci. W długim (20 stron! - red.) liście do premiera pisze też o "skorumpowanej machinie" i "układzie” stworzonym przez poprzednika", do której zalicza sądy, prokuraturę, policję i parlamentarzystów z regionu.

Na zarzuty zawarte w liście wójta odpowiedziała prezes Sądu Rejonowego w Ostródzie w piśmie skierowanym do Adama Szczepkowskiego. Czytamy w nim:

„Wyrażam stanowczy sprzeciw wobec formułowania nieprawdziwych i bezpodstawnych twierdzeń na temat działalności orzeczniczej Sądu Rejonowego w Ostródzie — pisze prezes Marzena Madrak. — Wynikające z treści pism oczekiwanie, że Sąd Rejonowy w Ostródzie będzie wydawał wyroki przychylne Gminie Grunwald stoi w całkowitej sprzeczności z zasadą bezstronności i obiektywizmu, jaką kierują się sądy przy rozstrzyganiu spraw. Niezadowolenie z treści rozstrzygnięcia sprawy sądowej nie stanowi usprawiedliwienia dla wypowiedzi godzących w dobre imię instytucji i osób w niej zatrudnionych.

Twierdzenia przypisujące Sądowi Rejonowemu w Ostródzie stronniczość, celowe działanie zmierzające do wykazania winy Wójta Gminy Grunwald, orzekanie wbrew przepisom prawa, uczestniczenie w układzie, który „skutecznie blokuje Wójta” mają charakter pomówień, przewidzianych w art. 212 Kodeksu karnego”.

Na koniec pani prezes żąda zaprzestania opisanych działań, a w przypadku ich kontynuowania zapowiada podjęcie kroków prawnych w celu ochrony dobrego imienia Sądu Rejonowego w Ostródzie.

Przypomnijmy. Listy wójta gminy Grunwald wywołały falę komentarzy i krytyki, a także zaowocowały lokalną inicjatywą mieszkańców, którzy chcą odwołać wójta w referendum przed upływem kadencji. Trwa właśnie zbieranie podpisów osób popierających tę inicjatywę. W gminie Grunwald uprawnione do głosowania są 4233 osoby, trzeba więc zebrać 424 podpisy.

Wójt niczego nie komentuje. W tej sprawie tylko raz zabrał głos wydając oświadczenie 26 kwietnia br. w mediach społecznościowych (jednocześnie ograniczając możliwość komentowania tego posta – red.), w którym apeluje o to, by nie atakować jego rodziny. A o swoich listach pisze tak: "Przypisywane mi niesłusznie oskarżenia bazują na wyjętych z kontekstu fragmentach wspomnianych pism, które wbrew obiegowej opinii nie były ich przedmiotem, a jedynie wskazywały na polityczny charakter działań wspomnianych w nich osób, mający wpływ na funkcjonowanie Gminy Grunwald". bcl



Źródło: Gazeta Olsztyńska