Prezydent Grzymowicz odpowiada właścicielowi Stomilu Olsztyn
2021-05-17 16:40:26(ost. akt: 2021-05-17 16:36:07)
Michał Brański, właściciel Stomilu Olsztyn, za pośrednictwem mediów społecznościowych ogłosił, że odchodzi z klubu. Powodem tej zaskakującej decyzji jest ponoć brak porozumienia z władzami Olsztyna w sprawie dalszego finansowania Stomilu. Do sprawy odniósł się prezydent Olsztyna - Piotr Grzymowicz.
Prezydent w swoim oświadczeniu bezpośrednio odnosi się do wpisu Michała Brańskiego:
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Brański odchodzi ze Stomilu!
— Ze smutkiem i zdziwieniem przeczytałem informację Pana Michała Brańskiego - większościowego udziałowca Stomil Olsztyn S.A., zamieszczoną w mediach społecznościowych o Jego „rozstaniu z olsztyńską piłką”. Zacytowane sformułowanie jest mało precyzyjne i nie określa formy oraz daty rozstania, niemniej pokazuje zamiary głównego właściciela spółki Stomil Olsztyn S.A. Można i trzeba nad tym faktem ubolewać, jednak trudno nie odnieść się do zarzutów pod adresem samorządu Olsztyna, będących podstawową argumentacją decyzji Pana Michała Brańskiego. — możemy przeczytać w oświadczeniu prezydenta — Od początku negocjacji w roku 2019 Pan Michał Brański był informowany, że Gmina Olsztyn nie ma możliwości dalszego finansowania spółki Stomil Olsztyn S.A. i dlatego właśnie poszukuje większościowego, a być może także jedynego właściciela. Przedstawione przez Pana Michała Brańskiego warunki negocjacyjne były bardzo trudne i na swój sposób gwarantowały trzyletni „parasol ochronny”, który miał pozwolić na systemowe przeorganizowanie tej spółki, znalezienie nowych partnerów, sponsorów i przeprowadzenie publicznej sprzedaży jej akcji poprzez crowdfunding. — stwierdza Piotr Grzymowicz.
Całość oświadczenia jest dostępna na oficjalnym serwisie Urzędu Miasta Olsztyn, prezydent w nim wyjaśnia wiele szczegółów współpracy z Michałem Brańskim. Piotr Grzymowicz nie krytykuje działacza, jednak zachęca go do przemyślenia swojej decyzji.
— Nie chcę oceniać pracy Pana Michał Brańskiego na rzecz klubu. Z całą pewnością miał szczere intencje i dobre chęci - i za to serdecznie dziękuję. Rozumiem także, iż nie wszystkie przedsięwzięcia biznesowe kończą się pozytywnie. Jednakże przyczyny takiego stanu rzeczy wymagają zawsze pogłębionej analizy i należy unikać przerzucania odpowiedzialności na partnerów, którzy dotrzymują zawartych umów. Mam nadzieję, że Pan Michał Brański przedstawi w najbliższym czasie swoje dalsze kroki w kwestii przyszłości spółki Stomil Olsztyn S.A., jak zadeklarował to kibicom Stomilu, a biało-niebieskie barwy pozostaną z nim na stałe, na dobre i złe. — pisze prezydent.
Jak zakończy się ta sprawa? Na pewno na jej pozytywny finał czekają wszyscy sympatycy olsztyńskiego klubu, którego przyszłości ta sprawa bezpośrednio dotyczy.
Do tematu jeszcze wrócimy.
kg
kg
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
grand #3066569 17 maj 2021 20:20
Piłka zawodowa to biznes. Olsztyn jest za słaby jako region ubogi w przemysł i potencjalnych sponsorów. Nasze miasto to maksymalnie 2 liga. I wystarczy.
Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Cyranka #3066564 17 maj 2021 18:35
Powiedzmy sobie szczerze - w Olsztynie nie ma warunków do utrzymania zespołu piłkarskiego na poziomie pierwszej ligi. Pan Barański zdał sobie z tego sprawę w obliczu wstydu jaki przynoszą występy piłkarzy w obecnej rundzie. Zdał sobie sprawę, że nic już tu biznesowo przy takich wynikach sportowych nie zyska, a pretekst odejścia? No cóż każdy jest dobry skoro to tylko pretekst. Na skutek powiększenia ekstraklasy i marnej postawy Bełchatowa (oraz ujemnych punktów) Stomil zapewne jeszcze jeden sezon pogra w pierwszej lidze (zapewne, to nie znaczy na pewno - nasze orły jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa - są jeszcze cztery mecze do przegrania!), pogra ale efekty zapewne będą jeszcze gorsze. Nie dziwię się Barańskiemu.
Ocena komentarza: warty uwagi (20) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)