Po miesiącach nauki zdalnej uczniowie znowu wrócili do szkół

2021-05-17 16:05:49(ost. akt: 2021-05-17 15:27:27)

Autor zdjęcia: Pixabay

Dziś (17 maja) do szkół wrócili uczniowie klas 4-8 szkół podstawowych i uczniowie szkół ponadpodstawowych. Na razie będą uczyli się w trybie hybrydowym. Jakie są nastroje? Uczniowie są zadowoleni. Dyrektorzy i nauczyciele też.
Wielu uczniów z niecierpliwością czekało na powrót do szkoły, bo pobyt w domu po kilku miesiącach stał się męczący. Nauczyciele również mieli problemy z przyzwyczajeniem się do zajęć w trybie zdalnym. Dlatego powrót do szkół był przez niektórych wręcz wyczekiwany.

Nastroje są bardzo dobre. Uczniowie są uśmiechnięci, a nauczyciele szczęśliwi, że widzą uczniów i mogą wrócić do klasy. Zgodnie z rozporządzeniem pracuje połowa szkoły. Reszta pojawi się w przyszłym tygodniu. Pracujemy normalnie — opowiada Danuta Gomolińska, dyrektorka III LO w Olsztynie. — Rozumiemy potrzeby uczniów, więc najbliższe 2 tygodnie potraktujemy jako okres adaptacyjny. Pozwolimy uczniom na integrację, odświeżenie kontaktów. Zwłaszcza uczniowie klas pierwszych bardzo są złaknieni pobytu w szkole i kontaktu z rówieśnikami.

Niektórzy z przyczyn epidemiologicznych obawiali się powrotu do szkół. Dlatego wprowadzono wiele zaleceń: należy zachować dystans, dbać o dezynfekcję oraz obowiązkowo nosić maseczki (najlepiej chirurgicznych) w przestrzeniach wspólnych . Obowiązkowe jest również częste wietrzenie pomieszczeń i korytarzy.

Fot. Pixabay

Ministerstwo Edukacji zaleciło również, żeby część zajęć odbywała się na zewnątrz, jeśli tylko pogoda na to pozwoli, lub żeby organizować różne wyjścia klasowe. Najlepiej z dala od zamkniętych przestrzeni.

Okazuje się jednak, że uczniowie są tak spragnieni zwykłej szkolnej codzienności, że do propozycji wyjść odnoszą się niechętnie. Tym bardziej że zbliżający się koniec roku jest czasem, kiedy muszą powalczyć o oceny.

— Nauczyciele w każdej chwili mogą wziąć koce i wyjść na świeże powietrze. Jednak nie każdy ma taką potrzebę. Dzisiaj na zajęciach z chemii przeprowadzali doświadczenia, oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Uczniowie byli szczęśliwi, że mogą pracować, sprawdzać, badać i dotknąć probówek. Zresztą tak stęsknili się za szkołą, że nie mają potrzeby wychodzenia gdzieś dalej — podkreśla dyrektor Gomolińska.

Zajęcia poszczególnych klas odbywają się w tym samym pomieszczeniu. Atmosfera w klasach była bardzo luźna.

— Dzisiejsze lekcje były przegadane. Uczniowie wyraźnie odczuwali potrzebę porozmawiania z innymi. Rozmawialiśmy ogólnie o sytuacji, o ich samopoczuciu i wrażeniach po powrocie do szkoły. Większość z nich była wyraźnie stęskniona i spragniona kontaktu z rówieśnikami i nauczycielami — opowiada nauczycielka z IX LO (prosiła o anonimowość — red.). — Było bardzo głośno, ale jest to normalne. Emocje muszą znaleźć jakieś ujście. Wydaje mi się, że uczniowie będą potrzebowali około tygodnia, żeby przyzwyczaić się do zmian.

Uczniowie klas 4-8 szkół podstawowych mieli podobne odczucia jak ich starsi koledzy.

— Słuchy do mnie docierały, że większość uczniów jest zadowolona z powrotu do szkoły, ale oczywiście to kwestia indywidualna. Sytuacja wygląda podobnie jak przed pandemią: są dzieci, które chętnie chodzą do szkoły, a inne nieco mniej — opowiada Andrzej Tymecki, dyrektor SP 5 w Olsztynie. — Izolacja spowodowała, że część dzieci zaczęła inaczej postrzegać tę rzeczywistość, a siedzenie w domu przestało być atrakcyjne. Uczniowie może niekoniecznie tęsknili za rzeczywistością szkolną, ale za kontaktami z innymi dziećmi już tak.

Lidia Wieczorek