Gospodynie ze Stawigudy wychodzą poza schemat

2021-05-16 14:40:51(ost. akt: 2021-05-14 17:20:53)
W siedzibie Koła Gospodyń Wiejskich Gospochy w Stawigudzie spotkaliśmy się z jej uczestniczkami. Na zdjęciu: Agnieszka Margalska, Ewa Durka, Monika Żukian, Bożena Budrejko, Anna Stawarczyk i Roma Gierszewska.

W siedzibie Koła Gospodyń Wiejskich Gospochy w Stawigudzie spotkaliśmy się z jej uczestniczkami. Na zdjęciu: Agnieszka Margalska, Ewa Durka, Monika Żukian, Bożena Budrejko, Anna Stawarczyk i Roma Gierszewska.

Autor zdjęcia: Katarzyna Janków-Mazurkiewicz

Niech was nie zmyli nazwa ich koła – Gospochy. Na co dzień spotykają się jako uczestniczki Koła Gospodyń Wiejskich w Stawigudzie, ale już dawno wykroczyły poza definicję. To babki, które dobrze wiedzą czego chcą.
— Dziewczyny, to kiedy wyznaczamy następne spotkanie — dopytuje się Anna Stawarczyk, jedna z członkiń Koła Gospodyń Wiejskich Gospochy, które działa w Stawigudzie.

Spotykamy się z Gospochami w maju, kiedy luzowane są obostrzenia związane z pandemią. Bo to one mocno ograniczyły spotkania bezpośrednie. Choć nie tylko ograniczenia związane z pandemią, ale także poczucie odpowiedzialności za bliskich, by nie narazić nikogo na zachorowanie. A przecież jeszcze ...

Zostało jeszcze 95% treści artykułu.