Kto ma rację: Posłanka Lewicy Falej czy narodowiec Tulwiński? [VIDEO]

2021-05-07 16:08:03(ost. akt: 2021-05-08 07:32:57)
Łukasz Tulwiński (po lewej) i Piotr Lisiecki ( po prawej) domagają się przeprosin od posłanki Moniki Falej

Łukasz Tulwiński (po lewej) i Piotr Lisiecki ( po prawej) domagają się przeprosin od posłanki Moniki Falej

Autor zdjęcia: Stanisław Kryściński

Politycy lubią wzajemnie rzucić w siebie, a to inwektywą, a to doniesieniem na policję czy do prokuratury. Szczególnie, kiedy są po skrajnie przeciwnych stronach. Teraz działacz Ruchu Narodowego Łukasz Tulwiński domaga się przeprosin od poseł Lewicy Moniki Falej, a ta odsyła go do sądu.
Nie ma już na ulicach manifestacji Strajku Kobiet, jednak sprawy wokół nich trwają do tej pory. Emocje były wówczas tak silne, że niektóre ze spraw trafiły na policję. Tak było z doniesieniem posłanki Lewicy Moniki Falej na działacza Ruchu Narodowego z Iławy, Łukasza Tulwińskiego.

W najgorętszym okresie organizowania Strajku Kobiet Monika Falej była wszędzie, gdzie trwały manifestacje. Nie tylko w Olsztynie, ale także m.in. w Iławie. Tam trafiła na silną grupę narodowców, którzy bronili wejść do świątyń, które manifestantki “oblegały”. Doszło do przepychanek. Posłanka uznała, że naruszoną jej nietykalność cielesną i doniosła na narodowca z Iławy na policję. Ta nie dopatrzyła się jednak przestępstwa. Sprawa przeniosła się do internetu.

Łukasz Tulwiński poczuł się urażony wpisami posłanki Lewicy, a kiedy policja uznała, że nie popełnił przestępstwa podczas ...

Zostało jeszcze 70% treści artykułu.

Źródło: Gazeta Olsztyńska