Test maturalny z matematyki – sprawdź swoją wiedzę z Gigantami Edukacji

2021-05-02 10:38:22(ost. akt: 2021-05-06 15:05:18)

Autor zdjęcia: pixabay

Od 1000 do 1500 zł - o tyle więcej zarabiają osoby zaraz po ukończeniu studiów technicznych i ścisłych w porównaniu do kierunków nauk humanistycznych czy społecznych, a z roku na rok te różnice się pogłębiają. “Ścisłowcy” znacznie szybciej stają się niezależni od finansowego wsparcia ze strony rodziców, dlatego jeśli maturzysta marzy o szybkim usamodzielnieniu się, warto mieć to na uwadze przed przystąpieniem do matury. Zwłaszcza, że w 2020 roku aż 21% przystępujących do egzaminu nie zdało matury właśnie z powodu matematyki. Sprawdź swoją wiedzę z matematyki rozwiązując test przygotowany przez egzaminatora CKE dla Gigantów Edukacji na www.giganciedukacji.pl

Dobrze zdany egzamin maturalny to krok ku niezależności


Od wielu lat panuje trend, aby jak najszybciej uniezależnić się od rodziców - wynająć mieszkanie, samodzielnie płacić rachunki, samemu decydować o swoim losie. Wydaje się, że łatwiej przychodzi to uczniom, którzy z matematyką nie są na bakier, i którzy z odpowiednim wyprzedzeniem przygotowali się do egzaminu maturalnego. W końcu to wyniki egzaminu maturalnego wpływają na szanse dostania się na perspektywiczny kierunek, a następnie - wejście na wymarzony segment rynku pracy.

Raport "Portfel Studenta 2020" Związku Banków Polskich pokazuje, które kierunki, po ich ukończeniu, mogą przynieść największe korzyści pod względem finansowym. Eksperci tworzący zestawienie zwracają uwagę na pogłębiające się z roku na rok dysproporcje pomiędzy zarobkami absolwentów kierunków technicznych, a wynagrodzeniem humanistów bądź artystów. Obecnie, tylko w rok po rozpoczęciu pracy, wynosi ona aż 1000 - 1500 zł miesięcznie.
Zarobki absolwentów kierunków technicznych w porównaniu z innymi są obecnie najwyższe i wynoszą średnio 3781 zł brutto już rok po uzyskaniu dyplomu. Na drugim miejscu klasyfikują się kierunki ścisłe. Ich absolwenci mogą liczyć na pensję średnio 3429 zł brutto.

Na przedostatnim miejscu znajdują się kierunki humanistyczne, po ukończeniu których średnie zarobki rok po uzyskaniu dyplomu wynoszą 2679 zł. Najgorzej zaś wypadają zarobki absolwentów kierunków artystycznych oraz przyrodniczych. Są to odpowiednio 2333 i 2116 zł brutto.


1 na 5 maturzystów nie zdał z powodu matematyki


Żeby dostać się na studia, trzeba zdać egzamin maturalny. Ale – żeby dostać się na najbardziej oblegane i najbardziej perspektywiczne kierunki – poprawne zdanie matury już nie wystarczy. Nie wystarczy też zaliczenie egzaminu dojrzałości z minimalnym wynikiem, który w 2020 roku wyniósł 30%.
Takie minimum w ubiegłym roku uzyskało aż 74% osób, które przystąpiły do matury. Oznacza to, że 1 na 4 uczniów miał problemy z uzyskaniem takiego rezultatu i nie zaliczył egzaminu maturalnego w wyznaczonym terminie.
Wedle danych Centralnej Komisji Edukacyjnej 17,2% uczniów zdających maturę nie zaliczyło jednego przedmiotu. Oczywiście tym uczniom przysługiwało jeszcze prawo do przystąpienia do egzaminu poprawkowego, jednak nie mieli już prawa do składania podań w na studia w pierwszym terminie. Miejsce to zagwarantowane jest dla tych, którzy lepiej przygotowali się do egzaminów.

Z kolei najsmutniejszą sytuację mają maturzyści, których jest tylu, ile mieszkańców liczy średniej wielkości miasto w Polsce (np. Szczytno, Jawor czy chociażby Piastów). 22 900 maturzystów w ogóle nie może złożyć podania na studia, gdyż nie zdali matury. Stanowią oni 8,8% wszystkich maturzystów z ubiegłego roku. To właśnie oni swoją obecnością na maturze w 2021 roku zwiększą pulę przystępujących do egzaminu uczniów.

Jaki przedmiot był gigantyczną przeszkodą w pozytywnym zaliczeniu egzaminu maturalnego?


W 2020 roku każdy maturzysta, w części obowiązkowej, musiał podejść do 4 przedmiotów. Język polski, język obcy, przedmiot dodatkowy oraz matematyka. Największym wyzwaniem oczywiście okazała się matematyka: tylko 79% uczniów uzyskało minimalną liczbę punktów i tym samym zdało egzamin maturalny z tego przedmiotu. Dla porównania, język polski zaliczyło 92% maturzystów (dane z CKE). Dodać należy, że to właśnie matematyka jest dominującym przedmiotem wśród ambitnych uczniów, którzy wspierają się kursami i korepetycjami.

Rywalizacja między uczniami o miejsce na studiach. Ilu na 1 miejsce?


Od kilkunastu lat, w każdym liceum i w każdej klasie licealnej trwa rywalizacja pomiędzy uczniami o miejsce na najlepszych uczelniach. Część z nich jest świadoma tego, jaką wiedzę musi przyswoić, aby osiągnąć ten cel oraz średnio ile osób z nimi o ten cel konkuruje. Często, to właśnie nie do tej pory zdobywane oceny, ale świadomość liczby konkurujących z nimi osób jest motywatorem do gruntowania i pogłębiania wiedzy w ramach zajęć dodatkowych.

W 2020 roku ponad 259 000 uczniów przystąpiło do egzaminu maturalnego, zaś dominująca część z nich wybierała się na studia. Skala jednak jest tak duża, że uczelnie nie są w stanie przyjąć wszystkich chętnych. Co to oznacza dla ucznia i dla rodzica? Posłużmy się przykładami.

W zeszłym roku mieliśmy 200 kierunków, gdzie liczba osób na jedno miejsce wynosiła co najmniej 4 (dane z Otouczelnie.pl). Oto kilka przykładowych: Inżynieria Internetu rzeczy - 29,4 osoby na 1 miejsce; Komunikacja wizerunkowa - 19,1; Mechanika i projektowanie maszyn - 12,4; Informatyka i systemy inteligentne - 11,7; kierunek lekarski - 11,7; Zarządzanie i prawo w biznesie - 11,1; Psychologia - 5,5.

W tym samym roku na Informatykę wybierało się 33 687 osób (do matury przystąpiło 259 000 uczniów) – jak pokazuje raport opublikowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Drugim najpopularniejszym kierunkiem była psychologia - wybrana przez 29 239 osób. Trzecią lokatę zajęło Zarządzanie, z liczbą 25 369 kandydatów. Kolejne pozycje w rankingu zajmują: prawo (19 189), kierunek lekarski (17 660) czy ekonomia (16 708).

Jakie korepetycje wybierają licealiści?


Obawy ambitnych uczniów i ich rodziców związane z dostaniem się na wymarzone kierunki wydają się zatem w pełni uzasadnione. Każde z nich ma świadomość, że rynek edukacyjny to przestrzeń rywalizacji i walki o miejsce na danej uczelni i wydziale. Taki stan rzeczy z kolei sprawia, że zainteresowanie pozalekcyjnymi usługami wspierającymi uczniów w kwestiach edukacyjnych ciągle rośnie.

Jak wynika z badania CBOS przeprowadzonego dla Fundacji im. Stefana Batorego, w roku szkolnym 2018/2019 32% rodziców posłało swoje dziecko na korepetycje (w 2015 roku było to 14% rodziców).
Ogromny wzrost zainteresowania ofertą e-korepetycji potwierdza Dawid Leśniakiewicz, jeden z założycieli Gigantów Edukacji:
Wprowadzając na rynek nasz brand Giganci Edukacji, który oferuje zajęcia dodatkowe z matematyki, widzieliśmy ogromne zapotrzebowanie na tego typu kursy, jednak ilość zapisanych już w pierwszym roku uczniów wręcz nas zaskoczyła.

Z dotychczasowych rozmów wiemy, że chęć uczestnictwa w tego rodzaju dodatkowych lekcjach wynika głównie z obawy uczniów (i ich rodziców), że nie uda im się zrealizować marzeń o danym liceum, a dalej o dostaniu się na upragniony kierunek studiów. Wiemy też, że rozpoznawalność i zaufanie do naszej marki-matki (Gigantów Programowania – przyp. red.) w ogromnej mierze wpływa na to, że uczniowie decydują się na nasze kursy.”


Wśród przedmiotów, które są najczęściej wybierane przez uczniów w ramach korepetycji, właśnie matematyka zajmuje pierwszą pozycję. Jak wskazuje jeden z portali zajmujący się usługami korepetytorskimi, na przestrzeni ostatnich trzech lat, matematyka stanowi 39% spośród wszystkich wybieranych przedmiotów (a jest ich 10). Drugim jest język angielski – 22%. Następnie są to język polski, chemia czy fizyka – każde z nich stanowi około 8% wyborów rodziców i uczniów.
Ile rodzice wydają na korepetycje? Gdyby porównać wsie i mniejsze miejscowości z dużymi miastami, najwięcej na zajęcia pozalekcyjne dziecka wydają mieszkańcy metropolii - tam 9% rodziców przeznacza na ten cel powyżej 800 zł w miesiącu, z czego więcej niż połowa wydaje ponad 1500 zł. Z kolei, gdyby za kryterium potraktować wydane złotówki, to - wedle raportu "Polaków portfel własny – rodzina w szkole" - 24% polskich rodzin wydaje miesięcznie na ten cel od 201 do 300 zł. Podobna liczba rodzin (22%) wydaje między 101 a 200 zł, natomiast 18% rodziców na pozaszkolną edukację dzieci przeznacza pomiędzy 301 a 500 zł. Natomiast 500 zł miesięcznie przekracza z kolei jedynie 9% rodzin.

Obrazek w tresci

Artykuł zawiera linki afiliacyjne