Ludzie potrzebują dzisiaj nadziei, wiary i wzajemnego szacunku
2021-05-01 19:22:00(ost. akt: 2021-04-30 15:39:34)
Z biskupem eparchii olsztyńsko-gdańskiej ks. Arkadiuszem Trochanowskim rozmawiamy o nadchodzącej Wielkanocy w Kościele greckokatolickim — najważniejszym święcie chrześcijan, które według kalendarza juliańskiego przypada w tym roku na 2 maja.
— W jaki sposób obchodzona jest Wielkanoc w Kościele greckokatolickim, która właśnie się zbliża, bo w tym roku według kalendarza juliańskiego przypada 2 maja. Zacznijmy od Niedzieli Palmowej.
— Oczywiście, że obchodzimy Niedzielę Palmową, kiedy święcimy palmy na pamiątkę wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Następnie rozpoczyna się Wielki Tydzień. Ten tydzień jest bardzo szczególny, jeśli chodzi o nabożeństwa. Mamy na przykład jutrznię, podczas której czytane jest 12 fragmentów Ewangelii, a kapłan zmienia za każdym razem ornat. Każdy jest innego koloru. Kiedy to robi, w tym czasie, obecni w cerkwi wierni czytają modlitwy według kanonu tego nabożeństwa. Ponadto odbywają się nieszpory ze wystawieniem ikony zwanej płaszczenicą, przedstawiającej złożenie Jezusa Chrystusa do grobu.
— Oczywiście, że obchodzimy Niedzielę Palmową, kiedy święcimy palmy na pamiątkę wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Następnie rozpoczyna się Wielki Tydzień. Ten tydzień jest bardzo szczególny, jeśli chodzi o nabożeństwa. Mamy na przykład jutrznię, podczas której czytane jest 12 fragmentów Ewangelii, a kapłan zmienia za każdym razem ornat. Każdy jest innego koloru. Kiedy to robi, w tym czasie, obecni w cerkwi wierni czytają modlitwy według kanonu tego nabożeństwa. Ponadto odbywają się nieszpory ze wystawieniem ikony zwanej płaszczenicą, przedstawiającej złożenie Jezusa Chrystusa do grobu.
— Jutrznia męki pańskiej odbywa się w Wielki Czwartek?
— Tak, w Wielki Czwartek wieczorem. Oczywiście jutrznie, jak wskazuje nazwa, odbywają się na ogół rano, ale w czasie wielkanocnym nabożeństwa są w szczególny sposób symbolicznie odwrócone. To znak, że wydarzyło się coś bardzo niezwykłego. Chrystusa wydano bowiem na śmierć, a On swoją męczeńską śmiercią odkupił ludzi. Dlatego porządek tych trzech wyjątkowych dni jest odwrócony. Przywraca go dopiero zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W czasie niedzielnej porannej uroczystości odprawiane jest nabożeństwo nad grobem. Kapłan przenosi ikonę (płaszczenicę) na ołtarz. Po tym nabożeństwie rozpoczyna się procesja, a następnie dopiero jutrznia paschalna.
— Tak, w Wielki Czwartek wieczorem. Oczywiście jutrznie, jak wskazuje nazwa, odbywają się na ogół rano, ale w czasie wielkanocnym nabożeństwa są w szczególny sposób symbolicznie odwrócone. To znak, że wydarzyło się coś bardzo niezwykłego. Chrystusa wydano bowiem na śmierć, a On swoją męczeńską śmiercią odkupił ludzi. Dlatego porządek tych trzech wyjątkowych dni jest odwrócony. Przywraca go dopiero zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W czasie niedzielnej porannej uroczystości odprawiane jest nabożeństwo nad grobem. Kapłan przenosi ikonę (płaszczenicę) na ołtarz. Po tym nabożeństwie rozpoczyna się procesja, a następnie dopiero jutrznia paschalna.
— Którego dnia odbywa się jutrznia paschalna, o której mówi ksiądz biskup?
— W Niedzielę zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.
— W Niedzielę zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.
— W takim razie chciałabym wrócić jeszcze do Wielkiego Czwartku.
— W Wielki Czwartek między innymi odbywa się Liturgia Wielkiego Bazylego i tradycja obmywania nóg dwunastu wybranym mężczyznom. Ten zwyczaj jest także kultywowany w naszym Kościele. Jest to dzień ustanowienia sakramentów Eucharystii i Kapłaństwa. A wieczorem odbywa się wspomniane nabożeństwo Jutrzni Męki Pańskiej i wtedy jest czytanie 12 fragmentów Ewangelii.
— W Wielki Czwartek między innymi odbywa się Liturgia Wielkiego Bazylego i tradycja obmywania nóg dwunastu wybranym mężczyznom. Ten zwyczaj jest także kultywowany w naszym Kościele. Jest to dzień ustanowienia sakramentów Eucharystii i Kapłaństwa. A wieczorem odbywa się wspomniane nabożeństwo Jutrzni Męki Pańskiej i wtedy jest czytanie 12 fragmentów Ewangelii.
— A w Wielki Piątek jest złożenie do grobu?
— Tak. Odbywa się złożenie Jezusa Chrystusa do grobu w postaci płaszczenicy — ikony z Jego wizerunkiem. Odbywają się nieszpory. Jest to okazja do adoracji ikony. Wierni się modlą, podchodzą od drzwi cerkwi do grobu na kolanach. Jest też zwyczaj całowania ikony trzykrotnie w miejscach ran Chrystusa, lecz w pandemii tego zakazano. Natomiast w Wielką Sobotę mamy liturgię Bazylego Wielkiego i jerozolimską jutrznię, podczas której także wspominamy mękę i śmierć Jezusa Chrystusa. Jutrznia ta wyróżnia się specyficznymi śpiewami i jest charakterystyczna dla całego Triduum Paschalnego.
— Tak. Odbywa się złożenie Jezusa Chrystusa do grobu w postaci płaszczenicy — ikony z Jego wizerunkiem. Odbywają się nieszpory. Jest to okazja do adoracji ikony. Wierni się modlą, podchodzą od drzwi cerkwi do grobu na kolanach. Jest też zwyczaj całowania ikony trzykrotnie w miejscach ran Chrystusa, lecz w pandemii tego zakazano. Natomiast w Wielką Sobotę mamy liturgię Bazylego Wielkiego i jerozolimską jutrznię, podczas której także wspominamy mękę i śmierć Jezusa Chrystusa. Jutrznia ta wyróżnia się specyficznymi śpiewami i jest charakterystyczna dla całego Triduum Paschalnego.
— W Wielką Sobotę odbywa się święcenie pokarmów, tak jak w Kościele rzymskokatolickim?
— Tak, ale u nas też był taki zwyczaj, że święciło się pokarmy dopiero po liturgii w niedzielę.
— Tak, ale u nas też był taki zwyczaj, że święciło się pokarmy dopiero po liturgii w niedzielę.
— Co się dzieje z ikoną — płaszczenicą — w ciągu tych dni?
— W Wielki Piątek i Wielką Sobotę ikona z wizerunkiem Jezusa Chrystusa pozostaje, w ustawionym pośrodku świątyni, grobie. Dopiero w niedzielę rano odbywa się pierwsze nabożeństwo — nad grobem oraz przeniesienie ikony na ołtarz (gdzie pozostaje ona przez 40 dni, aż do święta Wniebowstąpienia Pańskiego). Kapłan przebiera się w ornat o jasnym kolorze i z ikoną Zmartwychwstania Pańskiego oraz ewangeliarzem wychodzi z procesją. Niestety, ze względu na pandemię w tym roku tej procesji nie będzie. Będzie tylko przejście do drzwi i zaśpiewanie trzykrotne "Chrystus zmartwychwstał!" (Chrystos Woskres).
— W Wielki Piątek i Wielką Sobotę ikona z wizerunkiem Jezusa Chrystusa pozostaje, w ustawionym pośrodku świątyni, grobie. Dopiero w niedzielę rano odbywa się pierwsze nabożeństwo — nad grobem oraz przeniesienie ikony na ołtarz (gdzie pozostaje ona przez 40 dni, aż do święta Wniebowstąpienia Pańskiego). Kapłan przebiera się w ornat o jasnym kolorze i z ikoną Zmartwychwstania Pańskiego oraz ewangeliarzem wychodzi z procesją. Niestety, ze względu na pandemię w tym roku tej procesji nie będzie. Będzie tylko przejście do drzwi i zaśpiewanie trzykrotne "Chrystus zmartwychwstał!" (Chrystos Woskres).
— Czytałam, że tradycyjnie procesja obchodzi cerkiew trzykrotnie dookoła, po czym kapłan stuka trzy razy w drzwi.
— Tak. Procesja trzykrotnie obchodzi świątynię. Kapłan puka w zamknięte drzwi i wypowiada trzy razy "Chrystus zmartwychwstał!", po czym otwiera drzwi i procesja wchodzi do cerkwi. To moment, w którym podkreśla się, że grobu już nie ma, bo nastąpiło zmartwychwstanie i wtedy rozpoczyna się jutrznia paschalna, która charakteryzuje się tym, że bardzo często powtarza się w niej słowa "Chrystus zmartwychwstał".
— Tak. Procesja trzykrotnie obchodzi świątynię. Kapłan puka w zamknięte drzwi i wypowiada trzy razy "Chrystus zmartwychwstał!", po czym otwiera drzwi i procesja wchodzi do cerkwi. To moment, w którym podkreśla się, że grobu już nie ma, bo nastąpiło zmartwychwstanie i wtedy rozpoczyna się jutrznia paschalna, która charakteryzuje się tym, że bardzo często powtarza się w niej słowa "Chrystus zmartwychwstał".
— I wtedy wierni idą już do domu na świąteczne śniadanie?
— Nie. Kończymy jutrznię paschalną i rozpoczyna się dopiero liturgia świąteczna i ona trwa nawet do dwóch godzin. Wierni spędzają tego dnia około czterech godzin w cerkwi i dopiero wtedy zaczynają w domach świętowanie.
— Nie. Kończymy jutrznię paschalną i rozpoczyna się dopiero liturgia świąteczna i ona trwa nawet do dwóch godzin. Wierni spędzają tego dnia około czterech godzin w cerkwi i dopiero wtedy zaczynają w domach świętowanie.
— Ważny jest też tydzień po Wielkanocy?
— Świętujemy trzy dni, ale o tym, że Chrystus zmartwychwstał głosimy przez cały kolejny tydzień. Specyfika tego białego tygodnia jest taka, że w tym czasie drzwi carskie i diakońskie są otwarte, aż do niedzieli, którą nazywamy niedzielą o niewiernym Tomaszu. Teologia tutaj podpowiada nam, że te otwarte drzwi symbolizują otwarte niebo i kto umrze w tym czasie, idzie prosto do nieba.
— Świętujemy trzy dni, ale o tym, że Chrystus zmartwychwstał głosimy przez cały kolejny tydzień. Specyfika tego białego tygodnia jest taka, że w tym czasie drzwi carskie i diakońskie są otwarte, aż do niedzieli, którą nazywamy niedzielą o niewiernym Tomaszu. Teologia tutaj podpowiada nam, że te otwarte drzwi symbolizują otwarte niebo i kto umrze w tym czasie, idzie prosto do nieba.
— Myślę, że dla wielu osób ciekawostką jest także to, że w tym czasie odwiedzacie groby swoich bliskich, tak jak katolicy w Święto Zmarłych.
— Tak. Jest u nas taka tradycja, żeby odwiedzać groby właśnie w okresie świąt wielkanocnych. Odwiedzamy je nie tylko w pierwszy, drugi, czy trzeci dzień, ale przez cały tydzień. W zależności od tego, ile cmentarzy ma w swojej parafii kapłan. W tych dniach powinno się odwiedzać groby zmarłych. Chrystus bowiem zmartwychwstał i idziemy do naszych zmarłych z tą dobrą nowiną i nadzieją, że i oni zmartwychwstaną i głosimy im prawdę o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.
— Tak. Jest u nas taka tradycja, żeby odwiedzać groby właśnie w okresie świąt wielkanocnych. Odwiedzamy je nie tylko w pierwszy, drugi, czy trzeci dzień, ale przez cały tydzień. W zależności od tego, ile cmentarzy ma w swojej parafii kapłan. W tych dniach powinno się odwiedzać groby zmarłych. Chrystus bowiem zmartwychwstał i idziemy do naszych zmarłych z tą dobrą nowiną i nadzieją, że i oni zmartwychwstaną i głosimy im prawdę o zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.
— Wiem, że święconka się zbytnio nie różni od tej, którą przygotowują wierni Kościoła rzymskokatolickiego, ale jedna różnica jednak jest. Nie ma u was w niej baranka, który symbolizuje Jezusa.
— Rzeczywiście. Zamiast baranka jest pascha. Ona jest szczególnym symbolem zmartwychwstania w święconce.
— Rzeczywiście. Zamiast baranka jest pascha. Ona jest szczególnym symbolem zmartwychwstania w święconce.
— Zastanawiam się, czy są jeszcze jakieś różnice w obchodzeniu świąt wielkanocnych...
— Liturgie trochę inaczej wyglądają w czasie świąt wielkanocnych, ale mają taką samą wymowę — chodzi o celebrowanie zmartwychwstania Chrystusa.
— Liturgie trochę inaczej wyglądają w czasie świąt wielkanocnych, ale mają taką samą wymowę — chodzi o celebrowanie zmartwychwstania Chrystusa.
— Chciałabym jeszcze zapytać księdza biskupa o to, jak się czuje w nowej służbie?
— Jest dużo pracy, obowiązków. Na pewno poznaję nowych ludzi, nowe tereny, miejsce swojej służby kapłańskiej. Staram się swoje obowiązki wykonywać jak najlepiej.
— Jest dużo pracy, obowiązków. Na pewno poznaję nowych ludzi, nowe tereny, miejsce swojej służby kapłańskiej. Staram się swoje obowiązki wykonywać jak najlepiej.
— Co jest w tej chwili najtrudniejsze?
— Wszystko jest dla mnie nowe. Nie traktuję swojej posługi w kategoriach trudności, raczej jak poznawanie nowego i poznawanie też siebie. Zadania, które przede mną stoją, są dla mnie twórczym wyzwaniem, kształtują mnie na nowo jako kapłana. Odbieram to jako służbę ludziom i staram się wypełniać ją jak najlepiej. To ważne, by umieć słuchać, wspólnie się modlić i dobrze wypełniać swoją posługę. To jest dla mnie dzisiaj najważniejsze.
— Wszystko jest dla mnie nowe. Nie traktuję swojej posługi w kategoriach trudności, raczej jak poznawanie nowego i poznawanie też siebie. Zadania, które przede mną stoją, są dla mnie twórczym wyzwaniem, kształtują mnie na nowo jako kapłana. Odbieram to jako służbę ludziom i staram się wypełniać ją jak najlepiej. To ważne, by umieć słuchać, wspólnie się modlić i dobrze wypełniać swoją posługę. To jest dla mnie dzisiaj najważniejsze.
— Przejdzie ksiądz biskup do historii jako pierwszy biskup nowo utworzonej eparchii (diecezji) olsztyńsko-gdańskiej, ale to także bardzo trudny czas, czas pandemii. Trudniej w takich warunkach wdrażać się w nowe obowiązki, poznawać ludzi, tworzyć więzi?
— Na pewno tak. To jest problem, jak zbudować na nowo taką solidarność międzyludzką, jaka była przed pandemią w eparchii, w parafiach. Dzisiaj to poważne wyzwanie, które jest przed nami. Nad tym na pewno trzeba będzie pracować, aby też przełamać wszystkie bariery niepewności, lęki związane z trudnym czasem pandemii. Ludzie potrzebują dzisiaj nadziei, wiary i wzajemnego szacunku do siebie i przekonania, że nie możemy się zamykać. Chciałbym ludzi przekonać do szukania na nowo radości życia. O tej radości mówi też teologia. Człowiek wierzący jest człowiekiem pełnym nadziei i niosącym radość innym ludziom.
— Na pewno tak. To jest problem, jak zbudować na nowo taką solidarność międzyludzką, jaka była przed pandemią w eparchii, w parafiach. Dzisiaj to poważne wyzwanie, które jest przed nami. Nad tym na pewno trzeba będzie pracować, aby też przełamać wszystkie bariery niepewności, lęki związane z trudnym czasem pandemii. Ludzie potrzebują dzisiaj nadziei, wiary i wzajemnego szacunku do siebie i przekonania, że nie możemy się zamykać. Chciałbym ludzi przekonać do szukania na nowo radości życia. O tej radości mówi też teologia. Człowiek wierzący jest człowiekiem pełnym nadziei i niosącym radość innym ludziom.
— Zwłaszcza w czasie Wielkanocy.
— Oczywiście. Zmartwychwstanie uczy nas, by na nowo w naszym życiu odnajdywać sens, przeżywać to życie bardzo twórczo i być człowiekiem pełnym nadziei.
— Oczywiście. Zmartwychwstanie uczy nas, by na nowo w naszym życiu odnajdywać sens, przeżywać to życie bardzo twórczo i być człowiekiem pełnym nadziei.
Arkadiusz Trochanowski urodził się 6 stycznia 1973 w Szprotawie. Studiował w Wyższym Seminarium Duchownym w Lublinie. W 1998 r. roku uzyskał magisterium z teologii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Święcenia kapłańskie przyjął 29 lipca 2000 roku we Wrocławiu. Studiował na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, a w 2012 roku uzyskał tytuł doktora teologii ekumenicznej na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Od 2001 roku był proboszczem w Wałczu.
Chirotonia (ingres) księdza Arkadiusza Trochanowskiego odbył się w styczniu 2021 w olsztyńskiej cerkwi greckokatolickiej.
Ewa Lubińska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez