Łukasz Pepol: pracuję jak Egon Olsen [WYWIAD]
2021-04-24 16:18:00(ost. akt: 2021-04-24 16:33:59)
— Przez pierwszy miesiąc byłem zszokowany, wręcz spoliczkowany. A potem stwierdziłem, że to przetrwam — o trudnej pracy w czasie pandemii opowiada Łukasz Pepol, fotograf z Olsztyna.
— Wiosną… budzisz się do życia?
— Chyba każdy lepiej się czuje, gdy za oknem jest przyjemnie. Ludzie budzą się do życia. Mam na przykład więcej telefonów w sprawie zdjęć. Światło, a jest go teraz więcej, dobrze nam wszystkim robi. Ludzie chcą żyć, cieszyć się i pracować.
— Chyba każdy lepiej się czuje, gdy za oknem jest przyjemnie. Ludzie budzą się do życia. Mam na przykład więcej telefonów w sprawie zdjęć. Światło, a jest go teraz więcej, dobrze nam wszystkim robi. Ludzie chcą żyć, cieszyć się i pracować.
— Światło i w życiu, i w fotografii jest ważne…
— Staram się być cały czas aktywny. Ale na żywo też coraz więcej się dzieje. Kilka dni temu wróciłem z sesji nagraniowej. Towarzyszyłem Marii Rumińskiej, która jako Mary Rumi robi niesamowite rzeczy. Dokumentowałem poczynania nie tylko jej, ale i muzyków, którzy z nią grają. Spotkanie z muzykami ...
— Staram się być cały czas aktywny. Ale na żywo też coraz więcej się dzieje. Kilka dni temu wróciłem z sesji nagraniowej. Towarzyszyłem Marii Rumińskiej, która jako Mary Rumi robi niesamowite rzeczy. Dokumentowałem poczynania nie tylko jej, ale i muzyków, którzy z nią grają. Spotkanie z muzykami ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez