Jesteśmy gotowi do powrotu, ale i tak mam obawy [ROZMOWA]
2021-04-23 08:01:12(ost. akt: 2021-04-23 20:29:28)
Ewa Kaliszuk: Z jednej strony bardzo bym chciała, żeby dzieci wróciły, a z drugiej aż nie chce się wierzyć, że to nastąpi
Dużo się mówi się o możliwości powrotu do szkół. Odetchnęliby wszyscy: uczniowie, nauczyciele i rodzice. Pytamy więc Ewę Kaliszuk, wiceprezydent Olsztyna, o to, jak taki powrót będzie wyglądał i czy jest coś, co pandemia poprawiła w naszej edukacji.
— Gdyby minister edukacji Przemysław Czarnek ogłosił, że wracamy hybrydowo do szkół, to jesteśmy gotowi?
— W tym tygodniu dzieci wróciły do żłobków i przedszkoli. Musimy więc powiedzieć, że każda placówka na to czeka i jest gotowa do tego powrotu. Ale wymaga to też uzupełnienia środków ochrony osobistej, więc w momencie decyzji o powrocie konieczne może być właśnie uzupełnienie tych środków. Pomieszczenia są na bieżąco sprzątane, pracownicy obsługi pracują. Pod względem organizacyjno-technicznym jesteśmy przygotowani. Ale jest to emocjonalnie trudne dla wszystkich.
— W tym tygodniu dzieci wróciły do żłobków i przedszkoli. Musimy więc powiedzieć, że każda placówka na to czeka i jest gotowa do tego powrotu. Ale wymaga to też uzupełnienia środków ochrony osobistej, więc w momencie decyzji o powrocie konieczne może być właśnie uzupełnienie tych środków. Pomieszczenia są na bieżąco sprzątane, pracownicy obsługi pracują. Pod względem organizacyjno-technicznym jesteśmy przygotowani. Ale jest to emocjonalnie trudne dla wszystkich.
— Co ma pani na myśli?
[i]— Rozłąka jest długa, ...
[i]— Rozłąka jest długa, ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
basilo #3065368 23 kwi 2021 08:23
Wystarczy uzależnić wypłatę od tego czy jest to praca zdalna (np. 70% pensum) czy w szkole (100%) i od razu chęć do pracy wróci. A po za tym przecież nauczyciele dorabiają na korepetycjach i tam jakoś strachu nie ma.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz