Stadion rugby na dobrej drodze

Obiekt na którym swoje mecze od lat rozgrywają rugbyści zyskuje nowe życie. Dzięki zaangażowaniu środowiska sportowego i skuteczności w promocji projektów zgłoszonych do Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego, obiekt krok po kroku zmienia swoje oblicze. Realizowanym właśnie etapem jest powstanie trybuny na 460 miejsc oraz biura zawodów. Jedno z kluczowych zadań niedawno napotkało jednak nieoczekiwane problemy.
- Podczas prac odkryte zostały trzy powojenne dreny, które zalewają teren i nie można prowadzić dalszych prac - wyjaśnia pomysłodawca zadania, prezes Warmińsko-Mazurskiego Okręgowego Związku Rugby, Henryk Pach. - Dreny nie figurowały w żadnych wykazach i jest to dla nas wszystkich duże zaskoczenie.
Związek przygotował uzupełniającą dokumentację dotyczącą wykonania drenażu odwadniającego, odwodniania liniowego oraz podłączenia do kanalizacji deszczowej. Niedługo powinniśmy poznać wykonawcę tych uzupełniających prac.
- Jesteśmy na etapie przygotowania zmian budżetowych i postępowania przetargowego - informuje dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich, Krzysztof Śmieciński. - Liczymy, że na przełomie kwietnia i maja wybierzemy firmę, która zrealizuje to zadanie.
Aby móc wykonać dodatkowe prace, autorzy wniosku zwrócili się do prezydenta miasta z prośbą o przeniesienie części finansowania innego przygotowanego przez nich projektu. W bezpośrednim sąsiedztwie stadionu ma bowiem powstać także edukacyjny ekotaras. Decyzję o budżetowych przesunięciach mają podjąć podczas kwietniowej sesji olsztyńscy radni.
Niezależnie od tego przygotowane i złożone do Urzędu Marszałkowskiego zostały dwa wnioski o dofinansowanie obu projektów. Decyzja samorządu województwa zapadnie po przeanalizowaniu złożonej dokumentacji.