Olsztyńscy radni o pieniądzach na przebudowę Uranii

Informacja o tym, że remont Uranii będzie kosztował 20 mln zł więcej, elektryzuje zarówno radnych, jak i wielu mieszkańców Olsztyna. To już nie 175 mln zł, a co najmniej 195. Wszystko dlatego, że wszystkich czterech potencjalnych wykonawców, którzy zgłosili się na przetarg ogłoszony przez władze Olsztyna na wykonanie prac, swoje koszty kalkuluje dużo wyżej niż 175 mln złotych.

Przypomnijmy, najniższą cenę za realizację inwestycji przedstawiła spółka Mirbud. Oczekiwana kwota przewyższa jednak tę zaplanowaną o ok. 20 mln zł, czyli 194,7 mln zł. Kolejną kwotą jest 211,6 mln. Taką ofertę złożyło konsorcjum ALSTAL Grupa Budowlana. Unibep za wykonanie prac chce 224,9 mln złotych, a Budimex SA około 238,7 mln zł.

— Wstępnie planujemy zwiększyć budżet na modernizację hali Urania, ale musimy mieć zgodę Rady Miasta na zmianę. Dodatkowe środki moglibyśmy pozyskać ze sprzedaży nieruchomości w tym i w kolejnym roku — zapowiada Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Olsztynie.

Jeszcze nie wiadomo, na której sesji władze Olsztyna przedstawią radnym projekt zmian w budżecie, które pozwolą zwiększyć wydatki na Uranię. Zapytaliśmy radnych z największych klubów w radzie o ich zdanie na temat zwiększenia wydatków na ten cel.

Co na to radni?

Radosław Nojman, przewodniczący Klubu Radnych PiS: — Koszt, o którym była mowa do tej pory, już budził moje zastrzeżenia i wątpliwości. Mam w sprawę o tyle szerszy wgląd, że przewodniczę komisji sportu w radzie. Jeszcze kilka lat temu była mowa o dużo mniejszych pieniądzach na ten cel. Z czasem kalkulacje zaczęły obejmować, moim zdaniem, niezrozumiały poziom wydatków. I kiedy teraz okazuje się, że trzeba dołożyć co najmniej kolejne 20 milionów złotych, to stawiam pytanie, czy nie trzeba zacząć od nowa całej procedury. Tak, żeby uzyskać naprawdę realną cenę wydatków na remont i renowację Uranii. Oczywiście, jeśli okaże się, że to uzasadnione koszta, to osobiście będę głosował za zgodą rady na przesunięcia w budżecie i starania o pozyskanie środków zewnętrznych. To ważna i potrzebna miastu inwestycja. W klubie jeszcze na ten temat nie rozmawialiśmy.

Łukasz Łukaszewski, przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej: — Jestem przekonany, że Rada Miejska udzieli takiej zgody. Oczywiście jeszcze nie zdążyliśmy prowadzić w klubie formalnej dyskusji na ten temat, ale Olsztyn zbyt długo zabiegał o środki z Unii Europejskiej na ten cel. To bardzo ważna i dla miasta, i dla regionu inwestycja. I właśnie w tym kontekście zgoda na zwiększenie wydatków na remont i renowację Uranii wydaje się oczywista.

Jest jednak jedno znaczące "ale". Taka zgoda musi być połączona z naciskiem na prezydenta Olsztyna, żeby szukał środków na tę ważną inwestycję poza budżetem miasta. Trzeba wykorzystać każdą możliwość na zewnętrzne dofinansowanie, które nie będzie odbijało się na stanie wydatków miejskich. Olsztyn w tej chwili i tak naprawdę zaciska pasa.

Mirosław Gornowicz, przewodniczący Klubu Radnych Ponad Podziałami: — Do tej pory wszystkie kluby i praktycznie wszyscy radni w Olsztynie byli zgodni, że to ważna i priorytetowa inwestycja. Mam nadzieję, że ta jedność zostanie utrzymana. Jednak w tym momencie mogę mówić jedynie we własnym imieniu. I uważam, że prezydent taką zgodę otrzyma od nas. Z postulatem o szukanie pieniędzy na zewnątrz jest o tyle kłopot, że samorządy nie są pupilkiem dzisiejszej władzy centralnej. Jednak widzę możliwości starania o pieniądze z programów rządowych.