Zakaz palenia na balkonach wraca jak bumerang [SONDA]

2021-04-06 09:19:19(ost. akt: 2021-04-06 09:44:29)
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: Pixabay

Niedawno na taki krok zdecydowała się Litwa, a w Warszawie temat wywołała przewodnicząca tamtejszej komisji ochrony środowiska. To sprawia, że temat zakazów palenia i grillowania na balkonach wrócił. I chyba czas to w końcu rozstrzygnąć.
Co prawda do ewentualnych zmian jeszcze daleka droga, ale stołeczna radna nie ukrywa, że zainspirowała się m.in. niedawnymi zmianami na Litwie. Argumentuje, że chciała też poznać opinie mieszkańców dzielnic Warszawy przed ewentualnymi krokami w celu zakazu palenia na balkonach. Warszawiacy podzielili się na obóz zwolenników utrzymania obecnego porządku i tych, których dymek po prostu razi.

Może warto w końcu rozstrzygnąć tę kwestię, skoro w Polsce nie brakuje przepisów dotyczących balkonów, które wyraźnie mówią, co wolno, a czego nie?
Przykładem jest choćby grillowanie, które w Polsce nie jest co prawda zakazane ustawowo, ale te kwestie rozwiązują zarządcy nieruchomości we własnych regulaminach.


Czy powinno się zakazać palenia na balkonach?
TAK
48.15%
NIE
46.38%
NIECH DECYDUJE ZARZĄDCA (SPÓŁDZIELNIA, WSPÓLNOTA)
5.47%

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ToraTora #3063949 6 kwi 2021 17:23

    Może warto uświadomić przeciwnikom zakazu palenia jedną zasadniczą rzecz. Budynek w swej bryle przez dużą płaszczyznę jest pewnego rodzaju tarczą dla prądów powietrza. Co się dzieje na jego powierzchni? Wiatr uderzając w płaszczyznę budynku jest rozwiewany we wszystkich kierunkach po ścianie budynku. Co się dzieje, gdy u kogoś jest otwarte okno? "Tocząca" się po połaci budynku fala wiatru pod wpływem ciśnienia zostaje nawiewana do każdego otwartego otworu (okna). Często zdarza się, że ktoś pali na np. 2 piętrze a wiatr potrafi nawiać ten dym do mieszkania 2-3 kondygnacje wyżej lub do innego mieszkania tylko z innej klatki. DLACZEGO palacz paląc papierosa i dbając o powietrze w "swoim lokum" ma zasmrodzić komu innemu mieszkanie? Dotkliwiej takie zasmradzanie odczuwają niepalący! Zatem skoro są przepisy o ochronie zdrowia niepalących przed biernym paleniem, NIE ograniczyć tego zatruwania w analogiczny sposób na balkonach? Wydaje się, że jest tylko kwestią czasu, kiedy dojdzie do spektakularnego procesu o odszkodowanie za utratę zdrowia. A naprawdę nie będzie to trudno udowodnić - zdjęciami i filmami można gromadzić dowody. A zakaz palenia na balkonie mógłby tę kwestię uregulować i uprościć dochodzenie roszczeń. A teraz jazda, spuszczony ogary hejtu niech gryzą, co wcale nie zmieni faktu, że balkonowi malkontenci to samoluby i cyniczni egoiści.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Ja. #3063935 6 kwi 2021 15:51

    Palenie w bloku na balkonie to paskudny obyczaj - dym leci sąsiadom w uchylone okna. Jeszcze gorzej z grillem na balkonie. Natomiast nie mogę się nadziwić głupocie która kazała zabronić palenia ogniska na działce! Przecież spalanie uszkodzonych gałązek drzew i krzewów to podstawowy zabieg agro w ekologicznej uprawi!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. inna #3063909 6 kwi 2021 12:17

    Balkonu nie mam, ale na klatkach schodowych palacze po jednym dymku powinni wspólnocie fundować wymianę tynku dla pozbycia się rakotwórczych substancji. Na balkony obok można strzelać pistoletem na wodę, a pod siebie to nawet wiadrem z wodą łukiem chlusnąć.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz