Kupił za 21 mln zł działkę po basenie, teraz czeka na warunki zabudowy. I ma już plany

2021-04-01 13:52:00(ost. akt: 2021-04-01 16:03:04)

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Inwestor z Warszawy, który kupił za 21 milionów złotych działkę przy ulicy Głowackiego w Olsztynie, wystąpił już o warunki zabudowy do ratusza. Teraz czeka na wydanie ich przez władze miasta. Inwestycja powinna ruszyć jeszcze w tym roku.
Sprawdzamy, co dzieje się z jedną najbardziej atrakcyjnych działek w mieście, która — choć wyceniana na 7 milionów została — ostatecznie wylicytowana na kwotę 21 milionów złotych.

Przypomnijmy. Licytacja działki przy ulicy Głowackiego otworzyła dobrą passę miasta co do cen sprzedawanych gruntów. Kolejne działki sprzedawane przez miasto zaczęły osiągać ceny wyższe niż te, za które je wystawiono.Tydzień po licytacji działki przy ulicy Głowackiego rekord w przebiciu ceny osiągnął teren u zbiegu ulic Pstrowskiego i Wyszyńskiego. Wystawiony został za 2,5 mln zł, a sprzedany za 7 mln zł.

Kolejne licytacje również przyniosły niespodziewane wcześniej zyski. Kasa ratusza może pierwszy kwartał tego roku uznać za udany dzięki tym właśnie sprzedażom. To powód do zadowolenia dla wszystkich mieszkańców. Miasto rozwiązuje w ten sposób problem związany z uzyskaniem wkładu własnego na remont Uranii, na którą ratusz uzyskał dotację unijną.

Działkę na początku lutego wylicytował Wojciech Musiał, prezes Dynamic Development. Warszawski developer w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" zapowiedział że wybuduje na niej nowoczesny budynek, który będzie dumą miasta. Ma to być prawdziwy cud najnowszych technologi używanych zarówno podczas budowy, jak i eksploatacji.

Warszawski deweloper jest związany z Olsztynem przez pasję do wyścigów. Jest współwłaścicielem Supercar Clubu, którego założycielem jest Krzysztof Hołowczyc. Wojciech Musiał z upodobaniem i sukcesami bierze udział w rajdach samochodowych.

Kupiony przez prezes Dynamic Development teren nie ma planów zagospodarowania przestrzennego. To już przed licytacją było tematem burzliwych spekulacji między olsztyńskimi radnymi. W związku z tym podstawowym dokumentem, który określi, jaki działka może być zabudowana, są warunki zabudowy. Wydaje je ratusz.

— Wystąpiliśmy o ich wydanie i czekamy na decyzję — powiedział nam dziś (1 kwietnia) Wojciech Musiał.

Warszawski inwestor jest dobrej myśli. W rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" podkreślał wielokrotnie dobrą atmosferę w kontaktach z olsztyńskim ratuszem i pracującymi w nim urzędnikami.

Wojciech Musiał ma już coraz bardziej skonkretyzowane plany wobec swojej nowej własności. Na czym one polegają? — Więcej powiem po świętach — zapowiada właściciel Dynamic Development.

SK



Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wacek #3063752 2 kwi 2021 09:02

    To powód do zadowolenia - napisano powyżej. Uważam odwrotnie. Coraz większy tłok i smród, niszczenie miasta trwa. A jakiś czas temu mówiono Olsztyn miastem zieleni. Warunki do chorowania coraz korzystniejsze.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. AtoJa #3063716 1 kwi 2021 16:37

    Czyli zbuduje co będzie chciał, a powinien przed przetargiem dostać warunki zabudowy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz