Zepsuty biletomat nie tłumaczy braku biletu

2021-03-27 08:34:02(ost. akt: 2021-03-26 17:32:45)

Autor zdjęcia: Gazeta Olsztyńska

Zadzwonił do nas oburzony czytelnik, który przyjechał z Iławy do Olsztyna na umówioną wizytę u lekarza. Chciał kupić bilet w biletomacie w autobusie. Wcześniej sprawdził, że jest taka możliwość. Biletomat jednak nie działał.
W efekcie jechał na gapę. Nie mógł wysiąść, bo wtedy spóźniłby się do lekarza specjalisty i przepadłaby wyczekiwana od miesięcy wizyta. — Przez całą drogę bałem się, że będzie kontrola i wlepią mi mandat — relacjonował nasz czytelnik. — Jaki to wstyd, zwłaszcza że nie lubię oszukiwać.

Czy w takiej sytuacji rzeczywiście pasażer może dostać mandat? O komentarz poprosiliśmy Michała Koronowskiego, rzecznika Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. Okazuje się, że zepsuty biletomat nie jest wystarczającym wytłumaczeniem braku ważnego biletu.

— Orzecznictwa sądowe potwierdzają, że pasażer powinien dołożyć należytej staranności, żeby opłacić przejazd. Niektóre orzeczenia sądów wskazują wręcz, że w przypadku, gdy pasażer nie może kupić biletu w pojeździe, powinien przerwać podróż na najbliższym przystanku i tam nabyć bilet, np. w biletomacie stacjonarnym, żeby kontynuować podróż i prawidłowo wykonać umowę przewozu — wyjaśnia rzecznik ZDZIT-u.

Michał Koronowski przypomina, że istnieją inne formy zakupu biletu komunikacji miejskiej. — Zakup biletu w biletomacie to tylko jedna z możliwości. Pasażerowie maja możliwość zakupu biletu np. przez aplikacje na telefon, jak moBilet, mPay, Skycash — wyjaśnia Koronowski. — Pasażerowie mogą również skorzystać z Olsztyńskiej Karty Miejskiej. I nie chodzi tu tylko o „bilet miesięczny”, ale także o używanie OKM jako elektronicznej portmonetki, którą wcześniej można doładować. Takie kasowanie elektronicznego biletu to najlepsza opcja dla osób rzadko korzystających z komunikacji miejskiej. Zaletą tych form jest brak biletu papierowego, a pasażer nie jest narażony na dyskomfort spowodowany chwilową awarią biletomatu.

Niesprawny biletomat może więc równać się mandatowi za brak biletu. Regulamin kontroli biletów ZDZIT określa, jaką kwotę zapłacimy za przejazd bez ważnego biletu.

Wysokość opłaty dodatkowej w Olsztynie za przejazd bez biletu wynosi:
- 51 zł plus opłata za przejazd w przypadku uiszczenia w ciągu 7 dni kalendarzowych od daty wystawienia dokumentu zobowiązującego do uiszczenia tej opłaty (decyduje data uznania rachunku bankowego ZDZiT),
- 340 zł plus opłata za przejazd w przypadku uiszczenia jej po upływie 7 dni od jej nałożenia.

ZDZiT zapewnia, że każdy pasażer może odwołać się od przyznanego mandatu, bo każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie. Zażalenie można zgłaszać w Biura Obsługi Klienta w Olsztynie ZDZiT-u przy ul. Knosały 3/5 B.

Nie tylko mieszkańcy Olsztyna wielokrotnie alarmowali nas o niesprawnych biletomatach — zarówno mobilnych, jak i stacjonarnych na przystankach. Łącznie są 203 automaty mobilne. Michał Koronowski zapewnia, że ich stan techniczny jest na bieżąco kontrolowany. — W lutym 2021 roku przeprowadzono 279 weryfikacji biletomatów mobilnych, podczas których stwierdzono niesprawność 10 urządzeń — podsumowuje. Przedstawiciel ZDZIT-u dodaje, że liczba osób, które korzystają z biletomatu danego dnia, nie wpływa na funkcjonowanie urządzenia.

ak





Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. olsols #3063461 27 mar 2021 22:11

    Radni miejscy Łodzi w regulaminie przewozów przewidzieli taką sytuację - w razie awarii biletomatu podczas kontroli bilet sprzedaje po cenie kontroler. Można? Można.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz