Sąd w Olsztynie nie rozpatrzy sprawy sędziego Juszczyszyna

2021-03-22 12:43:53(ost. akt: 2021-03-22 13:36:09)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Sąd Rejonowy w Olszynie nie zajmie się sprawą sędziego Pawła Juszczyszyna, który chce wrócić do orzekania. Dlaczego i kto się tym zajmie?
Po 13 miesiącach olsztyński sędzia Paweł Juszczyszyn chce wrócić do orzekania. Jednak sędzia został zawieszony w obowiązkach przez Izbę Dyscyplinarną SN, dlatego prezes Sądu Rejonowego w Olsztynie odmawia. — Bo jestem związany orzeczeniem Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która zawiesiła pana sędziego w obowiązkach — tłumaczy nam prezes Maciej Nawacki.

Jednak sędzia Juszczyszyn chce wrócić do orzekania i chce teraz, żeby to sąd nakazał prezesowi Nawackiemu przywrócenie go do pracy. Sędzia Juszczyszyn złożył w wydziale pracy i ubezpieczeń społecznych Sądu Rejonowego w Olsztynie odpowiedni wniosek tej sprawie.

Czego konkretnie domaga się w nim? Otóż sędzia wnosi o zabezpieczenie przyszłego roszczenia, z którym chce wystąpić już w pozwie. — W powództwie zgłaszam dwa roszczenia, które są wzajemnie powiązane — mówił nam sędzia Juszczyszyn. — Pierwsze roszczenie mówiąc najprościej to będzie ustalenie, że przysługują mi wszystkie prawa i obowiązki sędziego, w tym prawo do orzekania. Bez ograniczenia tych praw i obowiązków wynikającego z tej tzw. uchwały Izby Dyscyplinarnej o zawieszeniu mnie w obowiązkach służbowych. W drugim punkcie tego roszczenia, z którym dopiero zamierzamy wystąpić, jest nakazanie SR w Olsztynie, w tym w szczególności prezesowi SR w Olsztynie, dopuszczenia mnie wykonywania wszystkich praw i obowiązków służbowych. I te dwa roszczenia chcemy, żeby sąd nam zabezpieczył. I to zabezpieczenie ma polegać na tym, żeby zanim się sprawa prawomocnie zakończy, to już teraz wnosimy o nakazanie prezesowi SR w Olsztynie na czas trwania tego postępowania, dopuszczenia mnie do orzekania.

Jednak wydział pracy i ubezpieczeń społecznych SR w Olsztynie nie będzie rozpatrywał wniosku sędziego Juszczyszyna. Sędzia, której przypadła ta sprawa w wyniku losowania (prywatnie żona prezesa SR w Olsztynie) przekazała tę sprawę do Sądu Okręgowego w Olsztynie.

— Każdy sędzia wydziału zrobiłby to samo, bo w tej sprawie pozwanym jest Sąd Rejonowy w Olsztynie, sąd jest stroną sporu, a nikt nie może być sędzią we własnej sprawie — wyjaśnia Maciej Nawacki, prezes SR w Olsztynie. — Dlatego z urzędu sprawa ta została przekazana Sądowi Okręgowemu w Olsztynie, a ten przekaże ją do innego sądu rejonowego Polsce.
am

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. bob #3063051 22 mar 2021 13:32

    widze , ze brak honoru, za krzywde jaka zostala zrobiona rolnikowi , Juszczyszyn odpowiadac powinien karnie, takie mamy prawo, ze sedzia bez odpowiedzialnosci a tak ciekawe jak wyjdzie kopanie sie z koniem, hehe

    odpowiedz na ten komentarz

  2. AtoJa #3063048 22 mar 2021 13:10

    Autografy podobno przed sądem będzie rozdawał

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz