Michał Wypij i Wojciech Maksymowicz odejdą z klubu? Mamy komentarz

Formalnie rząd zamknął Warmię i Mazury 27 lutego. Niedawno restrykcje zostały przedłużone — zamknięte są galerie handlowe, hotele, kina, a szkoły pracują zdalnie, choć niedługo już hybrydowo. Posłowie z Warmii i Mazur — Michał Wypij i prof. Wojciech Maksymowicz (obaj z Porozumienia) zapowiadali walkę o pomoc dla regionu. Była mowa o 300 mln zł. Jak przekonywał poseł Wypij — miał zapewnienie od Jarosława Gowina, że pieniądze się znajdą. Później przez media przewinęła się plotka, z której wynika, że „zarówno rząd, jak i Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, którym kieruje Gowin, odcięli się od tego pomysłu i dodatkowych pieniędzy dla Warmii i Mazur nie ma”.

O tę kwestię pytaliśmy posła Wypija już wcześniej, ale — dopóki nie zapadły oficjalne ustalenia — nie chciał jej komentować. Mimo to wyraźnie podkreślał, że nikt się od tego pomysłu nie odcina, a pieniądze się znajdą. Teraz na jaw wyszły inne, zakulisowe informacje.

W wyniku niezadowolenia i braku poparcia dla pomocy dla Warmii i Mazur posłowie zagrozili, że opuszczą klub parlamentarny PiS. Poseł Wypij mówił już na naszych łamach, że zabiegają o pomoc dla umierającego pacjenta. Tym pacjentem jest nasz region. Jak jest prawda?

— Nie wyobrażamy sobie takiej sytuacji, że ktokolwiek odmówi pomocy regionowi, który de facto jest najbiedniejszym regionem w Polsce i takiego wsparcia potrzebuje.

— Czyli to plotki, że chcecie panowie odejść z klubu?

— Za szybko na takie decyzje, ale faktem jest, że tę sprawę stawiamy jednoznacznie.

— Wstępnie szacunki mówią o takich kwotach. Może one ulegną zwiększeniu, może nieznacznemu zmniejszeniu. Niemniej to jest i tak 1/3 wsparcia, które trafiło do gmin górskich.