Problemy z tramwajami? Ratusz odpowiada na nasze pytania

2021-03-05 07:01:00(ost. akt: 2021-03-04 16:44:54)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Prezydent Olsztyna napisał list do premiera w sprawie inwestycji tramwajowej. Z tej okazji zadaliśmy ratuszowi kilka konkretnych pytań o problemy związane z samym odbiorem tureckich tramwajów.
— Czy miasto zgodzi się na prośbę tureckiej firmy odnośnie aneksowania umowy? Jaki jest tego powód?
— Tak, wyrazimy zgodę, bo rozumiemy sytuację, w jakiej znalazł się producent. Poprosił nas o czteromiesięczny aneks ze względu na problemy z pełnym skompletowaniem pojazdów. Powód nie jest zaskakujący - podobnie jak cały świat, tak i nasz producent boryka się z problemami związanymi z pandemią koronawirusa. Przerwany został łańcuch zaplanowanych dostaw, więc Durmazlar nie ma aktualnie wszystkich podzespołów.

— Czy doniesienia o problemach z wyższym poborem prądu są prawdziwe?
— Na razie nie wiemy, jaki jest pobór prądu. W ofercie jest deklarowany parametr, ale w trakcie homologacji nie jest to określane, więc my musimy go teraz zweryfikować. Ale na razie nie możemy tego zrobić, bo pobór można sprawdzić w określonych warunkach, m.in. szyny nie mogą być wilgotne, bo poślizg kół wypacza wynik.

— Co z wózkami skrętnymi? Ratusz mówił już o problemie, ale czego on konkretnie dotyczy?
— Wózki są obrotowe, zgodnie z deklaracją w ofercie. Ale dostawca z Bursy wskazuje, że aby tramwaj zachowywał skrajnie dynamiczną i poruszał się w sposób dopuszczalny, bez nadmiernych poziomych wychyłów, to skręt wózków musi być ograniczony mechanicznie. I teraz my sprawdzamy, czy takie rozwiązane może być zastosowane.

— Jakie są warunki serwisowania? Ile lat będzie obowiązywała gwarancja? Od którego momentu będzie obowiązywała?
— Zgodnie z umową mamy zapewnione serwisowanie tramwajów przez minimum 3 lata. Ponadto zamówiliśmy pakiet eksploatacyjno - obsługowy niektórych części zamiennych, które są narażone na uszkodzenia, czy też szybsze zużycie ze względu na czynniki zewnętrzne, to m.in. dodatkowe koła i obręcze, wkładki do pantografów itp. Gwarancja będzie obowiązywała od momentu zakończenia odbiorów technicznych każdego pojazdu.

— Czy możemy stwierdzić, że nie będzie problemów z ewentualną koniecznością dostawy części zamiennych i ich wymiany?
— Tramwaj to szkielet, który jest doposażany zgodnie z wymogami i potrzebami zamawiającego. Części zamienne nie leżą na sklepowych półkach. Do żadnego tramwaju. Po okresie gwarancji i po wyczerpaniu pakietu eksploatacyjnego będziemy mogli kupić poszczególne części lub ich zamienniki bezpośrednio u producentów.

PJ

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. _gość #3061911 5 mar 2021 09:40

    — Co z wózkami skrętnymi? Ratusz mówił już o problemie, ale czego on konkretnie dotyczy? — Wózki są obrotowe, zgodnie z deklaracją w ofercie. Ale dostawca z Bursy wskazuje, że aby tramwaj zachowywał skrajnie dynamiczną i poruszał się w sposób dopuszczalny, bez nadmiernych poziomych wychyłów, to skręt wózków musi być ograniczony mechanicznie. I teraz my sprawdzamy, czy takie rozwiązane może być zastosowane. Czyli tak skrajne wózki są skrętne , ale wtedy tramwaj się wykoleja jak widzieliśmy - zapewne ma za dużo członów 6 chyba. Producent pierwszego w swojej historii tramwaju zaleca blokadę skrajnych wózków, ale wtedy tramwaj nie będzie mógł jeździć po olsztyńskim torowisku pełnym ciasnych skrętów jak bezsensowna trasa Żołnierską, łuk przy Wakara i wiele innych. No chyba, że 3 km/h. Te tramwaje nie będą jeździć w Olsztynie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)