Czytelnicy zapytali, rzeczniczka odpowiedziała [AKTUALIZACJA]

2021-03-03 19:02:11(ost. akt: 2021-03-04 07:50:13)

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

To pytanie jest już pozbawione sensu, bo trzeba było je zadać, zanim piły poszły w ruch. Przejechałem trasę wzdłuż projektowanej nowej linii tramwajowej. I mam wątpliwości, czy trzeba wyciąć aż 1300 drzew i krzewów.
Wycinanie drzew na zlecenie miasta zawsze zapala mi w głowie ostrzegawczą lampkę. Jest tak od czasu budowy ścieżki rowerowej nad Jeziorem Długim w 2010 roku. To wtedy miejscy drogowcy zaplanowali ją tak, że trzeba by wyciąć około 200 drzew. Oczywiście w „trosce o bezpieczeństwo i komfort olsztynian”.
Wywołało to sprzeciw. Drogowcy nadal jednak ględzili swoje, że trzeba ciąć, aż w końcu opór społeczny stał się tak duży, że drzewa ocalały, a ścieżka przez to tylko zyskała. Jeden z ratuszowych drogowców powiedział wtedy, że „Jeżeli chcemy mieć piękny bulwar nad jeziorem, to trzeba wyciąć drzewa”.
Mam nadzieję, że tym razem nie wycięto części drzew, żeby mieć piękną „linię tramwajową” (Piłsudskiego-Wyszyńskiego-Synów Pułku-Krasickiego-Wilczyńskiego, nad skrzyżowaniem Krasickiego z Synów Pułku powstanie estakada o długości ok. 270 metrów).

Fot. Igor Hrywna

Mam jednak wątpliwości co do celowości wycinki. Szczególnie na Piłsudskiego i Wyszyńskiego. Dlaczego wycięto te drzewa na Dworcowej?
W okolicy IV LO wycięto drzewa stojące kilka metrów od budynku szkoły. Trudno raczej zakładać, że linia będzie biegła tak blisko budynku. Chyba że chodzi o ochronę drutów przed spadającymi gałęziami.
Podobnie jest z tymi drzewami, które stoją już na Żołnierskiej, dość daleko od ul. Wyszyńskiego, którą pojedzie tramwaj.
A jeszcze bardzie dziwi wycinka tego drzewa (też na Wyszyńskiego), które od ulicy dzieli kilkadziesiąt metrów i stoi już właściwie na parkingu.
Mam też nadzieje, że drogowcy potrafią logicznie wytłumaczyć wycinkę tych drzew, które stoją za ogrodzeniem, na terenie V LO.
To tylko kilka przykładów. To oczywiste, że nie da się zbudować tej linii bez wycinki. Warto jednak postawić pytanie, czy musiała objąć aż tyle drzew. Choć właściwie odpowiedź na nie nic już nie wniesie. Bo jak słusznie zauważył radny Tomasz Głażewski: „A tak swoją drogą, to gdzie ma być nowa linia tramwajowa, wiadomo od kilku lat. I to, że będzie to kosztem ponad tysiąca drzew co najmniej o roku. I co?”.


A tak poza tym, to uważam, że tramwaje to fajna rzecz. A linii powinno być znacznie więcej.


Lista wątpliwości


Tytułowe pytanie zadaliśmy postawione przez naszego kolegę zadaliśmy również naszym czytelnikom. I poprosiliśmy, żeby wskazali nam te miejsca, w których wycinka drzew budzi ich wątpliwości przypominając jednocześnie listę miejsc:
1. rondo Inwalidów Wojennych
2. drzewa rosnące przy parkingu C.H. Viktor
3. małe świerki sadzone kilka lat temu przy nowym budynku Spółdzielni Mieszkaniowej „Pojezierze” przy al. Piłsudskiego i dawnym budynku Telekomunikacji Polskiej
4. Krasickiego, Jaroty — Carrfour
5. Wyszyńskiego
6. Wysoka Brama — PTTK — Przedszkole nr 6.

Fot. Zbigniew Woźniak

Nasi czytelnicy wskazali następujące miejsca:
1. małe świerki sadzone kilka lat temu przy nowym budynku Spółdzielni Mieszkaniowej „Pojezierze” przy al. Piłsudskiego i dawnym budynku Telekomunikacji Polskiej
2. Krasickiego, Jaroty — Carrfour
3. Wysoka Brama — PTTK — Przedszkole nr 6.

O wyjaśnienie, dlaczego w tych miejscach wycięto drzewa, zapytaliśmy ratusz. Oto odpowiedź przygotowana przez Martę Bartoszewicz, rzeczniczkę prasową Urzędu Miasta w Olsztynie:

Zgodnie z przepisami środowiskowymi wycinka drzew musi się odbyć do końca lutego, bo później rozpoczyna się sezon lęgowy ptaków. A zatem odpowiadając na pytanie — tak, wycinka wszystkich drzew, które rosły na trasie II linii tramwajowej, już się zakończyła. Łącznie były to około 1,3 tysiąca sztuk.
Zapraszam do zapoznania się z dokładnym przebiegiem II linii tramwajowej. Wówczas będzie można zobaczyć, że drzewa, o które pani pyta, znajdowały się właśnie w miejscu gdzie będzie przebiegała II linia lub też infrastruktura towarzysząca tej inwestycji
”.

Tyle rzeczniczka ratusza. Dla ułatwienia nam zaleconych przez siebie studiów poznawczych do odpowiedzi dodała odnośnik do tekstu: https://tramwaje.olsztyn.eu/o-projekcie/.

Odpowiedź pani rzecznik pozostawiamy ocenie pytających nas o wycinkę drzew czytelników. Dla nas tytułowe pytanie nadal pozostaje aktualne.


Punkty widzenia


Niektóre osoby swoje typy opatrzyły komentarzami. Publikujemy kilka z nich...

Komentarze z poczty elektronicznej:

„Zgodnie z zapowiedziami część drzew miała zostać przesadzona w inne miejsce. Z tego jednak co zaobserwowałam, oprócz drzew z ronda Inwalidów Wojennych, nie przesadzono żadnego. Wycięto wszystkie po kolei. Z cała pewnością można było przesadzić klony czerwone rosnące zaraz za skrzyżowaniem ulic Krasickiego z Synów Pułku, jadąc w stronę Jarot na ul. Krasickiego. Były to małe drzewka, które z pewnością przyjęłyby się w innym miejscu — tymczasem wszystkie zostały wycięte. Tak samo drzewa rosnące przy parkingu C.H. Viktor — dęby i klony oraz małe drzewka rosnące przy biurowcu Sigma — te również zostały wycięte. Tak samo małe świerki sadzone kilka lat temu przy nowym budynku spółdzielni Pojezierze przy al. Piłsudskiego i dawnym budynku Telekomunikacji Polskiej”.

„Poruszyła mną wycinka drzew w Olsztynie. Jestem mieszkanką Pieczewa, które otoczone było do niedawna lasem. Miasto musi się rozwijać, jednak w moim odczuciu dobrze, aby ten rozwój był zrównoważony. Boli mnie okaleczanie drzew, wycinanie starodrzewia i młodych sadzonek. Jestem zdania, że projekty winny uwzględniać istniejącą przyrodę i potrzeby wszystkich mieszkańców. Wielu, zwłaszcza w czasie izolacji potrzebuje wyjść na spacer, posłuchać ptaków, spojrzeć na zieleń. To wszystko było na wyciągnięcie ręki. Krajobraz w ciągu ostatnich tygodni zmienił się niewyobrażalnie”.

Komentarze FB:

„To jeszcze nie koniec, nie zdążyli jeszcze wyciąć na ul Jarockiej, od bramy wjazdowej do dawnego PUDIZ, pod górkę, są już oznakowane do wycinki, bo od zajezdni do domków wycieli równo”.

„Wycinka rajskich jabłoni wzdłuż chodnika Wysoka Brama—PTTK—Przedszkole nr 6. DLACZEGO?! Wystarczyło przyciąć! W tym mieście nikt drzew nie przycina tylko wycina. Powstały pustynie”.

„Betonowe miasto. W sumie nie wiem, po co ten remont Uranii. Wylać beton i będzie git miejsce na zajezdnię tramwajową”.

„A tak lubię Olsztyn. Właśnie dlatego, że jest taki zielony. Szkoda”.

„Jak zobaczyłam, jak się zmienił krajobraz na Krasickiego okolice Carrefoura, to aż się łezka zakręciła. Rozumiem potrzebę inwestycji, ale widok jest straszny.”

„Gołym okiem widać, że drzewa są wycinane masowo, nie tylko pod torowisko, jakby ktoś chciał wykorzystać moment i pozwolenia i wyciąć na zapas. Na wysokości Carrefura od strony bloków widać to wyraźnie. Dlaczego torowiska nie można było pociągnąć środkiem, gdzie jest spory pas zieleni? (...)”.

Igor Hrywna

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Emila #3061938 5 mar 2021 14:46

    Jestem ciekawa, do którego tartaku trafiły te drzewa i kto przytulił za to pieniądze ?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Emila #3061936 5 mar 2021 14:42

    Czekam na relacje z nasadzania nowych drzew przez Grzymowicz. 2600 szt.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ewa Nowak #3061784 4 mar 2021 08:26

    Pytanie o drzewo na pierwszym zdjęciu przy szkole nr 8. Czy tramwaj będzie jechał tak wysoko? Obłęd prezydenta. Ktoś powinien beknąć tą wycinkę. Pani Bartoszewicz stosuje powszechnie obowiązującą pisowską narrację. Powiedzieć, żeby powiedzieć myśląc,że ciemny lud to chwyci.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  4. AtoJa #3061774 3 mar 2021 20:59

    Dokonać takiej rzezi tysiąca drzew w mieście w imię ekologii ,to tylko szaleniec mógł wymyślić coś takiego

    Ocena komentarza: warty uwagi (54) odpowiedz na ten komentarz