Nie dla przyłbic i chust. Czeka nas nakaz noszenia maseczek? [SONDA]

Planowane są zmiany w sprawie noszenia przyłbic i zakrywania twarzy szalikiem czy arafatką — zapowiedział szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. I przyznał, że wymienione przez niego środki nie są tak dobrym środkiem ochrony jak maseczka.

Moim zdaniem to byłby dobry pomysł — mówi jedna z mieszkanek Elbląga. — Już dawno słyszałam opinie specjalistów, którzy twierdzą, że najlepszą ochronę stanowią maseczki chirurgiczne. Sama na początku uszyłam sobie kilka z materiału, ale zrezygnowałam z nich na rzecz maseczek medycznych — stwierdziłam, że jak już muszę zasłaniać nos i usta to czymś, co faktycznie mnie chroni — tłumaczy kobieta.

— Moim zdaniem żaden komin, czy szalik nie uchroni nas przed tak groźnym wirusem. A ludzie, którzy sprawę lekceważą i noszą kawałek materiału pod brodą, tylko po to, by nie zapłacić mandatu, narażają innych, a sami nie znają dnia ani godziny… — zauważa kolejny elblążanin.

Są też głosy sprzeciwu.

— Jestem fryzjerem, w pracy spędzam nawet 12 godzin dziennie i nie wyobrażam sobie zrezygnować z przyłbicy na rzecz maseczki. Próbowałem i muszę przyznać, że w przyłbicy oddycha mi się jednak swobodniej. Mam nadzieję, że nakaz nie zostanie wprowadzony, bo znacznie utrudni mi to pracę — mówi nasz następny rozmówca.

— Nie wiem już nawet, ile pieniędzy wydałam na płyny dezynfekujące, maseczki i przyłbice. A teraz kolejne zmiany? To niech nam te maseczki kupią, bo ja już nie mam zamiaru więcej inwestować. Za chwilę nagle się okaże, że te chirurgiczne też nie są dobre i każą nam nosić jeszcze inne — komentuje elblążanka.

***

Michał Dworczyk przyznał w rozmowie z Radiem Zet, że zmiany mają funkcjonować na zasadzie „pewnego zalecenia”, a nie obowiązującego prawa.

— Jeśli chodzi o typ maseczki, to nie będzie tutaj obowiązku noszenia określonego typu maseczki, będą raczej zalecenia. Jeżeli chodzi o przyłbice czy zakrywanie twarzy szalikiem lub arafatką, to zgodnie z zapowiedziami ministra zdrowia nastąpią zmiany. Będziemy musieli wszyscy nosić maseczki — zaznaczył szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

— Będziemy chcieli wycofać możliwość zastępowania maseczek surogatami, które nie stanowią tak skutecznego zabezpieczenia. Przyłbice nie, chusty nie, maseczki tak — mówił za to Adam Niedzielski.

Maski medyczne polecane są dla:
• Pracowników służby zdrowia w warunkach klinicznych.
• Każdego, kto źle się czuje, w tym dla osób z łagodnymi objawami, takimi jak bóle mięśni, lekki kaszel, ból gardła lub zmęczenie.
• Każdego, kto oczekuje na wyniki testu COVID-19 lub uzyskał pozytywny wynik.
• Osób opiekujących się osobą, u której istnieje podejrzenie lub potwierdzony przypadek COVID-19 poza placówkami służby zdrowia.

Maski medyczne są również zalecane dla następujących grup (ponieważ są one bardziej narażone na poważne zachorowanie na COVID-19 i śmierć):
• Osoby powyżej 60 roku życia.
• Osoby w każdym wieku cierpiące na choroby przewlekłe, w tym przewlekłe chorobyukładu oddechowe, choroby układu krążenia, raka, otyłość, mające obniżoną odpornością, czy cukrzycę.

Niemedyczne maski z tkaniny mogą być używane przez ogół społeczeństwa w wieku poniżej 60 lat i tych, którzy nie cierpią na choroby przewlekłe — czytamy na stronie WHO.

Czytaj e-wydanie
Dziennik Elbląski zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl