Przecież "to tylko pieniądze"... Zaglądamy do kieszeni Polaków w związkach
2021-02-21 14:01:00(ost. akt: 2021-02-19 19:35:25)
Finanse w związkach często bywają kością niezgody. Niewiele jest par, które mają ten temat solidnie przepracowany i przedyskutowany. Nie mieszkając razem myślimy — jakoś to będzie, przecież się kochamy, nie będziemy się kłócić o przyziemności, nie będziemy sobie skąpić i wyliczać. A potem wszystko się zmienia.
Na początku wyglądało to bajecznie. Przyszły mąż zapraszał mnie wszędzie, sam za wszystko płacił. Lody, kina, teatry, prezenty. Jest inżynierem z zawodu, jednym z dyrektorów w dużej firmie budowlanej, stać go było było na drogie ubrania i perfumy dla siebie, więc nie oszczędzał też na mnie. Pracowałam wtedy w bibliotece, więc nigdy kokosów nie miałam i te drogie samochody i weekendowe wyjazdy nad morze mocno pociągały. Ale pobraliśmy się z miłości. Urodziło się dwoje dzieci. Odeszłam z pracy. Niestety ta pierwsza największa miłość szybko mi z głowy wywietrzała, gdy okazało się, że wydawać pieniądze możemy tylko tak, jak on sobie życzy. ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez