Przez trzy lata myślałam, że jestem w związku
2021-02-14 10:00:00(ost. akt: 2021-02-13 10:37:59)
Miała być wielka miłość, a zamiast tego było wielkie emocjonalne piekło. Karolina i Wiktoria, nasze bohaterki, wpadły w sidła manipulatorów. Mężczyźni na których trafiły posługiwali się wyrafinowanymi technikami manipulacji. — Byłam na granicy szaleństwa — wspomina Wiktoria.
Pamiętasz to uczucie, kiedy musnął cię po raz pierwszy delikatnie w ramię? Patrzył ci przenikliwie prosto w oczy. Powiedział komplement, dość banalny, ale przecież tak byłaś spragniona czułych słów. Zresztą, wystarczył ci tylko jego tembr głosu: niski, chrypiący. Potem wieczorami pisaliście do siebie na Messengerze. Zawsze był dwuznaczny. Wydawało ci się, że jesteś na dobrej drodze, żeby się niego zbliżyć. Na twoją kolejną, gorącą wiadomość odpisał zupełnie formalnie, tak jak gdyby między wami nic nie iskrzyło.
Jesteś zdezorientowana, prawda? Za to on może wpisać sobie już pierwszy punkt. Wywoływanie dezorientacji, zdziwienia, to dopiero początek zabawy. Potem zastosuje na tobie mnóstwo innych technik manipulacyjnych. Najokrutniejszą będzie zabawa ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez