Część kin już zapowiedziała, że na razie ich nie otworzą. Dlaczego?

2021-02-07 16:00:01(ost. akt: 2021-02-07 16:29:03)
Andrzej Fabisiak

Andrzej Fabisiak

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Rzad poluzował nieco restrykcje. Od piątku otwarte będą kina, teatry, filharmonie i opery, ale dostępna będzie tylko połowa miejsc na widowni. Jednak część placówek kultury już zapowiedziała, że nie otworzy swoich obiektów.
Wracamy powoli do normalności, ale warunkowo na dwa tygodnie i w reżimie sanitarnym.
— Możemy dziś mówić co najwyżej o kruchej stabilizacji — mówił w piątek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. — W takich warunkach całkowity powrót do normalności byłby przedwczesny. Nie możemy sobie na to pozwolić.

Placówki kultury będą otwarte w reżimie sanitarnym. Dostępne będzie tylko 50 proc. miejsc na widowni. Widzowie będą musieli mieć maseczki. Nie będzie konsumpcji.
Jest to otwarcie warunkowe, na dwa tygodnie.

Mimo możliwości otwarcia kin, nie wszystkie planują wznowienie działalności. [b]Swoich kin nie otworzy 12 lutego Helios. Sieć wydała oświadczenie, w którym czytamy m.in. "Otwarcie kin wymaga przede wszystkim przygotowania repertuaru i rozmów z dystrybutorami filmowymi, a następnie promocji wprowadzanych na ekrany tytułów, a na to potrzeba minimum około czterech tygodni".
Także sieć Multikino chce się m.in. zapoznać się z rządowym rozporządzeniem oraz skonsultować się z dystrybutorami filmowymi.[/b]

Kurzętnik

Od 12 lutego będą otwarte:
— hotele i miejsca noclegowe z 50 proc. obłożeniem,
— kina, teatry, filharmonie, opery z 50 proc. obłożeniem (brak konsumpcji),
— boiska znajdujące się na zewnątrz,
— stoki narciarskie,
— baseny,
— korty tenisowe,

Nadal będą zamknięte:
— aquaparki,
— siłownie i kluby fitness,
— restauracje i bary (posiłki wydawane tylko na wynos),
— obowiązuje wciąż zakaz organizacji wesel i konsolacji,
— w sklepach i kościołach może przebywać maksymalnie jedna osoba na 15 mkw. pomieszczenia.

Sprawdziliśmy, jak zareagowały na decyzje rządu firmy na Warmii i Mazurach:


OLSZTYN

Do pracy wracają aktorzy. Andrzej Fabisiak, zastępca dyrektora Teatru Jaracza, nie kryje, że decyzja rządu o otwarciu teatrów bardzo go ucieszyła.
— A nawet trochę zaskoczyła — przyznaje Fabisiak. — Bo spodziewałem, że dostępna będzie tylko jedna czwarta miejsc. Miejmy nadzieję, że to będzie to światełko, które pozwoli nam wrócić do normalności.
Co wystawi teatr na początek? Prawdopodobnie będzie to komedia Szekspira „Jak wam się podoba”, zagmatwana jak czasy, w których żyjemy.
am

ELBLĄG

— Kinomani na pewno się ucieszą — mówi Magdalena Czarnocka-Kaptur z Centrum Spotkań Europejskich "Światowid" w Elblągu. — Pytanie tylko, czy dystrybutorzy są gotowi na to, by zapewnić filmy w kinach.
Jak przyznaje Czarnocka-Kaptur, w środowisku kinowym jest teraz duże zamieszanie. — Składane petycje lobbowały za otwarciem kin od 5 marca, wówczas mielibyśmy czas na przygotowanie się do tego procesu — tydzień to jednak trochę mało. To nie jest tak, że zapalimy światła i wpuścimy widzów — zauważa nasza rozmówczyni.

Nadal zamknięte dla klientów pozostają lokale gastronomiczne.
— Tak jak pewnie większość restauratorów, czuję, że jesteśmy nieco pomijani w tym planie odmrażania gospodarki, co jest dla nas bardzo krzywdzące. Musimy sobie jednak dać jakoś radę, pracujemy, nie poddajemy się i czekamy na dalszy rozwój sytuacji — przekazuje Agnieszka Robaczek, właścicielka elbląskiego Tamago Sushi Bar.

Ignorowana czuje się również branża fitness.
— Jesteśmy zawiedzeni. Myśleliśmy, że pozwolą nam się już otworzyć. Nie rozumiem, dlaczego kina czy muzea mogą być otwarte, a my nie. Funkcjonowaliśmy już przecież przez wakacje w bardzo wysokim reżimie sanitarnym i nie słyszałam, by ktoś zaraził się na siłowni. Dlaczego my pierwsi się zamykamy i ostatnich nas otwierają? — zastanawia się Arleta Sobantka z Generacji Fitness w Elblągu.
kk

GIŻYCKO

Magdalena Kosadko, kierowniczka ds. sprzedaży w Hotelu Zamek Ryn:
— Cieszymy się z decyzji otwarcia hoteli, jesteśmy przygotowani na bezpieczne przyjęcie gości, czekamy jednak na dokładne rozporządzenia. Zaraz po podanej informacji o otwarciu hoteli rozdzwoniły się telefony od gości. Poza tym już mamy rezerwacje pobytów na wakacje. Wszyscy liczą na to, że sytuacja epidemiczna latem pozwoli na bezpieczne przyjazdy do nas na wypoczynek.

Marta Dąbrowska, dyrektorka Giżyckiego Centrum Kultury, kino Nowa Fala:
— Jesteśmy mile zaskoczeni decyzją rządu. Spodziewaliśmy się tego w marcu. Jesteśmy gotowi do działania, ale więcej czasu potrzebują dystrybutorzy. Uzgadniamy właśnie, na kiedy będą gotowi udostępnić nam filmy, ale będziemy się starać, aby walentynki można było już spędzić w giżyckim kinie.

Katarzyna Niewiadomska, restauratorka z Giżycka:
— Z jednej strony bardzo chcielibyśmy już działać normalnie, ale z drugiej strony są względy zdrowotne. Obecnie w naszym województwie mamy wysoki współczynnik zakażeń, jeden z największych w kraju, widzimy, jak wiele osób wokół nas chorowało albo choruje, więc byłabym ostrożna. Na Mazurach generalnie zarabiamy w sezonie, każda zima to była działalność na przetrwanie. Teraz prowadzimy sprzedaż na wynos, otrzymujemy wsparcie z rządowych tarcz, staramy się sobie radzić. To bardzo trudny czas, ale skoro tak długo wytrwaliśmy, to może jeszcze trzeba odrobinę poczekać, żeby w zdrowiu wrócić w sezonie do pracy i zarabiać.
kt

EŁK

Właściciel hotelu w jednej z podełckich miejscowości:
— 50 proc. miejsc do dyspozycji gości i zakaz jedzenia w hotelowej restauracji. Kto wymyśla takie absurdy? Dochodzę do wniosku, że ten rząd bardziej szkodzi, niż pomaga. Mój hotel nie jest jedyny w mieście, a klienci cenią sobie właśnie to, że można u mnie również zjeść. Jak mam teraz działać? Na pewno łatwiej mają większe hotele i — paradoksalnie — te bez kuchni. Nie mam się z czego cieszyć.

Właściciele pubu działającego przy promenadzie wzdłuż Jeziora Ełckiego:
— Jeszcze przed pandemią mocno postawiliśmy na gastronomiczną część naszego biznesu. Ludzie kojarzą nas nadal głównie jako pub. Prawnicy, z którymi rozmawialiśmy, mówią, że nie można nikomu zakazać działalności gospodarczej i że te lockdowny wielu branż są niezgodne z prawem. Ciężko uwierzyć, że tak może być. Ostatnie poluzowania? Jakie poluzowania? Nas to nie objęło.
mc

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja. #3060210 7 lut 2021 17:27

    No i mamy zamieszanie i bałaganik niezły.... Tak to jest jak zarządzenia dotyczące gospodarki ustanawiają ludzi nie mający o tejże gospodarce żadnego pojęcia! Zdrowia i dobrego humoru życzę!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz