Bat na gapowiczów. Brak biletu w autobusie biletem wstępu do rejestru dłużników
2021-02-05 07:01:00(ost. akt: 2021-02-09 13:19:20)
Prawie 200 milionów złotych, tyle wynoszą długi gapowiczów w Polsce. Jak walczyć z pasażerami komunikacji miejskiej, którzy zostali przyłapani na jeździe bez biletu i nie chcą zapłacić kary? Na nietypowy sposób walki z dłużnikami wpadł Toruń.
Choć w pandemii mniej osób jeździ środkami komunikacji miejskiej, to jednak gapowiczów wcale nie ubywa. Według danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor liczba gapowiczów w Polsce przekroczyła już 141,3 tys. osób. Ich dług wobec różnego rodzaju przewoźników, firm miejskich, jak i ogólnopolskich, dochodzi już do 192 mln zł.
— Po średniej kwocie zaległości na osobę, 1356 zł, można wnioskować, że dla wielu gapowiczów brak biletu nie jest czymś wyjątkowym, lecz normą i stylem — zauważa Łukasz Rączkowski z BIG InfoMonitor.
Jazda na gapę, a potem wymigiwanie się od zapłacenia kary za jazdę bez biletu odbija się oczywiście na finansach spółek miejskich, a w konsekwencji samorządów. Nic dziwnego, że te szukają sposobu na krnąbrnych pasażerów.
I na nietypowy sposób walki z dłużnikami wpadł ostatnio Toruń, gdzie długi gapowiczów przekraczają 1,1 ...
Ten artykuł ukazał się w papierowym wydaniu Gazety Olsztyńskiej.
Dlatego na gazetaolsztynska.pl jest dostępny tylko dla prenumeratorów naszego elektronicznego wydania.
Jak je otrzymać? To proste. Na początek kliknij tutaj:
kupgazete.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez