Indykpol AZS na tarczy w Gdańsku

2021-02-04 14:41:21(ost. akt: 2021-02-04 17:57:22)
Olsztynianie przegrali w Gdańsku, choć niełatwo pozbyć się wrażenia, że mogli jednak zdobyć co najmniej punkt

Olsztynianie przegrali w Gdańsku, choć niełatwo pozbyć się wrażenia, że mogli jednak zdobyć co najmniej punkt

Autor zdjęcia: Artur Szczepański

Przez półtora seta czwartkowego meczu PlusLigi w Gdańsku olsztyńscy siatkarze grali tak, jak parę dni wcześniej w Uranii, gdzie ograli Trefl do zera. Tym razem prowadzili 1:0 i 15:9, ale dali się rozegrać rywalom, no i na koniec zostali z niczym.
* Trefl Gdańsk – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (-21, 22, 22, 21)
TREFL
: Janusz, Reichert (10), Crer (15), Wlazły (24), Lipiński (12), Urbanowicz (6), Olenderek (libero) oraz Janikowski, Pietruczuk, Kozub (3), Zaleszczyk
INDYKPOL AZS: Stępień (1), Schott (6), Poręba (13), Schulz (16), Andringa (20), Teriomienko (10), Gruszczyński (libero) oraz Woch, Żaliński (3), Wolański, Kapica (1)
MVP: Łukasz Kozub (Trefl)

Czwartkowy mecz 10. kolejki był dla gospodarzy już ostatnią zaszłością z pierwszej rundy PlusLigi, podczas gdy Indykpol AZS ma do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie z GKS Katowice z 12. kolejki. Drużyna trenera Daniela Castellaniego wyszła na boisko cztery dni po efektownym zwycięstwie nad... Treflem, który w trakcie 88-minutowego pojedynku ugrał w Uranii tylko 59 małych punktów.

Już przed rewanżem wiadomo było, że o powtórkę z Olsztyna będzie ciężko. Po pierwsze, dlatego, że świetnie spisujący się dotychczas gdańszczanie „mieli” pałać żądzą rewanżu za gładką porażkę, po swoim najsłabszym meczu w sezonie. Po drugie, do gry miał już wrócić nieobecny w Uranii na boisku Mariusz Wlazły, a poza tym teraz to rywale byli gospodarzem...

Lepiej to spotkanie zaczęli jednak goście, którzy – po kontrze Mateusza Poręby (3:1) i łatwym punkcie z przechodzącej piłki Damiana Schulza (5:2) – szybko złapali parę punktów przewagi. A kiedy przy stanie 16:14 Schulz, Poręba i Ruben Schott złapali blokiem Wlazłego, trener Winiarski pierwszy raz wziął czas. Zaraz po nim gdańszczanie nie skończyli akcji, wykorzystał to Schulz i Indykpol AZS uzyskał największą przewagę (18:14). I – mimo że nie obyło się bez drobnych zgrzytów (zablokowane ataki Schulza czy Schotta) – to olsztynianie nie dali się wytrącić z dobrego rytmu.

Równie dobry był początek kolejnej partii, gdzie najpierw dwa razy Wlazły, a potem na drugim skrzydle Moritz Reichert zderzyli się z blokiem i szybko zrobiło się 3:0 dla gości. Później drużyna Daniela Castellaniego prowadziła m.in. 8:5 i 10:6 (Schulz z przechodzącej po zagrywce Przemysława Stępnia), a kiedy za serwowanie wziął się Schott, to AZS odjechał z wynikiem aż na 14:7 (kontry Poręby, Schulza i świetnie dysponowanego Robberta Andringi). I co? I przy stanie 15:9 nagle dwóch akcji z rzędu nie skończył Andringa, po czym trener Castellani pierwszy raz poprosił o przerwę. Po czym Trefl odrobił straty z 15:18 na... 18:18, bo na linii zagrywki wreszcie wstrzelił się Wlazły. Walka punkt za punkt dość szybko się skończyła, bo – po asie Łukasza Kozuba – gospodarze wyszli nawet na prowadzenie 22:21, a na koniec postawili kropkę nad „i” w tym, wydawałoby się, przegranym secie...

To całkowicie odwróciło obraz gry, a kolejne dwie partie padły już łupem Trefla, który pokazał, że nieważne jak się zaczyna, tylko jak się kończy.

Prosto z Gdańska olsztynianie pojechali do Nysy, gdzie już w sobotę o godz. 20.30 czeka ich mecz 24. kolejki ze Stalą (transmisja m.in. w Polsacie Sport).

* 24. kolejka (wszystkie mecze w Polsacie Sport), piątek: Jastrzębski Węgiel – Ślepsk Suwałki (g. 20.30); sobota: Verva Warszawa – Resovia Rzeszów (14.45), ZAKSA Kędzierzyn – Warta Zawiercie (17.30), Stal Nysa – Indykpol AZS Olsztyn (20.30); niedziela: Czarni Radom – Skra Bełchatów (14.45), Trefl Gdańsk – GKS Katowice (20.30); poniedziałek: Cuprum Lubin - MKS Będzin (17.30).

TABELA PLUSLIGI
1. ZAKSA 20-1 60 62:14
2 Jastrzębie 17-5 47 57:30
3. Trefl 15-8 44 51:35
4. Verva 15-7 42 53:39
5. Aluron 12-8 35 42:31
6. Resovia 13-8 34 44:39
7. Skra 10-10 33 40:33
8. Katowice 10-11 29 38:44
——————————————
9. Indykpol AZS 9-12 28 34:42
10. Ślepsk 9-12 27 35:42
11. Cuprum 8-14 25 37:49
12. Czarni 7-15 22 31:52
13. Stal 3-19 17 30:59
14. Będzin 2-20 7 18:63

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. odyniec #3060081 | 46.171.*.* 4 lut 2021 22:39

    Trzeba Katowice ograć dwa razy i play offy realne :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. M #3060057 | 213.73.*.* 4 lut 2021 22:18

    Czekamy do ostatniego gwizdka rundy zasadniczej, wtedy będziemy albo chwalić, albo się pastwić:) Dzisiaj zacięli się i koniec miłego dla oka i serca. Lidera brak.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz