Zawsze była naszą Panią

2021-01-21 07:00:00(ost. akt: 2021-01-20 22:18:40)
Olsztyn-Cecylia Rożnowska założycielka oraz przez 30 lat dyrektor oraz choreograf Zespołu Pieśni i Tańca „Warmia” w Olsztynie.

Olsztyn-Cecylia Rożnowska założycielka oraz przez 30 lat dyrektor oraz choreograf Zespołu Pieśni i Tańca „Warmia” w Olsztynie.

Autor zdjęcia: Paweł Kicowski /25 lipiec 2008/

W Chicago zmarła Cecylia Rożnowska, choreografka, założycielka olsztyńskiego Zespołu Pieśni i Tańca Warmia. Była dla nas jak mama — wspominają jej wychowankowie. Choreografka odeszła w wieku 92 lat.
— Miałam szczęście pracować z niesamowitymi osobami, którym na sercu leży polskość, Warmia i Mazury. Dlatego, jak zorganizowałam zespół, nazwałam go Warmia, żeby wszystko, co działo się tutaj ważnego w tańcu, w piosence, w słowie, widowiskach odkrywać na nowo i pokazać, że to piękny region — mówiła Cecylia Rożnowska podczas wizyty w olsztyńskim ratuszu w 2008 roku.

Historia Zespołu Pieśni i Tańca Warmia zaczęła się podczas przeglądu Szkolnych Zespołów Tanecznych przeprowadzonym w olsztyńskim Teatrze im. Stefana Jaracza w 1953 roku, na którym Zespół Pieśni i Tańca Technikum Kolejowego zajął II miejsce, ustępując jedynie zespołowi z Technikum Łączności prowadzonemu przez Cecylię Rożnowską. Wtedy ówczesny dyrektor technikum podjął starania, by pozyskać panią Cecylię jako pedagoga szkolnego i instruktora tańca. W 1954 roku Cecylia Rożnowska rozpoczęła pracę w Technikum Kolejowym, gdzie prowadziła zajęcia pozalekcyjne dla młodzieży. To właśnie wtedy powstał Zespół Pieśni i Tańca Warmia, z którym była związana przez blisko 30 lat. W tym czasie zespół był wielokrotnie doceniany i nagradzany. W 1968 roku dostał nagrodę ministra kultury i sztuki, rok później „Złote Skrzydło Ikara”. Praca zespołu zostaje doceniona również w Opolu, grupa występuje podczas koncertu inauguracyjnego VIII Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Przełomowym momentem było podpisanie porozumienia o współpracy i wymianie kulturalnej z polonijnym zespołem „Biały Orzeł” z Kanady i pierwsze tournée koncertowe po krajach Europy Zachodniej: Francji i Belgii oraz zdobycie Złotego Medalu na Europejskim Festiwalu Zespołów Folklorystycznych w NRD w 1978 roku. Wysiłek tancerzy został uhonorowany m.in. Medalem Prezydenta Miasta Olsztyna w 1980 roku.

POKOCHALIŚMY TANIEC

Swoim podopiecznym zaszczepiła miłość do tańca, która trwa do dziś. Jak wspominają członkowie zespołu, „Nasza Pani” — bo tak nazywali panią Cecylię Rożnowską— chociaż była wymagającą nauczycielką, dbała o swoich uczniów. To dzięki niej mogli zwiedzać świat i poznawać kulturę innych krajów. Towarzyszyła swoim uczniom z uśmiechem na twarzy, zawsze gotowa, aby ich wysłuchać. Wychowankowie Cecylii Rożnowskiej dzięki niej pokochali taniec i folklor.
— Rozbudziła we mnie miłość do folkloru, muzyki, tańca i śpiewu. Jako wychowanka zespołu Warmia miałam zaszczyt być wraz z resztą zespołu ambasadorem kultury polskiej. Szeroko otwarte przez nią okno na świat w czasach PRL-u pozwoliło mi nie tylko poznać inne życie, ludzi, zwyczaje, kulturę, ale i wyfrunąć z gniazda na szerokie wody — mówi Joanna Wulfert, wychowanka Cecylii Rożnowskiej.— Wspólna pasja i miłość do folkloru oraz tęsknota za krajem ojczystym podarowała nam wspólne chwile. Nasze drogi na przestrzeni 42 lat wielokrotnie krzyżowały się, pomimo dzielącej nas znacznej odległości geograficznej — pani Cecylia mieszkała w USA, ja w Niemczech. Nasze spotkania odbywały się w Olsztynie, Lublinie i przede wszystkim w Rzeszowie. To właśnie Rzeszów od ponad 50 lat jest stolicą Światowych Festiwali Polonijnych Zespołów Folklorystycznych. Tu powstała Rada Światowego Festiwalu, gdzie pani Cecylia była ikoną kultury folklorystycznej, a ja jestem członkiem zarządu. To właśnie pani Cecylia przyjęła mnie z otwartym sercem do swojej rodziny zespołu Warmia, stworzyła mi drugi dom. Zawdzięczam jej bardzo wiele. To dzięki niej jestem tu, gdzie jestem.

ZAWSZE ELEGANCKA

Wychowankowie wspominają, że ich "Pani" była zawsze kobietą elegancką, która uwrażliwiła ich na piękno sztuki. Zawsze starała się, aby jej podopieczni zachowywali się odpowiednio do sytuacji i godnie reprezentowali kraj podczas wyjazdów.
— Pani Cecylia rozsmakowała nas w sztuce. Większość z nas uważa, że dzięki tańczeniu w zespole staliśmy się wrażliwy na sztukę. Zapamiętam ją jako osobę zawsze uśmiechniętą i bardzo energiczną. Nigdy nie widziałem jej zaniedbanej, niewątpliwie była dla nas wzorem do naśladowania. To była kobieta z klasą, która uczyła nas, jak mamy się zachować. Gdy wyjeżdżaliśmy, powtarzała "Pamiętajcie, że jesteście ambasadorami kraju". Uczyła nas, że powinniśmy dbać o to, jak wyglądamy nie tylko na scenie, ale również na co dzień. Kładła szczególny nacisk na to, co mówimy, jak się zachowujemy — wspomina Ryszard Jabłoński, który tańczył w zespole przez ponad 13 lat.
Cecylia Rożnowska swoim zaangażowaniem i pasją zarażała innych. Do tańca w zespole potrafiła przekonać nawet tych najbardziej opornych. Mirosław Marszelewski początkowo nie był zachwycony tym, że będzie tańczył.
— Gdy byłem uczniem Technikum Kolejowego na lekcję przyszła pewna pani, która kazała nam wstać i wybrała ośmiu uczniów. Okazało się, że będziemy tańczyć w zespole folklorystycznym. Początkowo nie byłem zbyt zadowolony z tego pomysłu. Przed wstąpieniem do zespołu broniłem się kilka miesięcy. Skończyło się to nawet wizytą u dyrektora. Przekonałem się o słuszności tej decyzji po roku, gdy poznałem mnóstwo niesamowitych ludzi, którym przyświecał ten sam cel. Pani Cecylia Rożnowska potrafiła wyzwolić w nas chęć konkurencji, walki o najwyższe trofea i wyzwolenia się od otaczającej szarości — opowiada Mirosław Marszelewski, tancerz z Warmii.
Po pewnym czasie pan Mirosław nie wyobrażał sobie życia bez tańca. W Zespole Pieśni i Tańca Warmia tańczył przez 13 lat. Jego wkład w rozwój został doceniony przez Cecylię Rożnowską, która mianowała go swoim asystentem. Zainspirowany działalnością swojej mentorki po rozpoczęciu pracy w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Olsztynie postanowił stworzyć tam Studencki Zespół Pieśni i Tańca „Kłobuki”.
— Chcieliśmy być jak najlepsi w tym, co robimy. Pokazała nam, że tylko od naszej pracy zależy, ile osiągniemy w przyszłości, a te jej idee i wskazówki miały duży wpływ na moje życiowe decyzje. Jedną z nich było stworzenie ZPiT ''Kłobuki" przy WSP w Olsztynie — wspomina.
Cecylia Rożnowska była związana z zespołem do lat osiemdziesiątych. Nagła śmierć syna, przebywającego w USA, zmusiła ją do opuszczenia Olsztyna, jednak nigdy nie zapomniała o promowaniu polskiej kultury, która była dla niej bardzo ważna. W 1985 roku w Chicago założyła zespół Polonia.

TAŃCZYŁA W ROZMOWIE

Niektórzy z wychowanków związani są z zespołem do dziś. Jednym z nich jest Mariusz Krupiński, obecny dyrektor Zespół Pieśni i Tańca Warmia, który, mówiąc o Cecylii Rożnowskiej, ma przed oczami obraz nie tylko wspaniałej choreografki, ale przede wszystkim kobiety otwartej na potrzeby innych.
— Przez swoje działania wpisała się w historię lokalnej społeczności. Przede wszystkim kładła nacisk na integrację międzyludzką. Potrafiła z niesamowitą elokwencją i kulturą przekazać uwagi dotyczące pracy poszczególnych tancerzy. Dzięki temu zespół osiągnął wiele sukcesów. Jej praca, jako choreografa i instruktora, była godna podziwu i naśladowania. Cały czas pamiętam jej uśmiech, jej gesty, nawet w rozmowie tańczyła, gestykulując rękoma. Ona nie żyła dla siebie, ona żyła dla innych. Była niesamowicie otwarta na drugiego człowieka, zawsze interesowała się życiem swoich podopiecznych. Ja też otrzymałem od niej wsparcie w trudnych dla mnie chwilach. Niewątpliwie to była wielka osobowość, która stawiała na rozwój młodych ludzi — mówi Mariusz Krupiński.
***

Cecylia Rożnowska odeszła 10 stycznia 2021 r. w wieku 92 lat w Chicago. Pożegnanie założycielki i wieloletniej dyrektor Zespołu Pieśni I Tańca Warmia w Olsztynie oraz Zespołu Polonia w Chicago odbyło się 16 stycznia 2021 w Chicago. Wychowankowie choreografki pożegnali ją w Olsztynie podczas mszy 17 stycznia w katedrze św. Jakuba.

Alicja Kowalczyk