W czym góral jest lepszy od Mazura?

2021-01-13 14:08:05(ost. akt: 2021-01-13 14:26:08)

Autor zdjęcia: Archiwum GO/JL

Rząd wyciąga rękę do górali, oferując górskim samorządom nawet miliard złotych pomocy. Tymczasem gminy z Warmii i Mazur, czy Pomorza, gdzie biznes turystyczny też dotknął lockdown, na taką pomoc nie mogą liczyć. Dlaczego?
Górale mają już dość rządowych restrykcji i zapowiadają, że mimo obostrzeń, otworzą swoje biznesy: restauracje, stoki narciarskie czy kwatery. — To ostatnia szansa, żeby uciec przed bankructwem — przekonuje w mediach Sebastian Pitoń, inicjator akcji "Góralskie veto”, łączącej przedsiębiorców, którzy planują otwarcie swoich interesów od 18 stycznia. I chcą to zrobić bez względu na ewentualne dalsze obostrzenia. Inaczej za miesiąc, jak mówią, nie będą mieli do czego wracać.

W poniedziałek wicepremier Jarosław Gowin przedstawił rządowy plan pomocy górskim gminom. — Rząd na wsparcie dla gmin położonych na terenach górskich zamierza przeznaczyć ponad 700 mln zł — powiedział wicepremier Gowin. — Dodatkowo, jeśli samorządy zdecydują się na zwolnienie przedsiębiorców z podatków od nieruchomości, to rząd zrefunduje im 80 proc. tej kwoty. — Środki trafią do gmin górskich w ciągu najbliższych tygodni, w ciągu miesiąca od podjęcia uchwały przez Radę Ministrów — dodał.

Czy miliard złotych ugasi góralski gniew? Tego nie wiadomo, choć lider „Góralskiego veta” stwierdził, że rzucenie tych ochłapów samorządom ułatwi im robotę i w czwartek ogłoszą, że całe Podhale, całe południe, wszystkie miejscowości, które żyją z turystyki, otworzą się.

Pytanie tylko, czy z równą szczodrością rząd pospieszy na pomoc turystycznym gminom z innych regonów? Na Pomorzu, czy na Warmii, Mazurach i Powiślu, a więc regionach, gdzie turystyka stanowi mocną gałąź gospodarki, też są zamknięte hotele, restauracje, stoki narciarskie. Stoi cała branża, a przedsiębiorcy nie wiedzą, jak długo jeszcze wytrzymają. Nic dziwnego, że na wieść o tym, że rząd pomaga jednym, a zapomina o drugich krew się w nich gotuje.

[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w środowym (13 stycznia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Olsztyniak #3040713 | 81.190.*.* 14 sty 2021 09:40

    Rząd boi się tylko jednego, masowych protestów, a wiadomo, że górale są zgrani. Reszta to motłoch i nie trzeba ich brać pod uwagę.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. bo #3040492 | 31.60.*.* 13 sty 2021 22:51

    kto ma owce ten ma co chce. Ale Górale nie chcą już owiec wolą walić ceprów cenami z kosmosu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. babcia #3040316 | 83.9.*.* 13 sty 2021 19:04

    Dutki, dutki, tylko żywe dutki.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. kolekcjoner #3040308 | 83.23.*.* 13 sty 2021 18:49

      Pewnie jak będzie po sezonie,lub brak głosów to przypomną sobie o .jeziorkach Z całym szacunkiem podobno GÓRALE tworzą całość - bracia super że byliście w Ostródzie- lojalność pozdrawiam Piotrek

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. misek chlopak antka #3040221 | 62.45.*.* 13 sty 2021 17:30

      bo gorale to taliby katolickie podczas wojny wspolpracowali z niemcami i watykanem razem okupowali polske teraz maja profity od PIS

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (11)