Nie chce się naszym przychodniom pracować...
2021-01-09 16:27:30(ost. akt: 2021-01-09 16:32:10)
Z informacji Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że na Warmii i Mazurach w 90 gminach będą działały punkty szczepień, w których przede wszystkim obowiązek szczepień przyjęli na siebie lekarze rodzinni. Niestety, w Morągu żaden z lekarzy rodzinnych nie zgłosił chęci zaszczepienia pacjentów, których mają pod swoją opieką.
W naszym województwie w każdym powiecie jest kilka punktów szczepień, są to przede wszystkim przychodnie Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Punkty szczepień na COVID -19 dla swoich pacjentów zabezpieczyły placówki medyczne POZ w Miłakowie, Małdytach, Zalewie, Łukcie czy tez w Miłomłynie. W Morągu żadna z placówek POZ, a jest ich 3, nie złożyła wniosku do Narodowego Programu Szczepień o utworzenie takiego punktu. Dziwić więc może fakt, że w Morągu żaden z lekarzy rodzinnych nie zgłosił chęci zaszczepienia pacjentów, których mają pod swoją opieką, a przecież przychodnie mają wyodrębnione gabinety szczepień, z profesjonalnym personelem. Placówki biorące udział w programie otrzymają wynagrodzenie za każde wykonane szczepienie. Koszty pokryje NFZ z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Natomiast każdy chętny pacjent zostanie zaszczepiony bezpłatnie.
Wielu naszych czytelników zadzwoniło w tej sprawie do naszej redakcji. Są zbulwersowani i zdenerwowani tą sytuacją.
— To skandal — mówi jedna z naszych rozmówczyń. — Jak jestem starszą osobą po 70, gdzie ja mam szukać miejsca, żeby się zaszczepić? Mamy tyle przychodni, to wstyd, że żadna z nich nie podjęła się tego ważnego dla nas mieszkańców zadania — dodaje inna. — Ja jestem nauczycielką i po feriach będę musiała pracować z uczniami, chciałabym się też zaszczepić — mówi inna morążanka. — Gdzie są nasi radni, nasze władze?
— Rozmawiałem z wiceprzewodniczącym naszej rady w tej sprawie — dodaje mieszkaniec Morąga. — Odpowiedział mi, że przychodnie nie podlegają pod burmistrza. A co nas to obchodzi? Działają w naszym mieście. A my nie po to wybieraliśmy radnych, żeby byli bezradni. — Na stronie rządowej jest 208 punktów w warmińsko mazurskim, a Morąga nie ma, — napisał do nas mieszkaniec Morąga. — (…) Nie chcę się naszym przychodniom, ani szpitalowi pracować, gdzie jest burmistrz i gmina? Nie interesuje to ich.
Takie i wiele innych skarg, uwag, spostrzeżeń pod adresem lekarzy rodzinnych w Morągu wysłuchaliśmy od naszych czytelników. My też się pod nimi podpisujemy. Małdyty, Miłakowo i wiele mniejszych gmin zapewniło szczepienia dla swoich pacjentów, a Morąg nie. I chociaż lokalne władze nie mają realnego wpływu na decyzję punktów Podstawowej Opieki Zdrowotnej, liczymy na interwencję w tej sprawie. Mieszkańcom się to należy tak samo, jak bezpłatne szczepienia.
Wielu naszych czytelników zadzwoniło w tej sprawie do naszej redakcji. Są zbulwersowani i zdenerwowani tą sytuacją.
— To skandal — mówi jedna z naszych rozmówczyń. — Jak jestem starszą osobą po 70, gdzie ja mam szukać miejsca, żeby się zaszczepić? Mamy tyle przychodni, to wstyd, że żadna z nich nie podjęła się tego ważnego dla nas mieszkańców zadania — dodaje inna. — Ja jestem nauczycielką i po feriach będę musiała pracować z uczniami, chciałabym się też zaszczepić — mówi inna morążanka. — Gdzie są nasi radni, nasze władze?
— Rozmawiałem z wiceprzewodniczącym naszej rady w tej sprawie — dodaje mieszkaniec Morąga. — Odpowiedział mi, że przychodnie nie podlegają pod burmistrza. A co nas to obchodzi? Działają w naszym mieście. A my nie po to wybieraliśmy radnych, żeby byli bezradni. — Na stronie rządowej jest 208 punktów w warmińsko mazurskim, a Morąga nie ma, — napisał do nas mieszkaniec Morąga. — (…) Nie chcę się naszym przychodniom, ani szpitalowi pracować, gdzie jest burmistrz i gmina? Nie interesuje to ich.
Takie i wiele innych skarg, uwag, spostrzeżeń pod adresem lekarzy rodzinnych w Morągu wysłuchaliśmy od naszych czytelników. My też się pod nimi podpisujemy. Małdyty, Miłakowo i wiele mniejszych gmin zapewniło szczepienia dla swoich pacjentów, a Morąg nie. I chociaż lokalne władze nie mają realnego wpływu na decyzję punktów Podstawowej Opieki Zdrowotnej, liczymy na interwencję w tej sprawie. Mieszkańcom się to należy tak samo, jak bezpłatne szczepienia.
W nawiązaniu do braku chęci szczepień swoich pacjentów przez przychodnie lekarzy rodzinnych w Morągu warto przypomnieć fragment kodeksu etyki lekarskiej
Art. 2 punkt 1. Powołaniem lekarza jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego, zapobieganie chorobom, leczenie chorych oraz niesienie ulgi w cierpieniu; lekarz nie może posługiwać się wiedzą i umiejętnością lekarską w działaniach sprzecznych z tym powołaniem.
W sytuacji wyjątkowej jaką jest pandemia wirusa Sars-Cov-2 artykuł ten nabiera szczególnej wagi.
2. Naturalnym miejscem szczepień populacyjnych są Przychodnie Lekarza Rodzinnego. Z uwagi na to, że posiadają pełną wiedzę i dokumentację medyczną pacjentów, którzy znajdują się, często od wielu lat, pod ich opieką medyczną. Personel POZ posiada odpowiednie przeszkolenie i doświadczenie dotyczące prowadzenia szczepień, ponieważ zobowiązany jest do prowadzenia szczepień dzieci zgodnie z kalendarzem szczepień jak również dorosłych np. p/ko grypie. Jako, że istnieją określone lekarskie istotne p/wskazania do szczepień wynikające ze schorzeń oraz prowadzonej w związku z tym farmakoterapii najbardziej właściwym miejscem do prowadzenia szczepień są placówki POZ, ponieważ dysponują pełną wiedzą medyczną na temat swoich pacjentów. Warto podkreślić, że żaden inny podmiot leczniczy tak pełnej wiedzy nie posiada.
Art. 2 punkt 1. Powołaniem lekarza jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego, zapobieganie chorobom, leczenie chorych oraz niesienie ulgi w cierpieniu; lekarz nie może posługiwać się wiedzą i umiejętnością lekarską w działaniach sprzecznych z tym powołaniem.
W sytuacji wyjątkowej jaką jest pandemia wirusa Sars-Cov-2 artykuł ten nabiera szczególnej wagi.
2. Naturalnym miejscem szczepień populacyjnych są Przychodnie Lekarza Rodzinnego. Z uwagi na to, że posiadają pełną wiedzę i dokumentację medyczną pacjentów, którzy znajdują się, często od wielu lat, pod ich opieką medyczną. Personel POZ posiada odpowiednie przeszkolenie i doświadczenie dotyczące prowadzenia szczepień, ponieważ zobowiązany jest do prowadzenia szczepień dzieci zgodnie z kalendarzem szczepień jak również dorosłych np. p/ko grypie. Jako, że istnieją określone lekarskie istotne p/wskazania do szczepień wynikające ze schorzeń oraz prowadzonej w związku z tym farmakoterapii najbardziej właściwym miejscem do prowadzenia szczepień są placówki POZ, ponieważ dysponują pełną wiedzą medyczną na temat swoich pacjentów. Warto podkreślić, że żaden inny podmiot leczniczy tak pełnej wiedzy nie posiada.
Więcej na ten temat w Gazecie Morąskiej
Wiesława Witos
w.witos@gazetaolsztynska.pl
w.witos@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
an #3043111 | 5.172.*.* 17 sty 2021 17:27
Bardzo dobrze! Widocznie nie chcą truć ludzi!
odpowiedz na ten komentarz
MTH #3039736 | 37.248.*.* 13 sty 2021 08:17
To skandal i wina naszej morąskiej władzy, najlepiej pozamykać się i niech ludzie sami sobie radzą. Przychodnie prawie rok pozamykane,urzad miasta też, ale to przecież ktoś za tymi decyzjami stoi.Wina władzy że w Morągu nie ma szczepień, szpital nie jest prywatną instytucją i podlega burmistrzowi.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Leon #3039104 | 176.97.*.* 12 sty 2021 11:40
Należy czytać ze zrozumieniem. Były próby rozmowy z przedstawicielami POZ - bezskuteczne.Szpital z zasady nie jest naturalnym punktem szczepień, co również jest wyjaśnione w tekście.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Mak #3038151 | 89.69.*.* 11 sty 2021 14:29
A czy przy pracy nad materiałem udało się skontaktować z lokalnymi przychodniami / szpitalem? Co mają do powiedzenia te placówki? Co na to NFZ w Olsztynie? Poza tym szpital jest chyba miejski i odpowiada przed Burmistrzem - ten też nie ma nic do powiedzenia w tym temacie? Sądzę, że w takiej sprawie lokalne media powinny przypierać pytaniami do muru zarówno lokalne władze jak i inne instytucje/osoby, które mogą wywrzeć wpływ na lekarzy czy kierownictwo placówek POZ w Morągu. Tylko presja i niewygodne pytania mogą cokolwiek zmienić, inaczej nasze narzekania zostana wysłuchane tylko przez nas samych...
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
Maks #3037890 | 176.97.*.* 11 sty 2021 10:04
Utrzymują się z publicznej kasy ( naszych składek) i pozamykali się za kratami. NFZ winien nie przedłużać umów.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz