Skąd jesteśmy? Dokąd idziemy?

2020-12-30 19:12:29(ost. akt: 2020-12-30 16:00:06)

Autor zdjęcia: Pixabay

To pytania, na które nie zawsze łatwo dać odpowiedź. Szczególnie na Warmii i Mazurach, gdzie historia była wyjątkowo burzliwa. Rozmawiamy o tym z pasjonatem historii Jerzym Buczyńskim z Olsztyna, który wyszedł z inicjatywą ustanowienia Dnia Pamięci Ofiar Totalitaryzmów.
— Warmia i Mazury to specyficzny region na mapie Europy. Niby na uboczu, ale co jakiś czas dosięgały go wojny, które pustoszyły tę krainę, a wojska przechodziły ją wzdłuż i wszerz: wojna 1410 roku, potop szwedzki, wojny napoleońskie, I wojna światowa, II wojna światowa. Może zatrzymajmy się na tym ostatnim akordzie?
— Jeżeli chodzi o II wojnę światową warto zwrócić uwagę chociażby na obóz jeniecki, który mieścił się w Działdowie. Trafili do niego m.in. polscy żołnierze z Twierdzy Modlin po przegranym wrześniu 1939 roku, Polacy z okolic Działdowa, a także działacze polscy z terenów Prus Wschodnich. To w Soldau, bo taką nazwę nosił, zakatowano m.in. olsztyńskiego konsula Bogdana Jałowieckiego oraz jego zastępcę Jana Piotrowskiego.

— Obóz jeniecki w Olsztynku miał więcej szczęścia, jeżeli chodzi o pamięć potomnych, bo jest bardziej znany. Jest muzeum interaktywne w Olsztynku, jest pomnik w miejscu obozu i cmentarz jeniecki w Sudwie. O Działdowie chyba mało kto słyszał? Jak to się stało, że pan się nim zainteresował?
— Brat mojego dziadka ze strony taty był żołnierzem Armii Modlin i trafił do Działdowa, później Olsztynka, a następnie do obozu jenieckiego Stalag 1A Stablack (tereny dawnego niemieckiego poligonu, obecnie m.in. tereny należące do gminy Górowo Iławeckie, przyp. red). W 1941 roku do obozu trafili członkowie mojej rodziny wysiedleni z rejencji ciechanowskiej. Brat dziadka ze strony mamy za działalność konspiracyjną w 1943 roku przez dwa tygodnie był więziony w Soldau zanim trafił o Fortu III w Pomiechówku, na stracenie. Dziadek ze strony mamy został w czasie okupacji wywieziony na roboty przymusowe pod Szczytno, a potem poprzez obóz przejściowy NKWD w Ciechanowie - do sowieckiego obozu pracy w Bakszejewie pod Szaturą. Równie duży obóz NKWD istniał także w Działdowie.
Jeżeli chodzi o Działdowo, szukałem jakichś miejsc pamięci po obozie NKWD, bo zaraz po wyzwoleniu obozu niemieckiego, które miało miejsce 18 stycznia 1945 roku, do opuszczonych budynków trafili obok folksdojczów, również żołnierze podziemia, m.in należący do AK, ale i tysiące cywilów z Pomorza, Warmii i Mazur, Mazowsza. Obóz NKWD istniał aż do października 1945 roku. Wywieziono z niego tysiące osób, w tym Polaków na Sybir. Co ciekawe, w polskiej historii mówi się o czterech masowych wywózkach Polaków na Sybir. Warto dodać piątą... Mowa o masowej wywózce Polaków w latach 1944-1945. Od kilku lat próbuję zainteresować tą kwestią parlamentarzystów z różnych partii – jak dotychczas bez pozytywnego skutku.

[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w środowym(30 grudnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. no #3031786 | 88.156.*.* 31 gru 2020 18:06

    no właśnie, wtedy wywieziono bardzo dużo Polaków na Sybir i to już po "wyzwoleniu"

    odpowiedz na ten komentarz

  2. lwx #3031516 | 83.20.*.* 31 gru 2020 11:08

    A przestańcie nas ciągle karmić tą wojną. Trzeba solidnie pracować a nikt nas wtedy nie ruszy. A samo gadanie nic nie da choćby było śpiewem. Choć taki śpiew słyszę już od ponad 70-ciu lat.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. JESTESMY Z POLSKI #3031239 | 88.156.*.* 30 gru 2020 21:14

      WYJEZDZAMI ZA GRANICE , BY POPRAWIC STANDART ZYCIA I POLSKI PRZYWOZIMI KASE KASE

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. Już wiemy. #3031224 | 5.173.*.* 30 gru 2020 20:58

      Stąd do wieczności.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    3. Katon 70 #3031155 | 95.49.*.* 30 gru 2020 19:56

      A może by tak dzień pamięci ofiar "pseudo demokratyzmu"...inaczej "partio-mafio-kreacji"....czy w tym systemie brak". ofiar"...? A afery amber-gold .."frankowa'...itp. .zbyt dużo by je wymienić . To może "dzień pamięci ofiar wszelakiej nie godziwości ludzkiej"..a.a.Trochę sie tego uzbierało ..co moi "patrioci"...?

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)