Zamek nie dla Bractwa Rycerskiego!

2020-12-09 09:12:15(ost. akt: 2020-12-14 09:42:55)

Autor zdjęcia: archiwum Bractwa

Dziewięć lat temu powstało Bractwo Rycerskie Zamku Lubawa. Niebawem przeniesie się do nowej siedziby, bo poprzednią miasto im wymówiło. Jednak nie będzie to — jak można by przypuszczać — Zamek. Dlaczego? — Ta sytuacja jest dla nas wszystkich niezrozumiała — mówią rycerze.
Nieprzerwanie od 2011 roku w Lubawie, funkcjonuje Bractwo Rycerskie, którego założycielem i pomysłodawcą był Komtur XXVI Chorągwi Zamku Bratian Mirosław Leśniewski. Mieszkańcy Lubawy i okolic z pewnością nie jeden raz brali udział w festynach rycerskich lub gościli w siedzibie współczesnych rycerzy, żeby zetknąć się ze średniowieczem na wyjątkowej lekcji historii. Członkowie Bractwa zajmują się odwzorowywaniem zwyczajów i realiów średniowiecznych poprzez stroje, broń oraz wszelkiego rodzaju inne elementy ubioru i wyposażenia obejmującego właściwie każdą dziedzinę życia. Organizują turnieje, a także inscenizują wydarzenia historyczne.
Bractwa rycerskie to ogromna wartość dla lokalnych społeczności. Podobne funkcjonują zresztą w najbliższej okolicy, m.in Bractwo Rycerskie XXVI Chorągwi Zamku Bratjan i Nowego Miasta, Bractwo Rycerskie Zamku Kurzętnik, Drużyna Rycerska Komturii Ostródzkiej czy Działdowskie Bractwo Rycerskie.
Bractwo Rycerskie Zamku Lubawa od początku działało przy Miejskim Ośrodku Kultury. W 2015 roku członkowie bractwa zaadaptowali pomieszczenia piwniczne w kinie Pokój. Sami je wyremontowali i spotykali się tam, żeby realizować swoją pasję. Z powodu remontu kina, Bractwo otrzymało pomieszczenie w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Lubawie. Świetna lokalizacja, oddzielne, niezależne wejście, w sąsiedztwie Zamku. Wydawać się mogło, że nowo powstałe Lubawskie Centrum Aktywności Społecznej zbudowane na ruinach Zamku Biskupów Chełmińskich będzie doskonałym lokum dla lubawskich rycerzy. O tym była mowa już w 2018 roku, gdy rozpoczynała się budowa Zamku. Niestety tak się nie stało. Dodatkowo otrzymaliśmy informację, że Bractwo poszukiwało nowego lokalu na swoją działalność. To zajmowane w bibliotece musieli opuścić.
O to, dlaczego lokal w Miejskiej Bibliotece Publicznej Bractwo Rycerskie musi opuścić i czy otrzymało od MOK inną propozycję lokalizacji, zapytaliśmy Zenona Paprockiego, dyrektora placówki. Do chwili zamknięcia tego wydania „Głosu Lubawskiego” nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Przedstawimy ją w kolejnych wydaniach.
Natomiast Marcin Raszkowski, prezes Bractwa, w grudniu poinformował nas, że udało się znaleźć nowy lokal. Z pomocą przyszła Anna Empel, dyrektorka Zespołu Szkół w Lubawie.
— Bractwo Rycerskie zgłosiło się do mnie z zapytaniem, czy w szkole jest miejsce, które mogłoby być siedzibą Stowarzyszenia — mówi Anna Empel. — Po konsultacji z Bartoszem Bielawskim, starostą powiatu iławskiego, zaproponowałam Bractwu pomieszczenia w budynku przy ulicy Kupnera — po byłym internacie. Przedstawiciele Bractwa przystali na tę ofertę. Uważam, że jeżeli ktokolwiek jest w potrzebie, należy udzielać mu pomocy, tym bardziej że jest to stowarzyszenie, które od dłuższego czasu wykazuje się społeczną aktywnością w naszym mieście i nie tylko. Poza tym mam nadzieję, że obecność Bractwa na terenie Zespołu Szkół przyczyni się do wzrostu zainteresowania naszych uczniów historią, zwłaszcza tą lokalną, i być może zaszczepi w nich ducha rycerskości — podsumowuje Anna Empel.
Marcin Raszkowski, prezes Bractwa Rycerskiego, nie kryje rozczarowania sytuacją, w jakiej znalazło się Stowarzyszenie.
— Mogę powiedzieć tylko tyle, że ubolewam nad tym, że pomimo dobrej współpracy z samorządem, choćby przy organizacji Lubawskich Turniejów Rycerskich, Jarmarku Biskupa Macieja Konopackiego, na które dostawaliśmy dofinansowanie z budżetu miasta, czy wizyty w Centrum Zdrowia Dziecka, na którą transport został sfinansowany przez Urząd Miasta, oraz inicjatywy realizowane przez Bractwo — wylicza Raszkowski — takie jak: nieodpłatne zajęcia dla dzieci, wizyty w Przedszkolu Miejskim oraz prowadzenia akcji charytatywnych czy reprezentowanie i promocja miasta podczas festiwali i turniejów włącznie z inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem — dodaje prezes Stowarzyszenia — zostaliśmy tak potraktowani, pozostawieni sami sobie i wyrzuceni na bruk — podsumowuje.
— Sytuacja związana z wymówieniem siedziby dla Bractwa Rycerskiego jest niezrozumiała dla nas wszystkich. Zastanawialiśmy się wielokrotnie na naszych spotkaniach, co jest tego powodem — mówi członek Bractwa Grzegorz Boczek. — Przyczyna podawana przez dyrektora MOK (pomieszczenie potrzebne na archiwum) jest dyplomatycznym unikiem w kiepskim stylu. Od momentu rozpoczęcia rewitalizacji ruin zamku lubawskiego była niepisana umowa i zapewnienie o udostępnieniu pomieszczenia w nowo otwartym obiekcie. Tymczasem nikt z Bractwa Rycerskiego Zamku Lubawa nie otrzymał nawet zaproszenia na otwarcie obiektu usadowionego na murach średniowiecznych. Przypadek? — pyta Grzegorz Boczek — Cóż mogę więcej powiedzieć... Ww epoce którą rekonstruujemy, sprawa stanęłaby na ostrzu... miecza. Dodam tylko, że Bractwo dalej będzie istniało i się rozwijało przez wiele następnych lat.


Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Anka #3021079 | 5.184.*.* 15 gru 2020 23:28

    Oj boli boli i ciekawe kto pisze o tym alkoholu i imprezach, Pewnie Ci którzy w ich trakcie ustalają kogo zwolnić a kogo zatrudnić Kto ma wygrać a kto ma przegrać przetarg. Żenujace. Topicie się już w litrach przepitych

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Olek #3020862 | 5.173.*.* 15 gru 2020 15:38

    Może za dużo było alkoholu i imprez z noclegami w siedzibie?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Dzon #3020699 | 10.10.*.* 15 gru 2020 10:47

      Jestem za rycerzami i pijakiem Marcinem niech żyje flacha

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Jadzia #3020679 | 10.10.*.* 15 gru 2020 09:59

      Na zamku będzie miała siedzibę Fundacja Nicolaus Copernicus pana Szaja Roberta. Rycerzy tam nie potrzeba.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. dajcie spokój #3020594 | 10.10.*.* 15 gru 2020 05:10

        Stare chłopy się za rycerzy przebierają. Niech jeden się za babę przebierze, to będą mieli księżniczkę.

        odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (10)