Zakupy w realu, dzieła sztuki w wirtualu

2020-12-07 09:32:57(ost. akt: 2020-12-07 10:30:14)

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Kiedyś galerie kojarzyły się ze sztuką, dziś z handlem. Te pierwsze nasi parlamentarzyści zamknęli do końca roku (podobnie jak muzea), te drugie otworzyli. Od 28 listopada — przypomnijmy — rząd pozwolił nam robić w nich zakupy. Dzieła sztuki natomiast możemy oglądać tylko w internecie albo — jeśli ktoś woli — w albumach.
Za nami kolejny weekend, podczas którego można było robić zakupy w galeriach handlowych, przed którymi — ze względu na obostrzenia epidemiczne — ustawiały się długie kolejki oczekujących na wejście do środka.
Takiego szczęścia nie mają miłośnicy galerii sztuki i muzeów, bo te wciąż są zamknięte, a swoją działalność z konieczności przeniosły do internetu. Co na to sami zainteresowani?

— Staraliśmy się na bieżąco reagować na to, że jesteśmy zamknięci. Zaprosiliśmy do współpracy rysownika Janka Kozę, który namalował dla nas bilboardy. Jego prace można było zobaczyć na ulicach Olsztyna. Cały czas czekamy. Myślę, że to główne motto ludzi kultury. Nie mogę się doczekać, kiedy w Galerii Dobro znów pojawią się ludzie. Oczywiście jest to trudny moment, ale mamy w Olsztynie niesamowitą publikę, energię i przede wszystkim pomysły — mówi Emilia Konwerska, kuratorka Galerii Dobro.

Branża kultury coraz gorzej znosi rządowe obostrzenia i coraz mniej z nich rozumie. Z dnia na dzień wiele osób straciło podstawowe źródło utrzymania, a instytucje musiały w ostatnim momencie odwołać planowane wydarzenia. Wiele osób zastanawia, dlaczego rząd zachowuje się tak niekonsekwentnie i nowe obostrzenia wprowadza z krótkim wyprzedzeniem czasowym. Np. 4 listopada rządzący ogłosili zamknięcie bibliotek i instytucji kultury do 29 listopada. Decyzje jednak zmieniono i finalnie zostały otwarte jedynie biblioteki. Instytucje kultury zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 26 listopada swoje drzwi dla odwiedzających muszą mieć zamknięte do 27 grudnia.

— Mamy nadzieję, że po 27 grudnia galerie sztuki i inne instytucje kultury ponownie będą mogły być otwarte dla odwiedzających. Jesteśmy w stanie zadbać o jak najwyższy poziom bezpieczeństwa, tak aby nasi goście czuli się w przestrzeni BWA bezpiecznie. Bezpośredni kontakt ze sztuką jest bardzo ważny i zapewnia nam zupełnie inne przeżycia, natomiast działanie w przestrzeni online, choć są dla nas równie istotne, niestety nie dostarczą nam tego samego, co w przypadku spotkań w galerii. Na ten moment pozostaje nam czekać na zmiany — mówi Monika Sadowska z Galerii Sztuki BWA.

Olsztyńskie instytucje kultury w miesiącach, kiedy jeszcze funkcjonowały, konsekwentnie stosowały się do obostrzeń, a nawet same wprowadzały dodatkowe zabezpieczenia. W Miejskim Ośrodku Kultury w Olsztynie przed wejściem na zajęcia mierzono uczestnikom temperaturę i rozsadzano ich tak, aby mieli ze sobą jak najmniejszy kontakt. Dlatego...

Alicja Kowalczyk

[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu (7 grudnia) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl

Źródło: Gazeta Olsztyńska