Olecko w końcu ma swoją strategię
2020-12-08 10:00:00(ost. akt: 2020-12-08 09:24:13)
Po ponad roku od rozpoczęcia prac radni przyjęli strategię rozwoju oświaty gminy Olecko na najbliższe pięć lat. Niemal do ostatniej chwili trwały spory nad jej ostatecznym kształtem. Siedmiu radnych uznało, że dokument jest niedopracowany.
Strategia rozwoju oświaty gminy Olecko na lata 2020-2025 rodziła się w wielkich bólach. Prace nad tym strategicznym dokumentem wyznaczającym kierunki działań gminy w obszarze rozwoju oświaty rozpoczęły się w listopadzie ubiegłego roku. Na zlecenie gminy koordynował nimi Zbigniew de Mezer z Suwałk. W maju prace zostały zakończone, ale rada jej nie przyjęła. Radni zarzucili koordynatorowi, m.in. to, że strategia jest niemal plagiatem podobnego dokumentu przyjętego przez Suwałki. Zdecydowano się więc kontynuować prace, które z kolei mocno utrudniła pandemia koronawirusa. Ostatecznie w listopadzie dokument ponownie trafił do radnych, ale i tym razem nie obyło się bez problemów. Na posiedzeniu komisji oświaty radny Józef Krajewski pogratulował wszystkim, którzy brali udział w opracowaniu strategii.
— To jest bardzo dobry dokument i gdyby go jeszcze uzupełnić o część metodologiczną, a statystykę dodać do części empirycznej, to można by wtedy uznać, że jest to już praca na rozprawę licencjacką, a być może i magisterską — twierdzi radny Krajewski. — Jest rzetelny, opisuje rzeczywistość oświatową miasta i gminy Olecko, ale obawiam się, że gdybyśmy przyjęli ten dokument, to będzie „ciepła woda w kranie” i nic się nie zdarzy takiego cudownego, pięknego dla naszych dzieci w Olecku. Przestudiowałem go z ogromnym zainteresowaniem i mam propozycję, żebyśmy go uzupełnili, aby stał się innowacyjnym, nowoczesnym, z najnowszymi trendami w pedagogice polskiej systemem opieki, wychowania i nauczania. Olecko zasługuje na to. Gdybyśmy przynajmniej jeszcze na miesiąc odłożyli zatwierdzanie tej strategii i jeszcze popracowali nad szczegółami, aby nadać ducha temu dokumentowi, który odróżniałby Olecko od innych miast.
Również przewodnicząca komisji oświaty Anna Kaczor zaznaczyła, że w powstanie strategowi włożono bardzo dużo dobrej pracy, ale miała też kilka uwag. Podobnie radny Ferdynand Grodzicki chciał, aby jeszcze strategię „dopieścić, aby nie było już żadnych niejasności i niedomówień”.
Z radnymi nie zgodziła się zastępca burmistrza Sylwia Wieloch.
— Rozumiem stanowisko radnego Krajewskiego, który wcześniej nie mógł jako radny uczestniczyć w pracach nad strategią — mówi Sylwia Wieloch. — Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Wróciliśmy do prac nad strategią po sesji w maju. Na każdym etapie pan de Mezer pytał członków zespołu czy akceptują wypracowane efekty, poddaliśmy też je pod konsultacje, dwa tygodnie czekaliśmy na uwagi, ale żadne nie wpłynęły i teraz znów kwestionujemy zapisy strategii. Obawiam się, że nie jesteśmy w stanie wypracować dokumentu, który będzie satysfakcjonował wszystkie strony, jeśli nie podejdziemy do tego z pewną dyscypliną.
— Rozumiem stanowisko radnego Krajewskiego, który wcześniej nie mógł jako radny uczestniczyć w pracach nad strategią — mówi Sylwia Wieloch. — Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. Wróciliśmy do prac nad strategią po sesji w maju. Na każdym etapie pan de Mezer pytał członków zespołu czy akceptują wypracowane efekty, poddaliśmy też je pod konsultacje, dwa tygodnie czekaliśmy na uwagi, ale żadne nie wpłynęły i teraz znów kwestionujemy zapisy strategii. Obawiam się, że nie jesteśmy w stanie wypracować dokumentu, który będzie satysfakcjonował wszystkie strony, jeśli nie podejdziemy do tego z pewną dyscypliną.
Podobne zdanie miał burmistrz Karol Sobczak, który całą sytuację uznał za niepoważną.
— W maju rada odrzuciła projekt strategii mając wiele zarzutów i już wtedy mówiłem, że nie było wniosków i uwag ze strony komisji oświaty, a potem raptem pojawiły się na sesji. To niepoważne podejście — twierdzi burmistrz. — Potem radni łącznie z nauczycielami i dyrektorami mieli wypracować uwagi do zapisów, ale komisja od maja nie zajęła się tym tematem ani razu i teraz jesteśmy znowu w tym samym miejscu, bo przed przyjęciem strategii znowu są uwagi. Czy pan de Mezer, który tylko koordynował prace, jest jasnowidzem i ma się domyślić, jakie radni mają jeszcze uwagi, których jest cała lista? W ten sposób nigdy nie zbudujemy tej strategii.
— W maju rada odrzuciła projekt strategii mając wiele zarzutów i już wtedy mówiłem, że nie było wniosków i uwag ze strony komisji oświaty, a potem raptem pojawiły się na sesji. To niepoważne podejście — twierdzi burmistrz. — Potem radni łącznie z nauczycielami i dyrektorami mieli wypracować uwagi do zapisów, ale komisja od maja nie zajęła się tym tematem ani razu i teraz jesteśmy znowu w tym samym miejscu, bo przed przyjęciem strategii znowu są uwagi. Czy pan de Mezer, który tylko koordynował prace, jest jasnowidzem i ma się domyślić, jakie radni mają jeszcze uwagi, których jest cała lista? W ten sposób nigdy nie zbudujemy tej strategii.
— Czy nam tylko zależy, aby ten dokument powstał, czy żeby powstał i był dobrym dokumentem — pytała radna Kaczor. — Nieprawdą jest też, że komisja się nie spotkała, bo mieliśmy spotkanie w lipcu i podjęliśmy decyzję, że będziemy pracowali nad strategią i wspólnie z poprzednim przewodniczącym rady przekazaliśmy swoje uwagi. Dokument jest dopięty już niemal na ostatni guzik, ale stwórzmy coś naprawdę godnego uwagi.
Józef Krajewski, który radnym jest dopiero od trzech miesięcy, przyznał, że nie zdawał sobie sprawy, iż prace nad strategią trwają już tak długo. Zapewnił, że po wypowiedzi burmistrza jest gotów ją zaakceptować. Jednocześnie zasugerował, aby na jej bazie zbudować inny dokument - innowacyjny system wychowania i opieki w gminie Olecko.
— Każdy dokument strategiczny powinien być poddawany ciągłej analizie i weryfikowany wraz ze zmieniającą się rzeczywistością, bo nigdy nie wypracujemy takiego, który będzie aktualny przez 5 czy 10 lat i jeżeli zatwierdzimy strategię, to będziemy nad nią cały czas pracować. Skupmy się na ewaluacji tego dokumentu, na jego poprawianiu i dostosowaniu do rzeczywistości, która nas zastanie za chwilę — apeluje Sylwia Wieloch.
Dwa dni później, na sesji rady miejskiej, która odbyła się w miniony piątek, przewodnicząca komisji oświaty zapowiedziała, że wstrzyma się od głosowania uchwały w sprawie przyjęcia strategii rozwoju oświaty.
— Strategia zawiera cenne informacje, ale jest też wiele uchybień w samej konstrukcji dokumentu, a jej wykonawca nie wywiązał się z wszystkich punktów zawartej umowy — podkreśla Anna Kaczor. — Jak zauważył jeden z członków oświaty ta strategia jest w dużej mierze opisem stanu faktycznego oświaty i nie ma w niej ducha, nie wskazuje, jakie są kluczowe problemy do rozwiązania w najbliższych pięciu latach, ani jakie są konkretne sposoby na ich rozwiązanie.
Z radną polemizował burmistrz Sobczak i przytoczył podobne argumenty, którymi posługiwał się na komisji oświaty. Głos zabrał także radny Mariusz Miłun - inicjator opracowania strategii.
— Strategia zawiera cenne informacje, ale jest też wiele uchybień w samej konstrukcji dokumentu, a jej wykonawca nie wywiązał się z wszystkich punktów zawartej umowy — podkreśla Anna Kaczor. — Jak zauważył jeden z członków oświaty ta strategia jest w dużej mierze opisem stanu faktycznego oświaty i nie ma w niej ducha, nie wskazuje, jakie są kluczowe problemy do rozwiązania w najbliższych pięciu latach, ani jakie są konkretne sposoby na ich rozwiązanie.
Z radną polemizował burmistrz Sobczak i przytoczył podobne argumenty, którymi posługiwał się na komisji oświaty. Głos zabrał także radny Mariusz Miłun - inicjator opracowania strategii.
— Prawdopodobnie nie jest ona idealna, ale wszystko, co jest robione pierwszy raz nie zawsze jest idealne i dlatego traktuję to jako początek, jako wstęp do czegoś i zagłosuję za przyjęciem tej strategii — mówi radny Miłun. — Mam nadzieję, że przewodnicząca komisji oświaty będzie mogła nad tym nadal pracować i korygować strategię, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Ostatecznie za przyjęciem strategii rozwoju oświaty w gminie Olecko opowiedziało się 14 radnych, a 7 wstrzymało się od głosu.
Strategia jest obszernym, ponad 150 stronicowym dokumentem (wraz z załącznikami), który m.in. zawiera diagnozę aktualnego stanu oświaty w gminie, analizę wybranych wskaźników oświatowych (efektywność kształcenia, inwestycje i remonty jednostek oświatowych w latach 2015-2019, projekty edukacyjne, dowożenie uczniów i dane finansowe), kierunki rozwoju gminy Olecko, w tym cele strategiczne i operacyjne (zapewnienie miejsc w przedszkolach wszystkim dzieciom, wsparcie edukacyjno-terapeutyczne dziecka i rodziny, zwiększenie kompetencji zawodowych nauczycieli, wyrównywanie szans edukacyjnych uczniów i poprawa jakości infrastruktury szkół).
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
fitolizyna #3018322 | 10.10.*.* 9 gru 2020 15:32
Interesujący mural za radnymi. Pewnie "uszatka" zaprojektowała?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
pachnidło #3018015 | 83.6.*.* 8 gru 2020 21:21
Tego pana to wynajął burmistrz bez przetargu, coś koło 20 tysiaków . A że prawie identyczne strategie ten pan tworzył już dla innych, to domyśl się kotku.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz
brawo #3017749 | 10.10.*.* 8 gru 2020 13:31
Rada i urzędnicy , to nauczyciele i wynajmują koordynatora z Suwałk do sporządzenia strategii rozwoju oświaty w Olecku, to naprawdę śmieszne.Pewnie z siedem szkół póki co do ogarnięcia, a może być tylko mniej.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
suwalczanka #3017743 | 83.6.*.* 8 gru 2020 13:28
Czy radny Krajewski pamięta, że główny wykonawca strategii, pan mgr nauczania początkowego De Mezer, to absolwent Wszechnicy Mazurskiej, tam uzyskał wyższe wykształcenie. Trzeba swoich popierać , a nie krytykować.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)