Trzeba promować Olsztyn także wśród olsztyniaków
2020-11-27 14:08:59(ost. akt: 2020-11-27 12:13:58)
Jak wygląda wierzchołek masztu radiowo-telewizyjnego na Pieczewie z bliskiej odległości? Do niedawna wiedza ta była dostępna tylko dla wybranych. Teraz może to zobaczyć każdy. Wszystko za sprawą niezwykłego hobby jednego z mieszkańców Olsztyna. Za pośrednictwem drona mężczyzna zwiedza przestworza nad stolicą regionu. Krótkie filmy z tych „wypraw” wrzuca na youtubowy kanał Olsztyn Okiem Drona. Obecnie kanał ma 50 subskrybentów.
Największą oglądalnością cieszy się ponad 7-minutowe nagranie dokumentujące lot nad masztem radiowo-telewyzyjnym na Pieczewie. Film zaczyna się niedaleko Ośrodka Mieszkalno-Rehabilitacyjnego Polskiego Związku Niewidomych przy ul. Pakuszty 57. Kwadrokopter startuje, a następnie kieruje się w stronę masztu, pokonując w powietrzu trasę o długości około 2 tys. metrów.
W trakcie rejsu kamera uchwyciła olsztyńskie Nagórki, Carrefour, Rodzinny Ogród Działkowy „Semafor”, czy błękitną taflę Skandy. Dron podlatuje do wierzchołka masztu i robi kilka ujęć z różnych stron. Potem obraca się o 360 stopni rejestrując okoliczne krajobrazy. Na trzeciej minucie maszyna schodzi pionowo w dół, ukazując niższe partie konstrukcji.
Film zebrał niewiele komentarzy, jednak wszystkie są pozytywne. Oto niektóre: „Kurde, dobra robota. Mnie zawsze ten czubek interesował” „Szacun, ja bym się nie odważył”. „Super ujęcia. Masz u mnie suba. Pozdrawiam”.
Do tej pory tajemniczy operator udostępnił widzom 26 filmów nakręconych w Olsztynie i okolicach. Jest 16-minutowa panorama zmontowana z ujęć łapanych nad Zatorzem i Lasem Miejskim. Chętni mogą też „polatać” nad Pparkiem Centralnym, osiedlem Belweder czy Stadionem Leśnym.
Co myślą o nich widzowie, którzy nie mają konta na YouTube?
— Z wielką przyjemnością oglądam filmy tego użytkownika — przyznaje pani Magda. — Najbardziej spodobały mi się nagrania kręcone nad Dywitami i Klebarkiem Wielkim. Działają na mnie relaksująco i są intrygujące. Dziwię się, że tak mało osób odwiedza ten kanał. Moim zdaniem powinniśmy się bardziej interesować regionem. Podobne filmy realizuje się też w innych miastach. Mają one znacznie więcej wyświetleń — zauważa.
Zdaniem naszej rozmówczyni prawdziwą wartość tych nagrań poznamy dopiero za kilka lat.
— Z wielką przyjemnością oglądam filmy tego użytkownika — przyznaje pani Magda. — Najbardziej spodobały mi się nagrania kręcone nad Dywitami i Klebarkiem Wielkim. Działają na mnie relaksująco i są intrygujące. Dziwię się, że tak mało osób odwiedza ten kanał. Moim zdaniem powinniśmy się bardziej interesować regionem. Podobne filmy realizuje się też w innych miastach. Mają one znacznie więcej wyświetleń — zauważa.
Zdaniem naszej rozmówczyni prawdziwą wartość tych nagrań poznamy dopiero za kilka lat.
— Na pewno będzie to fajna pamiątka i dokument historyczny. Ludzie lubią oglądać stare zdjęcia i stare filmy, powracać do świata, który kiedyś znali, a którego już nie ma. Myślę, że tak samo będzie z kanałem Olsztyn Okiem Dronów, o ile nie zostanie wcześniej usunięty.
Te filmy mogą być cenne także z innych powodów.
— Mogą one stać się jedną z form promocji naszego miasta. A Olsztyn warto promować. Nie tylko na zewnątrz, ale i wśród samych olsztyniaków — przekonuje Eryk Kowalczyk z osiedla Kościuszki. — Jesteśmy bardzo krytyczni wobec grodu nad Łyną. Oczywiście to też jest potrzebne. Aby cokolwiek zmienić, trzeba czasem spojrzeć na nią okiem krytyka. Niestety ciągły sceptycyzm przesłania te jasne strony. Widzimy tylko zakorkowane ulice, beton i chybione inwestycje. Trzeba czasami się zatrzymać, zmienić punkt widzenia. Takie inicjatywy jak Olsztyn Okiem Dronów są potrzebne. Pozwalają dostrzec to, czego nie widzimy na co dzień.
Paweł Snopkow
— Mogą one stać się jedną z form promocji naszego miasta. A Olsztyn warto promować. Nie tylko na zewnątrz, ale i wśród samych olsztyniaków — przekonuje Eryk Kowalczyk z osiedla Kościuszki. — Jesteśmy bardzo krytyczni wobec grodu nad Łyną. Oczywiście to też jest potrzebne. Aby cokolwiek zmienić, trzeba czasem spojrzeć na nią okiem krytyka. Niestety ciągły sceptycyzm przesłania te jasne strony. Widzimy tylko zakorkowane ulice, beton i chybione inwestycje. Trzeba czasami się zatrzymać, zmienić punkt widzenia. Takie inicjatywy jak Olsztyn Okiem Dronów są potrzebne. Pozwalają dostrzec to, czego nie widzimy na co dzień.
Paweł Snopkow
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Staroń zawiodła. #3013406 | 37.248.*.* 28 lis 2020 11:14
Trzeba też wytłumaczyć pani Staroń, ile Olsztyn i region zyskał dzięki unijnym pieniądzom. Staroń ostatnio podniosła rękę za wyprowadzeniem Polski z Unii Europejskiej. Jak bardzo mnie zwiodła, jak bardzo żałuję, że oddałem na nią głos. Okazało, się, że nie reprezentuje w Senacie Olsztyniaków, tylko Kaczyńskiego. Oszukała mnie, nie jest niezależnym senatorem, tylko chodzi na pasku PiS.
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz
X #3013336 | 5.184.*.* 28 lis 2020 09:37
Ratusz promuje Olsztyn , coraz więcej betonu i po podwyżkach na śmieci to te pewno wylądują w pobliskich lasach brawo Wy
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Wojtek #3013236 | 5.173.*.* 27 lis 2020 22:21
Promujecie loty które są niezgodne z prawem lotniczym i za które grozi kara pozbawienia wolności ? No bravo
odpowiedz na ten komentarz
Jurek #3013230 | 83.5.*.* 27 lis 2020 22:12
Olsztyn z góry wygląda pięknie, jak wielka zielona kraina
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Drinkiel #3013206 | 31.60.*.* 27 lis 2020 20:59
Widze ze jednak cenzura działa. Bo jeden komentarz usunięty. Promujecie dalej zachowania niezgodne z prawem. Brawa.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz