Via Masuria byłaby dla nas drugą „szesnastką”

2020-11-23 10:08:55(ost. akt: 2020-11-23 10:11:27)
Jarosław Matłach, starosta szczycieński.

Jarosław Matłach, starosta szczycieński.

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Wskazaliśmy wspólne kierunki rozwoju gospodarczego, a także wspólnych działań inwestycyjnych. Zjednoczyliśmy się dla dobra mieszkańców — mówi Jarosław Matłach, starosta powiatu szczycieńskiego, który jest jednym z czterech inicjatorów porozumienia Południowe Mazury.
— Co to są Mazury Południowe?
— Mazury Południowe już są na naszej mapie. Jest to subregion na południu województwa warmińsko-mazurskiego. Chcieliśmy znaleźć się na mapie i skorzystać ze środków unijnych 2021-2027. Gminy naszych powiatów nie zostały ujęte w żaden obszar funkcjonalny i doszliśmy do wniosku, że musimy coś zrobić, abyśmy nie zostali zmarginalizowani. Po spotkaniu 4 starostów udało nam się stworzyć nieformalne porozumienie aby skorzystać z wniosków europejskich i łożyć nasze akcesy do strategii województwa. Zjednoczyliśmy się dla dobra mieszkańców.

— Co było głównym celem podpisanego w czerwcu tego roku porozumienia Południowe Mazury?
— Samorządy, które włączyły się w inicjatywę Południowe Mazury, będą miały większą szansę na uzyskanie silniejszej pozycji w zakresie aplikowania o środki w nowej perspektywie finansowej RPO Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2021-2027. Zamysłem inicjatywy jest wyznaczenie i ujęcie obszaru funkcjonalnego pn. „Południowe Mazury” w strategii rozwoju społeczno-gospodarczego województwa do 2030 r. oraz w dalszej perspektywie w RPO na lata 2021-27.
Obszar: Szczytno, Nidzica, Działdowo i Pisz został sklasyfikowany w powstającej strategii jako podlegający marginalizacji z miastami tracącymi na znaczeniu. Konieczne jest więc wypracowanie założeń wspólnej strategii dla obszaru Południowych Mazur, wskazującej kierunki rozwoju gospodarczego, możliwości wspólnych działań inwestycyjnych, szczególnie w sferze dostępności komunikacyjnej.

— Znakiem firmowym Południowych Mazur jest projekt drogi łączącej Działdowo, Nidzicę, Szczytno i Pisz i połączenie jej z „siódemką” i via Baltika.
— Chcemy utworzyć korytarz transportowy „Via Masuria”. Chcielibyśmy być alternatywą dla „16”. Na Mazurach południowych leży przecież port lotniczy w Szymanach. Wschodnia część województwa jest od niego lekko odłączona. Byłby to więc punkt zaczepienia. Idealnie pasuje tam droga, która będzie przechodziła przez nasze 4 powiaty. Nidzica już ma obwodnicę, Szczytno i Pisz są już w programie 100 obwodnic. „Via Masuria” łączyłaby S7 z Via Baltica, co w połączeniu z obsługą lotniska w Szymanach stanowiłoby funkcjonalne powiązanie z granicznym obszarem Mazowsza. Dobre skomunikowanie regionu z pozostałymi częściami kraju jest sprawą kluczową dla rozwoju gospodarczego, a powstanie tego ciągu dałoby temu początek.

Joanna Karzyńska

Fot. archiwum GO/BZ
Jarosław Matłach, starosta szczycieński.