Weto wobec unijnego budżetu. Eurodeputowani: dwa punkty widzenia

2020-11-18 12:46:05(ost. akt: 2020-11-18 13:19:26)
Polskie i węgierskie weto wobec unijnego budżetu jest na poziomie ambasadorów. To daleka droga do faktycznego zawetowania finansowego rozkładu jazdy UE. Oto, jak negocjacje oraz medialne doniesienia o nich wyglądają z Brukseli, pytamy eurodeputowanych z Warmii i Mazur.
Poniedziałkowe posiedzenie Rady Unii Europejskiej i głosowania ambasadorów państw członkowskich stały się powodem niepokoju w całej UE. Niepokój jest podgrzewany przez polityków, choć nie ma jeszcze żadnych wiążących decyzji. Podczas głosowań Węgry i Polska zagłosowały przeciw rozporządzeniem o powiązaniu wypłat z budżetu z przestrzeganiem tzw. zasady praworządności. I choć zostało to przedstawione jako weto, to głosowanie było przeprowadzone kwalifikowaną większością głosów, a ostateczna decyzja Rady zapadnie dopiero w głosowaniu ministrów ds. europejskich.

Głosowania, w których uczestniczyli ambasadorowie, dotyczyły także Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027 oraz procedury podwyższenia pułapu zasobów własnych określanych jako Fundusz Odbudowy. Niemieccy politycy, którzy sprawują obecnie prezydencję w Radzie, starają się przeforsować przyjęcie Wieloletnich Ram Finansowych w bloku z zasadą pieniądze za praworządność, jednak nawet oni głosowanie Polski i Węgier określają na tym etapie, jako zastrzeżenia. Jednomyślność, a więc możliwość zastosowania weta, jest wymagana przy głosowaniach nad Funduszem Odbudowy, który ma powstać po kryzysie wywołanym epidemią i zapaścią gospodarczą po lockdownach.

Temat unijnego budżetu i zastrzeżeń Węgier oraz Polski wobec zasady praworządności jest głośny już od 5 listopada. To wówczas negocjatorzy Parlamentu Europejskiego osiągnęli wstępne porozumienie z prezydencją Rady w sprawie mechanizmu, który pozwoliłby na zawieszenie płatności budżetowych dla państwa członkowskiego, jeśli naruszy ono praworządność...


[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w środowym (18 listopada) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl


***

Dołącz do nas!

"Maseczka to znak solidarności". To nasza kampania społeczna związana z koronawirusem. Zachęcamy wszystkich do wysyłania zdjęć w maseczkach! Będziemy je publikować na gazetaolsztynska.pl i w Gazecie Olsztyńskiej. Nie dajmy się zarazie. Żyjmy normalnie, ale "z dystansem".

Zdjęcia wysyłajcie (imię, nazwisko, miejscowość i ewentualnie zawód) na maila:
redakcja@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. j. #3008920 | 83.5.*.* 19 lis 2020 13:59

    Będzie veto, kasy nie będzie na dopłaty unijne a to oznacza koniec PiS!

    Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz

  2. Z PISZA 81.15** NIE MA MĄDRYCH LUDZI W*** #3008622 | 81.15.*.* 18 lis 2020 22:03

    CZY TAM W TYM PISOWSKIM KLANIE JEST CHOCIAŻ JAKIŚ JEDEN, PORZĄDNY CZŁOWIEK?

    Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Z PISZA 81.15** #3008473 | 81.15.*.* 18 lis 2020 17:39

      CZY TAM W TYM PISOWSKIM KLANIE JEST CHOCIAŻ JAKIŚ JEDEN, PORZĄDNY CZŁOWIEK?

      odpowiedz na ten komentarz

    2. ToJa #3008388 | 81.190.*.* 18 lis 2020 14:59

      A kto to wogóle jest na tych zdjęciach, bo w artykule ani słowem nie ma o ich nazwiskach, a ja ich nie znam.

      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

    3. Stalin kiedyś #3008334 | 83.3.*.* 18 lis 2020 13:27

      też nie chciał miliardów dolarów pomocy dla Polski od zgniłego zachodu (Plan Marshalla)... Jarosław teraz też nie chce....historia lubi się powtarza :(

      Ocena komentarza: warty uwagi (40) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (8)