Majka Jeżowska: Bycie dobrym dla zwierząt odzwierciedla to, jakim jesteśmy narodem
2020-11-10 07:10:23(ost. akt: 2020-11-10 07:16:22)
Wokalistka Majka Jeżowska bardzo często angażuje się w akcje i działania charytatywne dotyczące czworonogów. Tłumaczy, że społeczeństwo powinno stale opiekować się zwierzętami i troszczyć o ich los. Przez wiele lat brała udział w akcji „Zerwijmy łańcuchy”.
Odkąd pamiętam, kochałam zwierzaki i były one obecne w moim domu — mówi wokalistka Majka Jeżowska. — Głównie były to koty, bo wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że jestem kociarą. Kocham koty, ale uwielbiam również psy. Żyjąc ze zwierzętami i obserwując je, poznajemy ich wartość. Nie zgadzam się z tym, że zwierzę nie ma duszy czy też charakteru. Każdy kot jest inny, każdy pies ma swoją osobowość. Zwierzęta są nam potrzebne zwłaszcza w trudnych czasach pandemicznych. Poprawiają nam samopoczucie, działają korzystnie na układ odpornościowy – mówi Majka Jeżowska.
Wokalistka bardzo często angażuje się w akcje i działania charytatywne dotyczące czworonogów. Tłumaczy, że społeczeństwo powinno stale opiekować się zwierzętami i troszczyć o ich los. Piosenkarka zaznacza, że kraje cywilizowane kładą duży nacisk na ochronę środowiska, a także opiekę nad zwierzętami. Wierzy, że Polska również z czasem będzie pod tym względem coraz rozsądniejsza.
– W dzisiejszych czasach bycie dobrym dla zwierząt odzwierciedla to, jakim jesteśmy narodem. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł z premedytacją zadać zwierzęciu cierpienie. Wiem, że tak się dzieje i wtedy budzi się we mnie prawdziwa lwica. Uważam, że czasami zwierzęta potrafią być lepszymi przyjaciółmi niż ludzie. Gdybym nie miała moich cudownych kotów, nie wiem, jak wyglądałoby moje życie uczuciowe i emocjonalne – tłumaczy.
– W dzisiejszych czasach bycie dobrym dla zwierząt odzwierciedla to, jakim jesteśmy narodem. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mógł z premedytacją zadać zwierzęciu cierpienie. Wiem, że tak się dzieje i wtedy budzi się we mnie prawdziwa lwica. Uważam, że czasami zwierzęta potrafią być lepszymi przyjaciółmi niż ludzie. Gdybym nie miała moich cudownych kotów, nie wiem, jak wyglądałoby moje życie uczuciowe i emocjonalne – tłumaczy.
Majka Jeżowska zaznacza, że troska o zwierzęta towarzyszy jej od zawsze. Gdy kilka lat temu brała udział w akcjach proekologicznych, starała się zwrócić uwagę społeczeństwa na złe traktowanie psów domowych.
– Przez wiele lat brałam udział w akcji „Zerwijmy łańcuchy”. Przykuwaliśmy się lekkimi łańcuchami do budy na warszawskim placu Zamkowym, przyjeżdżały media, a my solidarnie staraliśmy się zwrócić uwagę na los zwierząt przykutych do łańcucha w różnych miejscach w Polsce. To uświadamia ludziom problem. Na szczęście są ustawy, które szanują prawa zwierząt i można je egzekwować — podkreśla.
– Przez wiele lat brałam udział w akcji „Zerwijmy łańcuchy”. Przykuwaliśmy się lekkimi łańcuchami do budy na warszawskim placu Zamkowym, przyjeżdżały media, a my solidarnie staraliśmy się zwrócić uwagę na los zwierząt przykutych do łańcucha w różnych miejscach w Polsce. To uświadamia ludziom problem. Na szczęście są ustawy, które szanują prawa zwierząt i można je egzekwować — podkreśla.
Wokalistka uważa, że wpajanie dzieciom miłości do zwierząt oraz szacunku do nich powinno stanowić podstawę dobrego wychowania. Przypomina, że w piosence pod tytułem „Kochaj czworonogi” bardzo dawno temu zwracała uwagę najmłodszych odbiorców na to, że zwierzęta to żywe istoty, które czują i potrzebują opieki. Jeżowska cieszy się, że w jej otoczeniu coraz więcej osób poświęca czas na działania charytatywne.
– Mam znajomych, którzy jeżdżą co weekend do schronisk w Warszawie. Wrzucają na swoje social media relacje i zdjęcia, na których widać, jak wyprowadzają psy, biorą udział w resocjalizacji zwierząt. Rodzice z dziećmi w weekendy uczą się w ten sposób empatii – zaznacza Majka Jeżowska.
– Mam znajomych, którzy jeżdżą co weekend do schronisk w Warszawie. Wrzucają na swoje social media relacje i zdjęcia, na których widać, jak wyprowadzają psy, biorą udział w resocjalizacji zwierząt. Rodzice z dziećmi w weekendy uczą się w ten sposób empatii – zaznacza Majka Jeżowska.
Podkreśla, że osoby znane mają wpływ na postrzeganie świata przez społeczeństwo. Dlatego też powinny dawać przykład swoim postępowaniem. Dobrze, aby udzielając wywiadów, jednoznacznie określały swoje stanowisko względem zwierząt oraz ich adopcji. Zdaniem wokalistki wiele z pozoru inteligentnych i wykształconych osób popełnia mnóstwo przykrych błędów podczas opieki nad czworonogami. Takim sytuacjom trzeba zapobiegać, poszerzając świadomość.
— Bardzo dużo moich znajomych, których byłoby stać na kupienie rasowego psa, decyduje się zabrać zwierzaka ze schroniska. Niektórzy wybierają skrzywdzone, pokiereszowane istoty po operacjach. To niesamowite, podziwiam takich ludzi. Moje koty też nie pochodzą z hodowli, to zwierzęta, które się do mnie przypałętały — znajdy, ale najcudowniejsze, które bardzo kocham – tłumaczy.
— Bardzo dużo moich znajomych, których byłoby stać na kupienie rasowego psa, decyduje się zabrać zwierzaka ze schroniska. Niektórzy wybierają skrzywdzone, pokiereszowane istoty po operacjach. To niesamowite, podziwiam takich ludzi. Moje koty też nie pochodzą z hodowli, to zwierzęta, które się do mnie przypałętały — znajdy, ale najcudowniejsze, które bardzo kocham – tłumaczy.
oprac. mh, źródło: newseria
***
Dołącz do nas!
"Maseczka to znak solidarności". To nasza kampania społeczna związana z koronawirusem. Zachęcamy wszystkich do wysyłania zdjęć w maseczkach! Będziemy je publikować na gazetaolsztynska.pl i w Gazecie Olsztyńskiej. Nie dajmy się zarazie. Żyjmy normalnie, ale "z dystansem".
Zdjęcia wysyłajcie (imię, nazwisko, miejscowość i ewentualnie zawód) na maila:
redakcja@gazetaolsztynska.pl
redakcja@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
coraz więcej krajów #3005433 | 46.186.*.* 12 lis 2020 21:16
Coraz więcej krajów wychodzi z zacofania zobacz -wpisz w google (zaznacz i wklej): Zakaz hodowli zwierząt futerkowych w Europie: gdzie obowiązuje, gdzie nie
odpowiedz na ten komentarz
czytelnik #3004933 | 5.172.*.* 12 lis 2020 07:22
Teraz to się dobrze czymś zająć - prawda .
odpowiedz na ten komentarz
starszy #3004920 | 83.23.*.* 12 lis 2020 05:37
Rytualny ubój , głodzenie , bicie , łańcuchy . To człowiek , tak kocha zwierzęta ?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
leds #3004917 | 31.60.*.* 12 lis 2020 02:41
kolejna nawiedzona od 5kaczora..
odpowiedz na ten komentarz
Inspektor OTOZ-chodzimy po wsiach kontrolujem #3004890 | 81.190.*.* 11 lis 2020 21:58
Zwierzęta czują tak samo ból cierpienie zimno głód brak wody upał brak cienia ....Poznajcie zacofaną Polskę 2020 w youtube wpisz pies na łańcuchu lub wpisz otoz animals interwencje. Zacofanie jak w sredniowieczu, prymitywni bezmyślni ludzie-potwory ...tak ciemni że nawet nieświadomi że robią cierpienie zwierzętom bo nie wszyscy męczą świadomie zwierzęta są i tacy którzy się nie domyślają nie zauważają że zwierzę cierpi -nie pamiętają o tym by sprawdzać czy zwierzę ma wodę ale za to o kościele pamiętają co niedzielę
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)