Ewelina Soroko: Jestem spokojna o nasz patriotyzm [ROZMOWA]
2020-11-09 18:12:21(ost. akt: 2020-11-09 16:18:58)
Młode pokolenie potrzebuje Polski, gdzie może być sobą i się tego nie wstydzić — mówi Ewelina Soroko, organizatorka Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, przewodnicząca stowarzyszenia Ostra Zieleń na Warmii i Mazurach, posłanka Parlamentu Młodych RP.
— Rozmawiamy w szczególnej sytuacji, kiedy sporo się mówi o tym, kto jest prawdziwym Polakiem, a kto nie zasługuje na takie miano. Co dla pani znaczy bycie Polką?
— Uważam, że prawdziwi Polacy to osoby, które szanują innych. Szanują i akceptują, że ktoś może mieć inne zdanie, religię czy kolor skóry. Uważam, że prawdziwy Polak czy Polka nie pozwoli na robienie krzywdy innym i będzie dbać o to, aby każdy czuł się tutaj dobrze i bezpiecznie oraz będzie dbać o swoją okolicę. Uważam również, że nikt nie musi krzyczeć, że jest tym prawdziwym Polakiem czy prawdziwą Polką — poznamy to po zachowaniu takiej osoby.
— Uważam, że prawdziwi Polacy to osoby, które szanują innych. Szanują i akceptują, że ktoś może mieć inne zdanie, religię czy kolor skóry. Uważam, że prawdziwy Polak czy Polka nie pozwoli na robienie krzywdy innym i będzie dbać o to, aby każdy czuł się tutaj dobrze i bezpiecznie oraz będzie dbać o swoją okolicę. Uważam również, że nikt nie musi krzyczeć, że jest tym prawdziwym Polakiem czy prawdziwą Polką — poznamy to po zachowaniu takiej osoby.
— Czuje się pani patriotką?
— Zdecydowanie tak, choć czasem przeraża mnie to, co się dzieje w naszym kraju.
— Zdecydowanie tak, choć czasem przeraża mnie to, co się dzieje w naszym kraju.
— Co patriotyzm może dzisiaj znaczyć? Maria Peszek śpiewała w „Sorry Polsko”: „Nie chciej Polsko mojej krwi”. Czy jesteśmy gotowi, jako społeczeństwo, żeby powiedzieć, że można być patriotą i nie być gotowym do walki w obronie ojczyzny?
— To jest trudne pytanie, zwłaszcza że musiałabym się wypowiedzieć w imieniu społeczeństwa, a sprawa jest bardzo indywidualna... Uważam jednak, że nie jest łatwo być gotowym do walki. I to nic złego. Na co dzień mało kto się przejmuje takimi kwestiami, bo nie zdajemy sobie sprawy, że kiedyś może możemy być narażeni na realne niebezpieczeństwo. Jednak chociażby ostatnie protesty pokazały, że kiedy dzieje się w naszym kraju coś złego, to społeczeństwo nie jest obojętne i umie zareagować, więc ja jestem o to spokojna...
— To jest trudne pytanie, zwłaszcza że musiałabym się wypowiedzieć w imieniu społeczeństwa, a sprawa jest bardzo indywidualna... Uważam jednak, że nie jest łatwo być gotowym do walki. I to nic złego. Na co dzień mało kto się przejmuje takimi kwestiami, bo nie zdajemy sobie sprawy, że kiedyś może możemy być narażeni na realne niebezpieczeństwo. Jednak chociażby ostatnie protesty pokazały, że kiedy dzieje się w naszym kraju coś złego, to społeczeństwo nie jest obojętne i umie zareagować, więc ja jestem o to spokojna...
[...]
Czytaj e-wydanie
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w poniedziałkowym (9 listopada) wydaniu Gazety Olsztyńskiej
Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
***
Dołącz do nas!
"Maseczka to znak solidarności". To nasza kampania społeczna związana z koronawirusem. Zachęcamy wszystkich do wysyłania zdjęć w maseczkach! Będziemy je publikować na gazetaolsztynska.pl i w Gazecie Olsztyńskiej. Nie dajmy się zarazie. Żyjmy normalnie, ale "z dystansem".
Zdjęcia wysyłajcie (imię, nazwisko, miejscowość i ewentualnie zawód) na maila:
redakcja@gazetaolsztynska.pl
redakcja@gazetaolsztynska.pl
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
. #3004204 | 31.0.*.* 10 lis 2020 10:21
Bla, bla, bla.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz