Mazury to nie tylko Giżycko i Ostróda

2020-11-09 09:53:57(ost. akt: 2021-03-12 09:05:11)
Południowe Mazury powstały po to, żeby poprawić warunki życia mieszkańców czterech powiatów, które je tworzą

Południowe Mazury powstały po to, żeby poprawić warunki życia mieszkańców czterech powiatów, które je tworzą

Wskazaliśmy wspólne kierunki rozwoju gospodarczego, a także wspólnych działań inwestycyjnych — mówi Paweł Cieśliński, starosta powiatu działdowskiego. Powiat ten jest jednym z inicjatorów porozumienia Południowe Mazury.
— Starostowie czterech powiatów: działdowskiego, nidzickiego, szczycieńskiego i piskiego podpisali porozumienie w sprawie inicjatywy Południowe Mazury. Co się pod tym kryje?
— Południowe Mazury to obszar funkcjonalny, natomiast celem zwartego porozumienia jest poprawa warunków życia mieszkańców. A na to potrzeba pieniędzy. Do tej pory byliśmy niejako pomijani przy podziale środków. Dzięki połączeniu sił samorządów, mamy nadzieję, że się to zmieni.

— Skąd pomysł, by zaangażować właśnie te cztery powiaty?
— Oprócz tego, że jesteśmy najbardziej wysuniętą na południe częścią regionu to mamy też wspólne cechy. Łączy nas chociażby turystyka, posiadamy zbieżne uwarunkowania przestrzenne, przyrodnicze czy komunikacyjne. Nasze drogi łączą się lub chcemy, żeby się łączyły.
Razem mamy też silniejszą pozycję przy aplikowaniu o pieniądze unijne.

— Jakie wspólne przedsięwzięcia będą realizowane?
— Wskazaliśmy wspólne kierunki rozwoju gospodarczego i działań inwestycyjnych. Zależy nam na poprawie komunikacji. Przebudowane drogi to przecież rozwój całego regionu. Prowadzimy także wspólną politykę związaną ze służbą zdrowia. Chcemy wyspecjalizować się w określonych dziedzinach, wspierać się, a nie rywalizować. Do tej pory każdy działał sam, teraz będziemy działali wspólnie.
Jesteśmy po konsultacjach społecznych z mieszkańcami, radnymi, wójtami, burmistrzami. Wnioski są poddawane ocenie, a po analizie propozycji podejmiemy wspólne działania, żeby przystąpić do realizacji. Wiele wniosków dotyczyło turystyki i transportu.
Pierwsze efekty już widać. Składamy wspólne wnioski i — jak się okazało — budowa ścieżki rowerowej na trasie Nidzica-Działdowo wpisuje się w strategię województwa. Kolejny pomysł to utworzenie korytarza transportowego Via Masuria łączącego drogę S7 z trasą Via Baltica. A droga do lotniska w Szymanach to nasze dodatkowe okno na świat.

— Mazury często kojarzą się w pierwszej kolejności z Giżyckiem czy Ostródą. A przecież Południowe Mazury też mają coś ciekawego do zaoferowania. Z czego słynie powiat działdowski?
— Mamy wspaniałe wyroby regionalne przygotowywane przez stowarzyszenia i Koła Gospodyń Wiejskich, m.in. ser koryciński, dżemy, konfitury, syropy. Działdowo to też wspaniała historia pogranicza. Mamy ostatni zamek krzyżacki, najbardziej wysunięty na południe, który był jedną z najważniejszych i najmocniejszych twierdz pogranicza krzyżacko-mazowieckiego.
Posiadamy piękną architekturę sakralną, dworki, kamienice, 100-letnie domy. Przede wszystkim jednak mamy bardzo aktywnych mieszkańców i przedsiębiorców. W powiecie działdowskim działają duże firmy, jak chociażby Heinz-Glass, Dekorglass. Stwarzamy warunki do rozwoju i przyciągamy nowych inwestorów. Przykładem może być otwarcie fabryki Classic Sofa w Lidzbarku. Przyciągamy nowoczesne zakłady, co przynosi nam wymierne korzyści w postaci nowych miejsc pracy i podatków.

Zuzanna Leszczyńska