Zmarł Giovanny Castellanos
2020-11-01 21:11:18(ost. akt: 2020-11-01 22:23:41)
W niedzielę w wieku 40 lat zmarł reżyser teatralny Giovanny Castellanos. O jego śmierci poinformował krakowski Teatr Bagatela, gdzie Castellanos przygotowywał spektakl. Reżyser przez lata związany był z olsztyńskim teatrem im. Stefana Jaracza.
- Z niedowierzaniem i wielką przykrością przekazujemy Wam bardzo smutną wiadomość. Dzisiaj zmarł Giovanny Castellanos. Kapitalny, wspaniały, ciepły i pełen radości życia człowiek. Jeszcze dosłownie kilka dni temu pracował nad przygotowaniem premiery "Ich czworo". Będzie nam brakować jego energii, talentu i serdeczności - poinformował teatr.
Giovanny Castellanos urodził się w 1980 r. w Kolumbii. Do Polski przyjechał pod koniec lat 90. Ukończył Wydział Reżyserii Dramatu Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie.
Zadebiutował w 2004 roku na scenie Starego Teatru w Krakowie. Od 2005 roku, przez wiele lat był związany z olsztyńskim Teatrem im. Stefana Jaracza. W 2006 roku został asystentem dyrektora ds. programowych teatru. Na jego deskach wyreżyserował m.in. spektakle: "Pętla" Marka Hłaski, "Mur" Jeana Paula Sartre’a i "Noc Helvera" Villqista. Przez wiele lat był szefem Sceny Margines.
Był jedynym reżyserem, któremu G.G. Marquez pozwolił na dokonanie scenicznej adaptacji swojego dzieła. W Bałtyckim Teatrze Dramatycznym im. J. Słowackiego w Koszalinie odbyła się światowa prapremiera O miłości i innych demonach (2006) w reżyserii Castellanosa.
Do ostatnich dni życia w krakowskim Teatrze Bagatela pracował nad inscenizacją sztuki Gabrieli Zapolskiej "Ich czworo".
Przyczyną jego śmierci był COVID-19.
red.
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
jarko #2999963 | 188.146.*.* 2 lis 2020 16:43
Gdyby nie wadliwy moim zdaniem, podyktowany układami, wybór Urzędu marszałkowskiego w konkursie na dyrektora, ten znakomity reżyser i wspaniały człowiek byłby dziś dyrektorem naszego Teatru Jaracza... No cóż "skumbrie w tomacie...
odpowiedz na ten komentarz
Marcin B #2999781 | 82.3.*.* 2 lis 2020 11:25
Bardzo przykra wiadomosc, wyzrazy wspolczucia dla rodziny i wspolpracownikow
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
Nomad #2999689 | 185.103.*.* 2 lis 2020 09:14
Poznałem go, przyjeżdżając do rodziców. Wspaniały serdeczny człowiek, dlaczego tak musi być że odchodzą wartościowi ludzie, a nienawistne mlaszczące kurduple, rozwalające nasz kraj żyją dalej.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
Pokorny #2999595 | 88.156.*.* 1 lis 2020 22:58
Dla mnie SZOK!!! Znałem i współpracowałem, nieodżałowany kolega, ciepły, serdeczny inteligentny i zabawny. Być może gdyby został w Olsztynie dyrektorem nie wyjeżdżaliby za chlebem i żyłby dalej. Wyrazy współczucia dla Agnieszki i całej rodziny.
Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz
szok #2999576 | 37.30.*.* 1 lis 2020 21:43
Ogromna strata, żal, łzy w oczach. Jako społeczeństwo nie dorośliśmy do demokracji. Brak szacunku, drwina ze strony młodych osób w stosunku do starszych. Jako starsza osoba czuję się zagrożona arogancką postawą młodych, którzy kpią i drwią kiedy się ich prosi o zachowanie dystansu i prawidłowe noszenie maseczek. Jeżeli ktoś stwarza zagrożenie dla mojego życia, demonstruje brak odpowiedzialności za innych i siebie, powinien nauczyć się podstaw demokracji.
Ocena komentarza: warty uwagi (63) odpowiedz na ten komentarz