Marta Kot-Pakulska: Bardzo chcę pomóc kobietom po mastektomii

2020-10-24 18:33:11(ost. akt: 2020-10-23 13:23:08)
Marta Kot-Pakulska

Marta Kot-Pakulska

Autor zdjęcia: Arch. prywatne

Makijaż permanentny ma coraz więcej zastosowań. Może nie tylko podkreślić urodę, ale również zamaskować jej mankamenty. Marta Kot-Pakulska wspiera kobiety po mastektomii, pomagając im odtwarzać brodawki sutkowe.
Marta Kot-Pakulska urodziła się i wychowała w Kętrzynie. Ma 37 lat, dwie córki i męża, który również pochodzi z Kętrzyna. Poznali się w szkole średniej, a po kilku latach internetowa relacja zaowocowała miłością. Teraz mieszkają w Poznaniu.

— Nasze rodziny mieszkają w Kętrzynie, chętnie je odwiedzamy, bo tu się urodziliśmy, wychowaliśmy i tu są nasi najbliżsi — śmieje się pani Marta. — Do Poznania wyjechałam na studia. Po ich skończeniu podjęłam pracę, potem otworzyłam salon. Mój mąż przyjechał i tu został.

W 2005 roku pani Marta została kosmetologiem, po 5 latach otworzyła swój salon. W 2015 roku została certyfikowaną specjalistką makijażu permanentnego. Cały czas aktywnie uczestniczy w wielu konferencjach i kursach poszerzając swoją wiedzę i doskonaląc umiejętności. Od 2017 roku sama prowadzi szkolenia. Jako kosmetologa szczególnie interesują ją różne techniki makijażu permanentnego, a jako linergistce największą satysfakcję sprawia jej pigmentacja medyczna.

— Makijaż permanentny to zabieg kosmetyczny, który polega na podkreśleniu oczu, ust czy brwi w sposób trwały. Dzięki temu — oprócz podkreślenia piękna — można nim maskować niedoskonałości. Efekt utrzymuję się nawet do trzech lat — opisuje Marta Kot-Pakulska. — Jednak mało kto wie, że oprócz klasycznej pigmentacji twarzy istnieje pigmentacja medyczna, w ramach której zakrywa się blizny, a nawet rysuje brodawki. Blizny można zapigmentować pod warunkiem, że jest ona miękka i nie możemy tego obszaru opalać, żeby wprowadzony barwnik nie odróżniał się od reszty skóry. Pigmentacja medyczna piersi to bardzo dobre rozwiązanie dla kobiet, które zmagają się z bliznami po mastektomii czy też chciałyby nadać swoim brodawkom sutkowym estetyczny kształt czy inną barwę.


[...]

Czytaj e-wydanie

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w weekendowym (24-25 października) wydaniu Gazety Olsztyńskiej

Aby go przeczytać kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl