Jaga z Braniewa podbija muzyczny rynek!

Pani Agnieszka od zawsze uwielbiała muzykę, a jej zainteresowania skupiały się głównie na śpiewie. — Mój dziecięcy świat kojarzy mi się głównie z pieśniami kościelnymi. Już jako 4-latka śpiewałam ich bardzo dużo. Mój mikrofon był skromny, śpiewałam bowiem do kuli do ucierania do ciast. Dziś pozostały z tych czasów jedynie wspomnienia, a mikrofon dostarcza głos na cały świat — wspomina nasza bohaterka.

Jaga zaczęła uczyć się śpiewu. Dobry warsztat jest bowiem w tym zawodzie podstawą. — Uczęszczałam na zajęcia muzyczne do Domu Kultury w Braniewie. Jako dziecko śpiewałam także w chórze kościelnym w kościele św. Antoniego. Korzystałam też z dodatkowych zajęć w prywatnej szkole muzycznej oraz innych prywatnych lekcji.

Pani Agnieszka śpiewała wszędzie tam, gdzie nadarzała się okazja. — Wszędzie mnie było pełno — wspomina. — Śpiewałam na weselach, imprezach okolicznościowych i różnego rodzaju festynach. Parę lat temu postanowiłam nagrywać covery, by uwiecznić swoją pasję. Dzięki temu mogłam realizować siebie także zawodowo.

To jednak nie było to, czego najbardziej chciała Jaga. Od zawsze bowiem marzeniem naszej bohaterki było tworzenie swoich piosenek i nagrywanie własnych teledysków. — Postanowiłam dążyć do celu jaki sobie wyznaczyłam — wspomina. — Dziś mogę śmiało powiedzieć, że mi się udało. Jestem spełniona i to aż nadto. Zawdzięczam to także osobom z mniejszych firm z Braniewa i okolic, którzy mają wielkie serca i pomogli mi finansowo zrealizować ten projekt. To oni we mnie uwierzyli i dali mi szansę na to, bym spełniła swoje największe marzenie.

Jaga swoją karierę zaczęła od współpracy z Piotrem, wokalistą z zespołu Fisher, który znany jest z takich piosenek jak „Bo to miłość” czy „Jesteś moim aniołem”. — Działam pod jego okiem i muszę przyznać, że to dzięki niemu wszystko ruszyło do przodu. Poznaliśmy się i szybko zaczęliśmy wspólnie realizować to, co sobie zaplanowaliśmy. Najpierw studio nagrań w Olsztynie, a już dwa tygodnie później teledysk za Płockiem. W ciągu miesiąca powstał mój pierwszy utwór razem z teledyskiem. Jego tytuł, to „Dalej”. Usłyszałam wiele dobrych słów, otrzymałam dużo wsparcia od najbliższych, ale również od dalszych znajomych. Muszę przyznać, że dostawałam także wiadomości od osób z którymi znam się jedynie z widzenia. Chciałam za to wsparcie ogromnie wszystkim podziękować, szczególnie mojemu narzeczonemu, który mnie wspiera na każdym kroku. To także dzięki niemu mogę robić to, co kocham. Chciałam także wyrazić głębokie podziękowanie Ewelinie Ławrukajtis i Dorocie Sobolewskiej głównie za wsparcie, które okazały mi przed imprezami, zawsze dawały pomoc gdy jej potrzebowałam.

Pani Agnieszka prywatnie od niedawna mieszka w Braniewie. Jest szczęśliwą mamą dwójki dzieci i, jak sama mówi, kochaną narzeczoną. Do pełni szczęścia brakowało jej jedynie spełnienia się w śpiewaniu. Dziś osiągnęła swój cel. — Jeżeli macie pasję, marzenia, spełniajcie się, bo warto — kończy Jaga.

Zapraszamy do obejrzenia teledysku JAGI.

Karolina Król