Terytorialsi już pod sztandarem [ZDJĘCIA, WIDEO]

2020-10-05 08:48:57(ost. akt: 2020-10-05 10:21:14)
Płk Mirosław Bryś, dowódca 4WMBOT  odbiera sztandar od gen. dyw. Wiesława Kukuły, dowódcy WOT.

Płk Mirosław Bryś, dowódca 4WMBOT odbiera sztandar od gen. dyw. Wiesława Kukuły, dowódcy WOT.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej ma już sztandar. To dar społeczeństwa Warmii i Mazur dla żołnierzy, którzy coraz bardziej wrastają w region, strzegąc i pomagając mieszkańcom, których dewizą jest „Zawsze gotowi, zawsze blisko”.
4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej im. kpt. Gracjana Klaudiusza Fróga ps. „Szczerbiec” jest dziewiątą brygadą w Wojskach Obrony Terytorialnej, która ma sztandar wojskowy. Uroczystość wręczenia sztandaru odbyła się wczoraj na placu apelowym w jednostce wojskowej przy ul. Saperskiej w Olsztynie. Dzień ten przeszedł do historii brygady, bo choć formacja ma znamienitego patrona, to do tej pory nie miała swojego sztandaru.

Z inicjatywy społecznej zawiązał się społeczny komitet, który prowadził publiczną zbiórkę na sztandar dla brygady. Na czele komitetu stał wojewoda Artur Chojecki. Zbiórce na sztandar patronowała też „Gazeta Olsztyńska”.

Prezydent Andrzej Duda postanowieniem z 14 marca tego roku nadał oficjalnie sztandar 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. Matką chrzestną sztandaru jest Agnieszka Pasko, dyrektor Centrum Edukacji Mundurowej w Ełku, a ojcem chrzestnym Maciej Fróg, wnuk patrona brygady.

Uroczystość wręczenia terytorialsom sztandaru była planowana na 17 maja, ale przyszła pandemia i wszystko wywróciła do góry nogami. Wczoraj nadszedł ten ważny dzień. Byli znamienici goście, w tym Jan Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych i dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej gen. dyw. Wiesław Kukuła. A czym dla jednostki, dla jej żołnierzy jest sztandar, tego nie trzeba nikomu tłumaczyć. To duma i honor.
— Wręczenie sztandaru to najwyższe wyróżnienie dla jednostki wojskowej i wielka nobilitacja dla jej żołnierzy. To potwierdzenie profesjonalizmu kadry w wypełnianiu żołnierskiej powinności względem ojczyzny i narodu — mówił podczas wczorajszej uroczystości płk Mirosław Bryś, dowódca 4 WMBOT. — Dziś z ogromną dumą i radością przyjmujemy sztandar, który jest darem od społeczeństwa Warmii i Mazur, a od dziś będzie symbolem 4 WMBOT.

Sztandar poświęcił metropolita warmiński, arcybiskup Józef Górzyński.

Kiedy zapadała decyzja o tworzeniu Wojsk Obrony Terytorialnej, nikt nie myślał, że już wkrótce przyjdzie koronawirus i terytorialsi staną do walki z niewidzialnym wrogiem. Terytorialsi od początku pandemii zaangażowali się w walkę z epidemią, otaczając choćby opieką osoby szczególnie narażone na zakażenie, a więc kombatantów. Do dziś dostarczają im posiłki, pomagają w sprawunkach, za co zresztą w minioną sobotę 4 W-MBOT została uhonorowana statuetką „Wawa Bohaterom 2020”.

— Wartości niesione na sztandarach z okresów wojen i walk o niepodległość nie zmieniły się. A dewiza „Bóg, Honor, Ojczyzna” nie utraciła swojego głębokiego znaczenia — podkreślił na uroczystości wojewoda Artur Chojecki, dziękując żołnierzom za ich zaangażowanie w walce z pandemią.

Także marszałek Gustaw Marek Brzezin podziękował żołnierzom za ich wsparcie w walce z koronawirusem. — Za żołnierski trud, za codzienną służbę żołnierzom 4 WMBOT z całego serca bardzo dziękuje. Swoją postawą dajecie świadectwo, że mieszkańcy Warmii i Mazur mogą na was zawsze liczyć — mówił marszałek Brzezin.

Wczoraj, oprócz sztandaru, zostały nadane też proporce rozpoznawcze sztabowi brygady i czterem batalionom wchodzącym w skład 4 WMBOT, która dziś liczy już ponad 2500 żołnierzy, a jedna piąta to kobiety.


To była wyjątkowa chwila też dla Macieja Fróga, wnuka patrona brygady. — Historia życia mojego dziadka mówi, że najważniejsza jest ojczyzna — podkreślił Maciej Fróg. — Przez wiele lat pamięć o moim dziadku była kultywowana tylko w naszej rodzinie, wśród żołnierzy III Brygady. Na temat dziadka nie można było mówić głośno, w mediach, z oczywistych powodów.

Dziś imię jego dziadka jest na sztandarach. — I to jest piękna chwila, bardzo wzruszająca, szkoda, że babcia nie dożyła tych czasów, byłaby bardzo szczęśliwa — dodał wnuk dowódcy 3 Brygady Wileńskiej Armii Krajowej.

Uroczystość na placu apelowym zakończyła defiladą pododdziałów. Na koniec żołnierze zaprosili gości na tradycyjną grochówkę, a w Hotelu Warmińskim dowódca 4 WMBOT płk Mirosław Bryś podziękował tym, dzięki pomocy których terytorialsi z Warmii i Mazur mają swój sztandar.

Wśród uhonorowanych byli m.in.: Bogusław Półtorak, prezes firmy Calipso; Mirosław Hiszpański, prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Pracodawców Prywatnych; Janusz Milewski z firmy Kayak i Jarosław Tokarczyk, prezes Grupy WM.

Andrzej Mielnicki

4WMBOT liczy już ponad 2500 żołnierzy

Dowódca 4 WMBOT płk Mirosław Bryś i Jarosław Tokarczyk, prezes Grupy WM



Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ? #2981326 | 141.0.*.* 6 paź 2020 13:01

    "Nowe buty, nowe moro, do cywila jeszcze sporo." A, zapomniałem, że to są cywile.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. lwx #2980961 | 83.31.*.* 5 paź 2020 17:38

    Szkoda pieniędzy na tuptaków. Wystarczy PCK a będzie taniej i bez emocji.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. :) #2980938 | 88.156.*.* 5 paź 2020 17:07

    Fajnie że ma już sztandar do boju też polecą w kagańcach ??? Polegli na wszystkich frontach sie w grobach przewracają ze śmiechu

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Szok #2980870 | 188.147.*.* 5 paź 2020 14:53

      Jak był pobór do zasadniczej, to lament że mięso armatnie i wojsko na szmacie rejony jeździ. Jak teraz idą ochotnicy,to źle bo mają nowoczesny sprzęt i weekendowe wojsko. Jesteśmy chyba jedynym społeczeństwem,które nie szanuje swoich sił zbrojnych. Pomijam fakt,że większość komentarzy negatywnych piszą komandosi z nadciśnieniem, nadwagą,których jedyną weekendową rozrywką jest picie Wojaka albo Żubra przed TV.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      1. FRa #2980840 | 213.73.*.* 5 paź 2020 14:00

        Jak pięknie, w maseczkach. Szkoda, że jak idą do Żabki po bułkę i parówkę, to pchają się miedzy starszych ludzi i dzieci bez maseczek, a po zwróceniu uwagi, mówią że im wolno i są tu służbowo.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (10)