Sytuacja epidemiczna w powiecie tematem konferencji prasowej

2020-10-02 14:44:20(ost. akt: 2020-10-02 15:19:29)
Konferencja prasowa w Starostwie Powiatowym w Bartoszycach. Od lewej: starosta Zbigniew Nadolny, dyrektor sanepidu Mirosława Tabaka i dyrektor szpitala Sławomir Wójcik

Konferencja prasowa w Starostwie Powiatowym w Bartoszycach. Od lewej: starosta Zbigniew Nadolny, dyrektor sanepidu Mirosława Tabaka i dyrektor szpitala Sławomir Wójcik

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

W ostatnich dniach przybywa w powiecie bartoszyckim zakażeń koronawirusem. Dynamiczny wzrost i sytuacja z tym związana była tematem piątkowej (2 października) konferencji prasowej w Starostwie Powiatowym w Bartoszycach.
Aktualną na piątek sytuację epidemiczną przedstawił starosta powiatu Zbigniew Nadolny. Jak już wcześniej w tym dniu poinformował Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki w Olsztynie, w ciągu ostatniej doby zakażenie w powiecie stwierdzono u pięciu kolejnych mieszkańców. Od początku pandemii dodatni wynik badań pojawił się u 137 osób, z czego 79 z nich już wyzdrowiało.

Starosta Nadolny podkreślał, że żadna placówka oświatowa nie wymaga pracy zdalnej, choć Mirosława Tabaka, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny oraz dyrektor bartoszyckiego sanepidu, potwierdziła podczas konferencji, że przypadki zakażeń pojawiły się już w szkołach, ale na razie nie będą przechodziły one na pracę zdalną lub hybrydową.

Zbigniew Nadolny nawiązał również do tego, że od soboty 3 października powiat bartoszycki po raz drugi znajdzie się w tzw. żółtej strefie obostrzeń. Prosił przy tym o przestrzeganie zasad, które ograniczają rozprzestrzenianie się koronawirusa.

— Chcę uczulić mieszkańców, by poważnie podchodzili do zagrożenia. Trudno komukolwiek coś narzucać, ale apeluję o noszenie maseczek zakrywających usta i twarz, dezynfekcję dłoni i utrzymywanie dystansu społecznego — mówił starosta powiatu.

Obecna na konferencji dyrektor sanepidu wyjaśniała m.in. zasady obejmowania kwarantanną i nadzorem epidemiologicznym. Ona również apelowała do mieszkańców o przestrzeganie zaleceń dotyczących np. noszenia maseczek. Dodała również, że zdecydowana większość zakażonych osób przechodzi je bezobjawowo.

Dyrektor szpitala powiatowego Sławomir Wójcik zaznaczył, że kierowana przez niego placówka pracuje "w miarę normalnie", ale i ją dotyka koronawirus, powodując problemy personalne. Wójcik przytoczył liczby: 10 pracowników szpitala jest obecnie w kwarantannie, 11 jest w nadzorze epidemiologicznym, u 6 pracowników wynik testu był dodatni (są leczeni w domach), pozytywny wynik miało również 7 pacjentów (są w domach lub w szpitalach zakaźnych).

— Dramatem będzie, jeśli trzeba będzie zamknąć szpital nie z powodu wirusa, ale braku personelu — powiedział Sławomir Wójcik.

Grzegorz Kwakszys

Źródło: Gazeta Olsztyńska