Nasza akcja: Samorządowiec 2020
2020-09-28 09:43:50(ost. akt: 2020-09-28 11:16:12)
21 października minie druga rocznica pierwszej tury wyborów samorządowych. Z tej okazji prowadzimy plebiscyt na Samorządowca 2020. Dzisiaj przedstawiamy sylwetki dwóch kolejnych samorządowców, którzy znajdują się w tym momencie w TOP 10 plebiscytu.
— Co udało się w ciągu ostatnich dwóch lat zrobić w mieście i gminie Bisztynek?
— Dokładnie rok temu oddaliśmy do użytku dwie bardzo duże inwestycje. To Brama Lidzbarska i nowa siedziba Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Bardzo się cieszę, że zostały zrealizowane choćby dlatego, że pomoc społeczna to około 10 milionów złotych rocznie dla naszych mieszkańców. W końcu pracownicy MOPS mają komfortowe warunki bo przeszli ze 150 metrów kwadratowych w starej siedzibie na 660 metrów w obecnej. W tej chwili jakość usług MOPS jest zupełnie inna. Dla miasta był to także gruntowny remont zabytkowych willi oraz oczywiście XV-wiecznej bramy miejskiej, w której mamy obecnie centrum fajnych wydarzeń. Ten obiekt już nie tylko stoi, ale po prostu żyje. Były tam kursy, szkolenia, zajęcia kulturalne, wydarzenia kulturalne. Obie inwestycje były zrealizowane dla rewitalizacji społecznej i ten cel osiągnęliśmy. W ciągu dwóch ostatnich lat zrealizowaliśmy też oczywiście szereg innych, mniejszych inwestycji, które długo by wymieniać.
— Dokładnie rok temu oddaliśmy do użytku dwie bardzo duże inwestycje. To Brama Lidzbarska i nowa siedziba Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Bardzo się cieszę, że zostały zrealizowane choćby dlatego, że pomoc społeczna to około 10 milionów złotych rocznie dla naszych mieszkańców. W końcu pracownicy MOPS mają komfortowe warunki bo przeszli ze 150 metrów kwadratowych w starej siedzibie na 660 metrów w obecnej. W tej chwili jakość usług MOPS jest zupełnie inna. Dla miasta był to także gruntowny remont zabytkowych willi oraz oczywiście XV-wiecznej bramy miejskiej, w której mamy obecnie centrum fajnych wydarzeń. Ten obiekt już nie tylko stoi, ale po prostu żyje. Były tam kursy, szkolenia, zajęcia kulturalne, wydarzenia kulturalne. Obie inwestycje były zrealizowane dla rewitalizacji społecznej i ten cel osiągnęliśmy. W ciągu dwóch ostatnich lat zrealizowaliśmy też oczywiście szereg innych, mniejszych inwestycji, które długo by wymieniać.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Samorządowiec 2020: oceńcie swojego wójta, burmistrza, starostę [Głosowanie zakończone]
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
— Jakie są plany miasta i gminy na najbliższe lata?Samorządowcy o półmetku kadencji
— W planach są dwie duże inwestycje. Jedna to termomodernizacja i rozbudowa budynku remizy OSP w Bisztynku. Już rozpoczęły się tam prace archeologiczne, które musimy wykonać, bo takie są wymogi konserwatora zabytków. Planujemy dobudowanie tam pomieszczeń siłowni, pralni, suszarni, szatni oraz pomieszczenia biurowego. W ramach termomodernizacji wyposażymy budynek w pompy ciepła. Druga bardzo ważna inwestycja to budowa budynku komunalnego z 12 mieszkaniami. Warunki dofinansowania, nie wchodząc w szczegóły, są takie, że ostatecznie będziemy musieli wybudować dwa takie budynki, czyli nowych mieszkań będzie 24.
— Co niepokoi burmistrza Bisztynka?
— To przede wszystkim finansowanie oświaty. Mamy do czynienia z sytuacją, w której subwencja oświatowa wystarcza jedynie na 53% kosztów utrzymania szkół. Ani burmistrz, ani rada miejska nie są jakimiś wrogami rodziców, czy uczniów szkoły podstawowej w Grzędzie, ale z budżetu gminy finansujemy tam 60% kosztów. W przypadku tak małych szkół i tak małych gmin musi się zmienić sposób finansowania oświaty.
— To przede wszystkim finansowanie oświaty. Mamy do czynienia z sytuacją, w której subwencja oświatowa wystarcza jedynie na 53% kosztów utrzymania szkół. Ani burmistrz, ani rada miejska nie są jakimiś wrogami rodziców, czy uczniów szkoły podstawowej w Grzędzie, ale z budżetu gminy finansujemy tam 60% kosztów. W przypadku tak małych szkół i tak małych gmin musi się zmienić sposób finansowania oświaty.
Andrzej Grabowski
— Na co kładzie pan największy nacisk w tej kadencji?
— Moim priorytetem jest bezpieczeństwo mieszkańców naszej gminy. Dzisiaj najważniejsze są inwestycje związane z gospodarką wodno-ściekową. W poprzedniej kadencji wybudowaliśmy oczyszczalnie ścieków w miejscowości Redy Osada, rozbudowaliśmy sieć wodociągową w Nowej Wsi Wielkiej oraz zmodernizowaliśmy cztery stacje uzdatniania wody na kwotę ponad 4 mln zł, z czego prawie 1,5 mln zł to dofinansowanie ze środków UE. Stacja uzdatniania wody w Kraszewie dostarcza wodę aż do 16 miejscowości, przez co jest bardzo obciążona. Aby zapewnić stały dopływ wody o jednakowym ciśnieniu do wszystkich miejscowości, konieczna jest jej dalsza modernizacja. Pozyskaliśmy na ten cel ponad 500 tys. zł z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020, całość projektu opiewa na kwotę 1 mln zł. Szukamy również możliwości pozyskania środków na budowę stacji uzdatniania wody w Blankach. Kolejną bardzo ważną gałęzią są...
— Moim priorytetem jest bezpieczeństwo mieszkańców naszej gminy. Dzisiaj najważniejsze są inwestycje związane z gospodarką wodno-ściekową. W poprzedniej kadencji wybudowaliśmy oczyszczalnie ścieków w miejscowości Redy Osada, rozbudowaliśmy sieć wodociągową w Nowej Wsi Wielkiej oraz zmodernizowaliśmy cztery stacje uzdatniania wody na kwotę ponad 4 mln zł, z czego prawie 1,5 mln zł to dofinansowanie ze środków UE. Stacja uzdatniania wody w Kraszewie dostarcza wodę aż do 16 miejscowości, przez co jest bardzo obciążona. Aby zapewnić stały dopływ wody o jednakowym ciśnieniu do wszystkich miejscowości, konieczna jest jej dalsza modernizacja. Pozyskaliśmy na ten cel ponad 500 tys. zł z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020, całość projektu opiewa na kwotę 1 mln zł. Szukamy również możliwości pozyskania środków na budowę stacji uzdatniania wody w Blankach. Kolejną bardzo ważną gałęzią są...
— Drogi?
— Drogi. To mój konik. To jest to co umiem i lubię robić. Dobre drogi są ściśle związane z bezpieczeństwem i dają perspektywę rozwoju gminy. W poprzedniej kadencji udało mi się kupić dużą bazę za 1,6 mln zł, która zapewnia pracownikom wygodne zaplecze do pracy. Mamy tam własny warsztat i mechanika, dzięki czemu sami naprawiamy maszyny. Stawiamy na system gospodarczy – inwestujemy w wykwalifikowanych pracowników, zaplecze techniczno-biurowe i sprzęt, aby móc działać samodzielnie, nie korzystając z pomocy zewnętrznych firm. Starszy sprzęt sprzedajemy. Przez takie działania oszczędzamy rokrocznie sporo pieniędzy i właśnie z tych oszczędności co roku kupujemy kolejne maszyny m.in. równiarkę, koparko-ładowarkę, dwa ciągniki, walec drogowy, przyczepę niskopodwoziową i wiele innego sprzętu. Nasza gmina jest bardzo rozległa. Na jej utrzymaniu jest 700 km dróg.
— Drogi. To mój konik. To jest to co umiem i lubię robić. Dobre drogi są ściśle związane z bezpieczeństwem i dają perspektywę rozwoju gminy. W poprzedniej kadencji udało mi się kupić dużą bazę za 1,6 mln zł, która zapewnia pracownikom wygodne zaplecze do pracy. Mamy tam własny warsztat i mechanika, dzięki czemu sami naprawiamy maszyny. Stawiamy na system gospodarczy – inwestujemy w wykwalifikowanych pracowników, zaplecze techniczno-biurowe i sprzęt, aby móc działać samodzielnie, nie korzystając z pomocy zewnętrznych firm. Starszy sprzęt sprzedajemy. Przez takie działania oszczędzamy rokrocznie sporo pieniędzy i właśnie z tych oszczędności co roku kupujemy kolejne maszyny m.in. równiarkę, koparko-ładowarkę, dwa ciągniki, walec drogowy, przyczepę niskopodwoziową i wiele innego sprzętu. Nasza gmina jest bardzo rozległa. Na jej utrzymaniu jest 700 km dróg.
— Co jeszcze jest ważne dla gminy Lidzbark Warmiński?
— Ochotnicze Straże Pożarne, które podnoszą bezpieczeństwo mieszkańców. Staram się, wspierać ich działania, aby jak najszybciej i najskuteczniej nieśli pomoc. Dokładam wszelkich starań, aby remizy były wyremontowane i doposażone. Zrobiliśmy od podstaw budynek OSP w Stryjkowie, później remizę w Runowie i w Rogóżu. Co roku inwestujemy w sprzęt strażacki oraz sukcesywnie wymieniamy stary, już wyeksploatowany, na nowoczesny. Potrzebujemy jednak nowszych wozów strażackich. Nasi strażacy w Rogóżu, Runowie czy Stryjkowie robią wszystko, aby pomagać mieszkańcom i jestem z tego dumny.
— Ochotnicze Straże Pożarne, które podnoszą bezpieczeństwo mieszkańców. Staram się, wspierać ich działania, aby jak najszybciej i najskuteczniej nieśli pomoc. Dokładam wszelkich starań, aby remizy były wyremontowane i doposażone. Zrobiliśmy od podstaw budynek OSP w Stryjkowie, później remizę w Runowie i w Rogóżu. Co roku inwestujemy w sprzęt strażacki oraz sukcesywnie wymieniamy stary, już wyeksploatowany, na nowoczesny. Potrzebujemy jednak nowszych wozów strażackich. Nasi strażacy w Rogóżu, Runowie czy Stryjkowie robią wszystko, aby pomagać mieszkańcom i jestem z tego dumny.
Ewa Lubińska
Aktualny ranking i regulamin akcji dostępne >>> TUTAJ.
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl