Pielgrzymowanie maryjne w tradycji i dziś

2020-09-27 09:34:00(ost. akt: 2020-09-25 15:16:54)
Ukwiecona matka Boska Lipska

Ukwiecona matka Boska Lipska

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Pochodzący z Targowiska Dolnego w gminie Lubawa Jan Falkowski, tym razem wraz z żoną Ewą, napisał dla naszych Czytelników o swoim pielgrzymowaniu Maryjnym (w świecie, Polsce i Ziemi Lubawskiej) w świetle tradycji i w 2020 r.
W dniach 1-3 lipca 2020 r., jak od setek lat, pielgrzymi z pobudek religijnych przybyli na szczególne miejsce w Ziemi Lubawskiej – do swojej Mamy w Lipach k. Lubawy. 12 sierpnia br. wyruszyła już 40. Piesza Pielgrzymka Ziemi Lubawskiej na Jasną Górę, w tym roku pod hasłem: „Wielka tajemnica wiary”. Ten wyjątkowy rok, który zaznacza się ogólnoświatową pandemią koronawirusa, poczynił duże zmiany zarówno w życiu gospodarczym, społecznym, lecz także w sferze religijnej. Zasady bezpieczeństwa, jakie wprowadzono w kraju, wpływają istotnie na życie duchowe w Polsce, zwłaszcza na ruch pielgrzymkowy. Dlatego w naszym artykule chcemy przypomnieć dotychczasową tradycję pielgrzymek do MB Lipskiej Pani na szerszym tle pielgrzymowania maryjnego w Polsce, Europie i świecie, a zatem zgodnie z geografią religii w skali globalnej, regionalnej i lokalnej. Chcemy zwrócić uwagę na walory katolickiego ruchu pielgrzymkowego w realiach do 2020 r., jak i w konsekwencji wybuchu pandemii. Na tle mediów ogólnopolskich, a zwłaszcza światowych, możemy obserwować jak poszczególne kraje radzą sobie z zarazą koronawirusa i z jakimi problemami się spotykają. Na tle tragicznych skutków pandemii, wypada odnotować zatroskanie kościoła katolickiego w Polsce, a także zainteresowanie tym problemem w życiu Lubawy i okolic (np. wypowiedzi: ks. kanonika Mieczysława Rozmarynowicza i ks. dr. Marcina Staniszewskiego (Głos Lubawski nr 15/2020 i nr 16/2020) oraz włodarzy miasta i gminy Lubawa – burmistrza Macieja Radtke i wójta Tomasza Ewertowskiego (nr 16/2020). Zatroskanie „kościoła lubawskiego” (E.J.F.) wynika jak zauważa ks. M. Rozmarynowicz – kustosz sanktuarium lipskiego, m. in. z faktu, że…”kult Matki Bożej Lipskiej jest żywy w całym roku liturgicznym” (Gł.Lub. nr 27/2020 r., s. 12).


Pielgrzymowanie jako akt wiary


W kościele katolickim (podobnie jak w wiele innych religiach) jedną z form aktywności wiernych jest pielgrzymowanie. Jego badaniem od strony treści i formy zajmuje się np. geografia religii (w Polsce jednym z ważnych ośrodków tej dyscypliny naukowej jest Uniwersytet Jagielloński, pod kierunkiem prof. Antoniego Jackowskiego). Wśród wielu definicji, znamienna jest taka interpretacja, że jest to podróż (piesza, konna, rowerowa, motocyklowa, samochodowa, lotniczo-autokarowa lub innymi środkami komunikacji), podjęta z pobudek religijnych do miejsc świętych. Dwa cele są ściśle związane z podjętym trudem pielgrzymowania – to przede wszystkim – podziękowanie (za zdrowie, małżeństwo, rodzinę, pracę itp.) oraz – prośby (o uzdrowienie, błogosławieństwo w życiu, dalszą opiekę, powodzenie w interesach itd.). Pielgrzymka może mieć też charakter pokutny, gdy chcemy odkupić winę za popełniony czyn, lub nawet „by przeżyć przygodę”, która (a znamy takie przypadki) zakończyła się trwałym związkiem małżeńskim lub odkryciem powołania do kapłaństwa. Nade wszystko pielgrzymka może być wspaniałymi rekolekcjami. Samo nawiedzenie miejsca świętego i jego zwiedzanie nie jest jeszcze pielgrzymką. Trud dotarcia do celu pielgrzymki musi być wzbogacony o wykonanie czynności kultowych zarówno w drodze jak i w sanktuarium, po prostu „wielkim aktem modlitwy”, medytacji, oczyszczenia, przemiany.
Pielgrzymowanie jako forma religijności znane było już w starożytności (np. w Egipcie, Mezopotamii, Palestynie, Arabii, Persji, Indiach, Chinach, Państwie Majów, Grecji, Rzymie). Podobnie w kulturach Bliskiego Wschodu np. do Jerozolimy, a w tradycji żydowskiej – do Ziemi Świętej. We wczesnym średniowieczu wyruszały pierwsze pielgrzymki do grobu św. Jakuba Apostoła w Hiszpanii i grobów apostołów św. Piotra i Pawła w Rzymie, które przed „koronawirusem” przeżywały swój renesans. W islamie – pielgrzymka do Mekki jest rytuałem obowiązkowym. Także w innych religiach np. w hinduizmie, buddyzmie itd., pielgrzymowanie do swoich bogów jest tradycją głęboko zakorzenioną wśród wiernych tych religii. Wędrując po świecie, wielokrotnie mieliśmy okazję podziwiać pobożność rytualną wyznawców różnych religii.
Święty papież – Jan Paweł II w swojej Encyklice – „Redemptor Mater” (Rzym, 1987) pisze: „nie tylko jednostki czy środowiska miejscowe, ale niekiedy całe narody i kontynenty szukają spotkania z Matką Pana, z Tą, która jest błogosławiona, ponieważ „uwierzyła” i dlatego…” można by mówić o swoistej geografii wiary i pobożności maryjnej, która obejmuje wszystkie miejsca szczególnego pielgrzymownia Ludu Bożego, który szuka spotkania z Bogurodzicą…”.


Sanktuaria Maryjne w świecie


Ze względu na cel pielgrzymek w katolicyzmie wyróżnia się z reguły pielgrzymki do miejsc świętych związanych z boskością Chrystusa (np. sanktuaria Pańskie), z Matką Boską (sanktuaria maryjne) i sanktuaria świętych (np. św. Jana Pawła II, św. Jakuba, św. Olafa, św. Marcina itp.). Tylko do katolickich sanktuariów o zasięgu międzynarodowym, pielgrzymuje ponad 100 mln pątników. W naszych rozważaniach chcemy zatrzymać uwagę czytelników przede wszystkim na Sanktuariach Maryjnych. Do trzech najważniejszych w średniowieczu ośrodków pielgrzymkowych należały: Jerozolima, Rzym i Santiago de Compostela. W następnych wiekach do tych sanktuariów dołączyły nowe, związane głównie z kultem maryjnym i objawieniami Najświętszej Maryi Panny w Guadalupe (Meksyk), Aparecida (Brazylia), La Salette i Lourdes (Francja), Loreto i Pompeje (Włochy), Fatima (Partugalia), Knock (Irlandia), Ostra Brama i Szydłów (Litwa) oraz Częstochowa z Jasną Górą, Licheń i Gietrzwałd (Polska).
Do 2020 r. turystykę religijną wg Światowej Organizacji Turystyki (UNWTO) podejmowało ok. 330 mln osób, w tym ponad 100 mln stanowili pątnicy sanktuariów katolickich (150 mln pątnicy chrześcijańscy). 7 głównych centrów pielgrzymkowych świata to: Ziemia Święta – ok. 3,5-4,5 mln pielgrzymów, Watykan 5-7 mln, Santiago de Compostela, Jasna Góra, Guadalupe, Loudes i Fatima. Ponad połowę ogólnej liczby pielgrzymów stanowią pielgrzymki związane z objawieniami Matki Boskiej, cudownym znalezieniem wizerunku maryjnego np. na drzewie, w lesie, w polu, rzece, uratowaniem od zarazy, pożaru, podczas działań wojennych, uzdrowieniem osób, otrzymywanymi łaskami itp.
Do państw o największej liczbie sanktuariów maryjnych należą: Białoruś 15 (w tym najbardziej znane: Brasław i Szczuczyn), Czechy 10 (Brno), Hiszpania 10 (Montserrat, Saragossa), Izrael 11 (Jerozolima, Nazaret i Góra Karmel), Litwa (Kowno, Szawle, Wilno) i Włochy 11 (Loreto, Pompeje, Rzym).
Ruch pielgrzymkowy do najważniejszych sanktuariów maryjnych w świecie stale wzrastał do 2020 r., tj. do wybuchu epidemii koronawirusa. Do najpopularniejszych sanktuariów maryjnych od lat należą zatem następujące: meksykańskie Guadalupe, do którego rocznie pielgrzymowało ok. 20 mln wiernych, francuskie Lourdes przyjmowało ok. 6-7 mln wiernych, w tym dziesiątki tysięcy chorych, gdyż to miejsce słynie z licznych uznanych przez Kościół uzdrowień, a La Salette ok. 1 mln, portugalską Fatimę odwiedzało 5-6 mln pielgrzymów, w brazylijskiej Aparecidzie było rocznie ponad 12 mln pielgrzymów, we włoskim Loreto ok. 2 mln. Bazylikę Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie odwiedzało rocznie ok. 0,5 mln pielgrzymów z całego świata. Matka Boża Medziugorska w Chorwacji „przyjmowała” ok. 3,5 mln pielgrzymów rocznie (w tym kilka tysięcy księży i duchownych, zwłaszcza z Polski i Włoch). Do irlandzkiego sanktuarium w Knock (Mayo) przybywało do 1,5 mln pielgrzymów rocznie. Bazylikę Matki Bożej z Góry Karmel w Valletcie na Malcie odwiedzało rocznie ok. 1 mln wiernych. Do sanktuarium Matki Boskiej Ostrobramskiej na Litwie (ukoronowanej w 1927 r.) przybywało ok. 1 mln wiernych, głównie z Polski.
O jeszcze kilku aspektach sanktuariów maryjnych w świecie warto napisać. Wcześniej wspominaliśmy o popularności miejsc pielgrzymkowych. Warto dodać, że w Europie to Polacy do 2020 r. stanowili ok. 20% wszystkich pielgrzymów w Europie i ok. 5% na świecie. Oczywiście głównym celem pielgrzymowania jest potrzeba religijna. Obok niej ważne miejsce zajmują takie elementy jak architektura miejsca pielgrzymkowego, a więc sanktuariów, bazylik, kaplic objawień figur i obrazów NMP, ale także architektura otoczenia. Na przykład w Fatimie przed Bazyliką Matki Bożej Różańcowej znajduje się Plac Piusa XII, który może pomieścić ok. 1 miliona osób. W Lourdes pielgrzymi mogą zwiedzać Bazylikę Niepokalanego Poczęcia NMP, Grotę Massabielle w skałach wapienno-dolomitowych tuż nad rzeką Gave, ogromną podziemną Bazylikę św. Piusa X, Bazylikę Różańcową oraz Plac pielgrzymkowy. Sanktuarium Naszej Pani Niepokalanie Poczętej w brazylijskiej Aparecida ma aż 18 pięter, które pozwalają na jednoczesną obecność 45 tys. wiernych. Największe katolickie narodowe sanktuarium maryjne w Meksyku – Guadalupe, położone niedaleko wzgórz Tepeyac, zbudowane w stylu neobarokowym, może pomieścić 50 tys. osób, w tym w samej bazylice ok. 12 tys. i na placu przed bazyliką ponad 30 tys. osób. Jednak największym kościołem katolickim na świecie jest Bazylika Matki Bożej Królowej Pokoju w stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej w Jamasukro, konsekrowana przez papieża Jana Pawła II w 1990 r.
Jakie wrażenie wywołuje kontakt z największymi sanktuariami maryjnymi? Przytoczymy dwa przykłady, w których przeżyliśmy największe emocje. Przede wszystkim Lourdes. Obok niezwykle ciekawego położenia geograficznego na przedgórzu Pirenejów Francuskich, najsilniejsze wrażenie podczas tej pielgrzymki robiły wieczorne procesje z figurą MB oraz zapalonymi lampionami i śpiewem, znanej i lubianej w Polsce piosenki o Bernadce dziewczynce, która szła po drzewo do lasu i spotkała anioła. I refren:
Ave, Ave, Ave Maryja,
Zdrowaś, Zdrowaś, Zdrowaś Maryja!
Wśród wielojęzycznego tłumu pielgrzymów najbardziej wzruszającym momentem był ten, kiedy również polscy pielgrzymi, zawsze tu liczni, podniosłym głosem zaśpiewali co najmniej dwie zwrotki tej pieśni na cześć Maryi – po polsku. Drugim momentem był fakt zobaczenia dziesiątków a może nawet setek wózków inwalidzkich, z osobami niepełnosprawnymi, którzy przybyli tu aby uzyskać nadzieję wyzdrowienia. I drugi przykład. Fatima. Sanktuarium, które zostało wybudowane w miejscu objawień trójce pastuszków, z Kaplicą Objawień. Tutaj także codziennie wieczorem odbywa się procesja z figurą MB Fatimskiej, w której koronie znajduje się kula, która miała uśmiercić naszego Papieża w Watykanie, w 1981 r. oraz złoty różaniec ofiarowany MB przez naszego największego Rodaka. Przy tej okazji warto przypomnieć, o drugim zamachu na polskiego Papieża, dokładnie w czasie jego pielgrzymki do Fatimy 13 maja 1982 r., gdzie został silnie zraniony bagnetem podczas modlitwy.
Obydwa sanktuaria maryjne Europy (oraz Ostra Brama w Wilnie), były dotąd najczęściej odwiedzanymi przez pielgrzymów z Polski. Matka Boska co świeci w Ostrej Bramie jest jedną z najciekawszych objawień artystycznych i przez wiernych z Polski jest najczęściej odwiedzaną po Częstochowie i Licheniu. Wiąże się to z faktem naszej przeszłości historycznej, która pozwala nam powiedzieć, że MB z Wilna jest tyle samo Polska co Litewska. Ocenia się, że liczba pielgrzymów wynosi kilkaset tysięcy rocznie. J.I. Kraszewski napisał: „Któż nie zna łagodnej i pięknej twarzy Maryi Dziewicy z pełnym miłosierdzia i litości obliczem, która od kilku wieków patrzy na stare Wilno i stoi na straży bram jego”. Wizerunki MB Ostrobramskiej znajdują się w wielu polskich kościołach, w tym jeden w ołtarzu głównym kościoła akademickiego w Toruniu, który został wykonany przez artystów wileńskich, którzy współtworzyli uniwersytet toruński.

Ewa i Jan Falkowscy

Masz dla nas temat?
Daj znać! lubawa@gazetaolsztynska.pl


Wkrótce część druga

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Aleksandra #2984897 | 10.10.*.* 13 paź 2020 00:20

    Dziękuję za wspaniałe przybliżenie kultu Maryji w Polsce i na świecie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz